"Spajkowe marzenie", czyli nasz skromny ogród
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 23 mar 2009, o 13:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle, opolskie
Generalnie jestem bardzo tolerancyjna! Swiry byli przez pol roku po naszej wprowadzce w miare okej - fakt, ze on ma doslownie pierdolca na punkcie mycia auta, koszenia trawy, mycia schodow na korytarzu ( mamy wspolny, ale on myje tylko swoje pietro, a nam caly syf zostawia ). Nagle im odbilo! Mysle, ze sklada sie na to to, ze obaj sa na emeryturze/rencie, nie maja kontaktu z rodzina mimo, ze 2 siostry ze swoimi rodzinami mieszkaja 2 ulice dalej, do nikogo nie chodza, nikt do nich nie przychodzi, nie maja co robic z czasem i pieniedzmi = zero zainteresowan.
Wszystko co robia jest robione na pokaz...
Ale sie o nich rozpisalam...
Aniu - moze mi pomozesz. Nie umie wyskasowac zdublowanych postow!!?? I nie umie wstawic awatara.
Wszystko co robia jest robione na pokaz...
Ale sie o nich rozpisalam...
Aniu - moze mi pomozesz. Nie umie wyskasowac zdublowanych postow!!?? I nie umie wstawic awatara.
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
bo zdjęcie musisz odpowiednio zmniejszyć by miało wymiar avatarowy lub wybierz gotowy avatar
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 23 mar 2009, o 13:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle, opolskie
Witam po dłuższej przerwie
Chciałam swój ogródek już wcześniej zaprezentować, ale coś mi wypadło...
Jestem i prezentuje ogródek po "tunningu".
W sobote posadziliśmy tuje branbanty.
Co ile dni powinna te "świeże" drzewka podlewać? Kiedy mogę podać im odżywke do iglaków i roślin ozdobnych? Kupiłam taką w proszku - 1 łyżeczka na 5l wody.


Chciałam swój ogródek już wcześniej zaprezentować, ale coś mi wypadło...

Jestem i prezentuje ogródek po "tunningu".
W sobote posadziliśmy tuje branbanty.
Co ile dni powinna te "świeże" drzewka podlewać? Kiedy mogę podać im odżywke do iglaków i roślin ozdobnych? Kupiłam taką w proszku - 1 łyżeczka na 5l wody.




- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 23 mar 2009, o 13:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle, opolskie
Powyżej to ogród za domem, a poniżej przed domem od strony wejścia - mamy jeszcze z boku średni kawałek, ale nie mogę znaleźć zdjęcia 

Trawe potraktowaliśmy aeratorem - teraz czekamy na wiosenny deszczyk!
Przed domem mam różne drzewka - jest bukszpan, tuja, magnolia, jakieś odmiany choinki - nie znam się ...
Co by można tutaj jeszcze zmienić?
A co mogłabym zrobić z tymi płytkami - niby chodnikiem z tyłu, bo na razie jest bez wyrazu.




Trawe potraktowaliśmy aeratorem - teraz czekamy na wiosenny deszczyk!
Przed domem mam różne drzewka - jest bukszpan, tuja, magnolia, jakieś odmiany choinki - nie znam się ...
Co by można tutaj jeszcze zmienić?
A co mogłabym zrobić z tymi płytkami - niby chodnikiem z tyłu, bo na razie jest bez wyrazu.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 23 mar 2009, o 13:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle, opolskie
Tuje kupiliśmy w Castoramie - mamy posadzone 4 szt. do tej budko-altanki, a za jest jeszcze jedna sztuka, potem zaczyna się kawałek sąsiada ( nieużywany!
).
Zamiast płotka chcieliśmy dać palisady, ale mieli same białe i małe, więc by "się zgubiły", więc kupiliśmy te płotki i mąż wymyślił taki układ, bo można było też zrobić ciąg, ale tak mi się lepiej widzi
Na fotce widać też to drzewko, które przezimowało w piwnicy i straciło sporo liści. Mam nadzieje, że słonczeko, odżywka i świeże powietrze pomogą mu powrócić do formy!

Zamiast płotka chcieliśmy dać palisady, ale mieli same białe i małe, więc by "się zgubiły", więc kupiliśmy te płotki i mąż wymyślił taki układ, bo można było też zrobić ciąg, ale tak mi się lepiej widzi

Na fotce widać też to drzewko, które przezimowało w piwnicy i straciło sporo liści. Mam nadzieje, że słonczeko, odżywka i świeże powietrze pomogą mu powrócić do formy!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 23 mar 2009, o 13:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle, opolskie

Na pniu drzewa jest donica i tam mamy takie kwiaty, które się niby będą pnęły


A tu udało mi się znaleźć zdjęcie przedstawiające tylko niewielki fragment bocznego ogródka. Na zdjeciu widać drzewka sadzone w sobotę, a po lewej i prawej stronie jest po jednym drzewko zeszłorocznym ( w tle widać drzewka sąsiada

- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8910
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Witaj Spajku!
Miłe macie początki ogrodu, fajna altanka.
Co do sąsiadów - w pełni Was rozumiem, też mam sąsiada świra (emerytowany marynarz), myje ciągle samochód (wcale nim nie jeżdzi),jest strasznie wkurzający , nie respektuje granic, po nocy woła kota, najgorsze,że jest wredny i ciągle mi coś psuje.
Spajku -nie zależnie od tego, czy macie ziemię na własność, musicie ustalić ze Swirami nienaruszalne granice, bo im więcej będziecie mieć w swoim ogrodzie, tym większe mogą być kłótnie i rozczarowania.Jak tego nie zrobicie Swiry będą się Wam wtrącać i rządzić. Jak już raz pozwoliliście im posadzić tuje na swojej części,będą pewnie chcieć więcej (nie wiem, czy Wasi sąsiedzi są wredni, czy tylko świrnięci nieszkodliwie?).Zyczę Wam dalszego rozkwitu ogrodu i pokoju ze Swirami.
Pozdrawiam już świątecznie.
;:53 ;:66
edit. Będę tu zaglądać i śledzić rozwój Waszej zieleni, tudzież rozwój sąsiedzkiej znajomości ze Swirami.
Miłe macie początki ogrodu, fajna altanka.
Co do sąsiadów - w pełni Was rozumiem, też mam sąsiada świra (emerytowany marynarz), myje ciągle samochód (wcale nim nie jeżdzi),jest strasznie wkurzający , nie respektuje granic, po nocy woła kota, najgorsze,że jest wredny i ciągle mi coś psuje.
Spajku -nie zależnie od tego, czy macie ziemię na własność, musicie ustalić ze Swirami nienaruszalne granice, bo im więcej będziecie mieć w swoim ogrodzie, tym większe mogą być kłótnie i rozczarowania.Jak tego nie zrobicie Swiry będą się Wam wtrącać i rządzić. Jak już raz pozwoliliście im posadzić tuje na swojej części,będą pewnie chcieć więcej (nie wiem, czy Wasi sąsiedzi są wredni, czy tylko świrnięci nieszkodliwie?).Zyczę Wam dalszego rozkwitu ogrodu i pokoju ze Swirami.
Pozdrawiam już świątecznie.

edit. Będę tu zaglądać i śledzić rozwój Waszej zieleni, tudzież rozwój sąsiedzkiej znajomości ze Swirami.
-
- 1000p
- Posty: 1289
- Od: 17 cze 2008, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Witaj
a ja myślałam , że tylko ja mam upierdliwych sąsiadów . Trochę mi raźniej
. Masz bardzo ładny ogródek .

a ja myślałam , że tylko ja mam upierdliwych sąsiadów . Trochę mi raźniej

Pozdrawiam Bogumiła
Moje linki
Moje linki