Borówka - NAWOŻENIE

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5477
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Borówka amerykańska - nawożenie wiosenne

Post »

A nie lepiej podsypać siarczanem? Rozpuści się i wsiąknie.
Awatar użytkownika
Mariolka
200p
200p
Posty: 312
Od: 7 sie 2007, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Borówka amerykańska - nawożenie wiosenne

Post »

Hmm no może i dobry sposób a jaką jego ilość?
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5477
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Borówka amerykańska - nawożenie wiosenne

Post »

A nie ma na opakowaniu dawkowania? Nie mam pojęcia, może z łyżeczkę na krzew :roll:
DarekR
50p
50p
Posty: 51
Od: 30 mar 2009, o 20:17
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - nawożenie wiosenne

Post »

Witam. Mam dostęp do nawozu króliczego. Czy można wykorzystać go do podsypania krzaków borówek? Pozdrawiam.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - nawożenie wiosenne

Post »

DarekR pisze:Witam. Mam dostęp do nawozu króliczego. Czy można wykorzystać go do podsypania krzaków borówek? Pozdrawiam.
Dać można ale on chyba nie ma działania zakwaszającego, i tak musisz dać specjalny nawóz do borówek.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5477
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Borówka amerykańska - nawożenie wiosenne

Post »

Lub siarkę granulowaną - ona nie nawozi, tylko zakwasza.
Awatar użytkownika
Mariolka
200p
200p
Posty: 312
Od: 7 sie 2007, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Post »

Witam :D

Zastanawiam się czy dobrze postąpiłam, w sumie mogłam się najpierw zapytać czy mogę tak zrobić... Tak więc mam kwas orofosforowy 75%, siarczan amonu i siarczan magnezu. Zabrałam 10 litrową konewkę wlałam do niej wody z oczka pom czym dodałam jedną pełną łyżeczkę od herbaty kwasu ortofosforowego. Każdą taką konewką podlałam krzak. Póżniej zrobiłam tak samo tyle że do tej wody dodałam jeszcze łyżeczkę trochę czubatą siarczanu amonu i pół łyżeczki siarczanu magnezu. No i znowu podlałam tym krzaki borówek. Czy myślicie że dobrze zrobiłam? Na koniec obmyłam bieżącą wodą liscia borowek zeby nie byl na nich ten kwas i nawóz. I jeszcze pytanie czy mogę za jakiś czas podlać borówki florovitem jeśli tak to za jaki czas? Czy może coś innego zrobić? :D

Pozdrawiam i licze na odpowiedzi.
tbet
100p
100p
Posty: 106
Od: 2 maja 2007, o 12:15
Lokalizacja: JELENIA GÓRA
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska- czy dobrze postąpiłam?

Post »

Trudno powiedzieć czy dobrze zrobiłaś gdyż nic nie wiemy o twoich borówkach.Ja swoją przygodę z borówkami zacząłem 3 lata temu i moja troska o nie ogranicza się do tej pory do torfu kwaśnego, kory, nawadniania 1 x w tygodniu, nawożenia SUBSTRAL MAGICZNA SIŁA i odrobina siarki granulowanej raz do roku. Moim zdaniem moim borówkom niec nie dolega i mają się dobrze. Czy Twoje działania są właściwe nie wiem bo nic o swoich borówkach nie piszesz.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Borówka amerykańska- czy dobrze postąpiłam?

Post »

Dokładnie tak kal mówi Tbet.
Jeśli podłoże jest dobrze przygotowane to nie trzeba jakoś za wiele zasilać.
Można przedobrzyć zamiast pomóc.
Mierzyłaś pH ?
Awatar użytkownika
Mariolka
200p
200p
Posty: 312
Od: 7 sie 2007, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Borówka amerykańska- czy dobrze postąpiłam?

Post »

Ok to napiszę więcej. Borówki mają już 4 lata posadzone były do kwaśnego torfu zmieszanego z górną warstwą z ziemi z lasu. W tej chwili puszczają listki i mase kwiatków :D pH nie mierzyłam... bo nie mam czym :oops: Ale mogę zabrać kilka próbek z różnych cześci i zbadać u kolegi bo jest chemikiem i ma super sprzęt do mierzenia :D Wyglądają tak:

Obrazek Obrazek Obrazek
tbet
100p
100p
Posty: 106
Od: 2 maja 2007, o 12:15
Lokalizacja: JELENIA GÓRA
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska- czy dobrze postąpiłam?

Post »

Śliczny "jagodnik". Wyróżnia się zdecydowanie jedna borówka - pozostałe też mają 4 latka? Moje borówki wyglądają podobnie. Mam 3 odmiany borówki wysokiej też ok. 4 lata i są różnej wielkości i różnie kwitną (plonują). W zeszłym roku dosadziłem 5 szt. borówki "średniej" North Country ( max 60 cm wysokości ) i w tym roku też kwitną (poza 1 która mi chorowała rok temu). Jak znajdę chwilę to pstryknę fotki i pokażę. W sumie borówka amerykańska to super krzew, a dżemy z tej borówki to rewelacja. Myślę, że twoim borówkom nic nie dolega - chociaż ja jestem wielkim amatorem i sam się dopiero uczę, ale pewnie inni się też ze mną zgodzą.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mariolka
200p
200p
Posty: 312
Od: 7 sie 2007, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Borówka amerykańska- czy dobrze postąpiłam?

Post »

Dziękuję :D Te mniejsze na przodzie mają dwa lata a ta druga z tyłu to jest chyba taka odmiana mini bo nie rośnie wysoko tylko nei mogę nigdzie znaleść tej odmiany kupiłam ją jako pierwszą i ma wlasnie 4 lata i obsypana jest dosłownie w tym roku kwiatkami :D Początkowo rosły rozrzucone po ogrodzie i dwa lata temu wrzuciłam je w jedno miejsce i sobie rosną. Martwi mnei jednak obecność świerka serbskiego w pobliżu... czy może on im zaszkodzić?

Pozdrawiam :D
popiz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 5 gru 2009, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: BIAŁYSTOK

Re: Borówka amerykańska - nawożenie wiosenne

Post »

Odnośnie nawożenia to pan w ogrodniczym powiedział, że producent od którego biorą sadzonki sypię raz miesiącu siarkę( określił to tak abym dawał co miesiąc garść na krzaczek)- siarka zakwasza a oprócz tego jako nawóz można dać siarczan amonu. Jak mu powiedziałem, że dawałem saletrę amonową to powiedział, ze lepiej dawać siarczan. Wspomniał także, że w marcu można dawać siarczan potasu jednorazowo co przyspieszy i zwielokrotni owocowanie( ilość kwiatów). Trochę mnie wyprowadził z błędu, bo myślałem że siarczan amonu czy tam saletra amonowa ma działanie zakwaszające a tu proszę. Na forum tez chyba wkradł się podobny błąd. Jeszcze jedno na koniec, kupiłem krzaczek borówki wczoraj bardzo duży( około 5 lat) i z dużą ilością kwiatów i wiecie, że w polu takie wielkie sadzonki stoją i owocują w workach foliowych o pojemności około 10 l, a może i mniejszych( coś jak doniczka tyle, że foliowa). Dla mnie to szok skoro tak dużo się pisze, o tych odstępach około 1,5 m krzaczek od krzaczka, bo niby system korzeniowy sadowi się bardzo płytko. Widocznie roślinka dostaje to co potrzeba-nawozy i może w takim czymś prawidłowo się rozwijać potem zrobię fotkę to umieszczę.
czas to .......ryba :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
tbet
100p
100p
Posty: 106
Od: 2 maja 2007, o 12:15
Lokalizacja: JELENIA GÓRA
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - nawożenie wiosenne

Post »

Ja stosuję wieloskładnikową Magiczną Siłę do borówek.
Pozdrawiam
wolodi
100p
100p
Posty: 173
Od: 26 lis 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie

Re: Borówka amerykańska - nawożenie wiosenne

Post »

Właśnie Twój Pan z ogrodniczego widać że nie ma pojęcia o kwasowości nawozów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”