Difenbachia - było z nią już kiepsko, odpadały jej liście ale odżyła ;)
A to azalia indyjska - moja mam dostała ją na dzień kobiet od ojca - planuję w przyszłości zrobić z niej drzewko miniaturowe, na razie jednak muszę czekać aż przekwitnie ;)
I ja wreszcie trafiłam do "ziomala"/też pochodze z Twoich okolic/.
Ta begonka to chyba Bunchii a kwitnący na łososiowo kaktusik to chyba jakiś cereus?Jeszcze kwitnącego nie widziałam nigdy!
racja racja, dziś byłem w zielonym centrum w jakubowicach ;) chciałem kupić winobluszcz ale jeszcze nie mają, kazali za tydzień być po przewidują że już wiosennie będzie;) nic to poczekam tydzień w ta czy w tą a moje oregano już ruszyło ;) fotki wstawię wieczorem
nom ale tak między łuszczowem a turką jest jeszcze lepsze ;) a raczej dwa, w sumie blisko siebie ale po różnych stronach drogi ;) mają wielki wybór w tym lepszym, wiem chyba że na szyldzie było coś napisane Szpakowscy chyba ;) a to fotka, oregano się już zazielenia choć tydzień temu jak ściąłem to krajobraz był iście księżycowy ;) no ale oregano ładnie odbija i wypuszcza młode pędy i teraz wygląda to tak ;) heh niedługo pewnie znowu będę miał spory lasek :P
moje drzewko ;) wywiozłem na działkę na wieś bo w domu nie było miejsca ale jakoś zmizerniało:/ w sumie to nie wiem za bardzo jak się nim opiekować bo nie wiem jak się nazywa, jakbym nazwę znał to może i bym wiedział co robię źle . . . wie ktoś jak się nazywa? Mam podobne w książce z roślinami ale nie jestem pewien czy to jest to
Podziwiam Twój zapał i to, co do tej pory osiągnąłeś, a ta ostatnia roślinka to fikus drobnolistny, który nie cierpi wręcz nadmiernego podlewania i reaguje na nie zrzucaniem liści. Życzę dalszych sukcesów w zielonej przygodzie :P