Ogród - Babopielka czyli Bożeny

[Babopielka]

Dzisiaj robiłam zdjęcia ogrodu w zimowej szacie ,nie lubię zimy


Hortensje pod śniegiem

Rabata z lawendą i ketmiami

Ognik

Mój pomocnik

[tulipanka]

Bożenko, ja też nie przepadam za zimą, ale ogród w białej szacie również ma swój urok.

Widzę na zdjęciach ketmie i hortensję. Czy ty ich nie okrywasz na zimę ??? Ja chyba bała bym się ich zostawić bez okrycia. A może u Ciebie po prostu cieplejszy klimat, niż tu u mnie

[Babopielka]

tulipanka- dobrze zauważyłaś nie okrywam ketmii ,ani hortensji na zimę ponieważ radzą sobie same ,nie marzną i kwitną niezawodnie co rok .Okrywałam je jak były młode ,bo też się bałam ,że zmarzną teraz wiem ,że one nie boją się zimy tylko wiosennych przymrozków

[chatte]

Ja też nie lubię zimy. Lubię jedynie zdjęcia zimowe, ale jak siedzę w ciepełku ;)
Np. ognik okryty śniegiem wygląda bardzo oryginalnie A Twój pomocnik - uroczo, z tym klapniętym uszkiem

[BarWo]

Bożenko - twój ogródek wygląda ślicznie i tajemniczo w tej zimowej szacie.....ale najbardziej podoba mi się ten futrzaczek na śniegu

[HalinaK]

Bożenko, cudny ten Twój ogródek w szacie zimowej

Dla mnie najpiękniejsze zdjęcie to, to:-)

Uwielbiam krzewy z ozdobnymi owocami Zastanawiam się, czy to ognik, czy rokitnik ;-)

Piesek piękny i widać, że mądra morda ;-)

[kogra]

cokolwiek by nie było, prezentuje się pięknie.

[empuza]

Bożenko Twój ogród o każdej porze roku mnie zachwyca.
Jako "ciepłolubne zwierzę" nie przepadam za śniegiem ale..... Twoja puchowa pierzynka wygląda niesamowicie na roślinkach.
Czekam na kolejne fotki.

[ktoś]

Bożenko , pomimo zimy , jest cudnie .
Widać ,że ogród prześliczny o każdej porze roku . Moje niedoścignione marzenie

[agrazka]

Ogród śliczny, to prawda. Też nie lubię zimy kolorów zdecydowanie mniej, dobrze, ze choć ognik trochę słońca daje w tej białej szacie.

[ktoś]

Bożenko , ponownie obejrzałam Twój ogród, co tu dużo pisać , po prostu JEST CUDNIE
Jesteś niedoścignionym wzorem .

[kubanki]

Dobry wieczór,
Twój ognik jak wszystko ze 4 razy większy od mojego Ale miło popatrzeć, co ma szansę mi wyrosnąć. Czerwony posadziłam dopiero w tym roku, więc nawet owoców nie mam jeszcze. Zdjęcia, które wkleiłam u siebie, robiłam w ogródku mamy
Zima u Ciebie porządniejsza, tzn. więcej śniegu niż u mnie, choć tak niedaleko mieszkamy.
Pozdrawiam

[AGNESS]

Bożenko, wreszcie dotarłam do Twojego ogrodu. Do tej pory zachwycałam się Twoimi doniczkowymi, byłam tam częstym gościem, ogrody zostawiłam sobie na koniec, ponieważ tyle tu cudów, tyle piękna, że nie można pobieżnie przelatywać wątków, tylko zatrzymać się i podziwiać. Bo naprawdę jest co. Ogrodem Twoim jestem zachwycona, masz ogromną kolekcję wspaniałych roślin, cudownych, zadbanych, dorodnych. Jeśli pozwolisz będę tu często zaglądała i cieszyła oczy pięknem. Pozdrawiam Agnieszka

[tulipanka]

Bożenko, ja tym razem z pytaniem do Ciebie.
Chyba widziałam u Ciebie pięknego żylistka.
Ja w tym roku bogatsza jestem o 3 maluchy. Nie mam doświadczenia w uprawie. Chciała bym się dowiedzieć, jak to u nich jest z cięciem. Czy w ogóle ciąć a jeśli tak to kiedy, wszystkie pędy skracać tak jak np u budlei, czy wycinać tylko te najstarsze ?

[Babopielka]

chatte , BarWo - pomocnik -futrzaczek jest fajny bardzo go lubię właśnie za to klapnięte uszko ,nawet wabi się Misiu
Halina Kwak ,Kogra - ten krzew to ognik ,rokitnik zgubił liście i tylko jeszcze owoce na nim zostały
empuza - teraz to nie ma za bardzo co pokazywać w moim ogrodzie większość roślin śpi ,a do wiosny jeszcze trochę czasu
ktoś - Danusia ja już pisałam ,że Ty to dopiero masz okazy u siebie ,a moje roślinki to takie pospolite
agrażka - masz rację z tym ognikiem trochę rozświetla ponury ogród o tej porze roku
fox -Jacek, a Ty gdzie się ukrywasz, coś mało bywasz ostatnio na forum
kubanki - u mnie wszystko większe bo starsze jest podobnie jak ja zima trochę pokazała na co ją stać ale już śladu po niej nie ma
Agness - miło ,że do mnie zajrzałaś ,możesz częściej zaglądać ,ogród nieogrodzony to każdy może wejść cieszę się ,że Ci się podobają moje rośliny
tulipanka - ja mam cztery żylistki i nie ukrywam ,że bardzo je lubię każdy jest inny ,jeden ma kwiaty pełne ,drugi pojedyncze i różnią się kolorami żylistek nie jest kłopotliwy w uprawie co do cięcia ,to ja swoje tnę wiosną jak zaczynają wypuszczać liście, to wtedy wycinam tylko te uszkodzone pędy i ucinam kawałki czubków żeby się lepiej krzewiły ,bo inaczej to rosną takie pojedyncze badylki te najstarsze pędy też usuwam ,ale dopiero wtedy gdy same uschną