Liście i ciernie - część 3 - emerald

[emerald]

Pierwsza lobika, dzisiejszy kwiat Lobivia haematantha v. jasimanensis WR792, Jasimana, 3200m, Salta, Argentina

[Akwelan_2009]

Kwiat wyjątkowej urody, kolorystycznie przyjemny w oglądaniu, ale nazwa rośliny , raczej nie do zapamiętania i w przypadku (odpukać) zaginięcia etykiety - jak można poradzić sobie z identyfikacją rośliny ?

[Harvi]

Ślicznotka. Wcześnie rano masz już otwarte kwiaty. Zapewne masz dobrą wystawę i słonko od samiusieńkiego ranka. U mnie o tej porze tzn ok 9 dopiero parzeniszcza dostają promienie słoneczne, później to już pełna patelnia do 18.

... ale nazwa rośliny , raczej nie do zapamiętania i w przypadku (odpukać) zaginięcia etykiety - jak można poradzić sobie z identyfikacją rośliny ?

Jak to jak? Obfocić dobrze korpus i kwiat i pokazać Tomkowi Blaczkowskiemu.

[annaoj]

Wspaniały kolor kwiatu! Trzymasz ją pod osłoną, że już kwitnie?

[onectica]

Przepiękny kwiat!!
Sama roślina chyba już spora, sądząc po doniczce?

[emerald]

Kochani, kolor faktycznie przyjemny, ciemny pomarańcz. Doniczka 6cm, więc nie jakiś wielki. Kaktusy mają wystawę wschodnią. Już od dawna na balkonie, częściowo cieniowane w koszyczkach. Koszyk na koszyku, nie są to zamknięte szklarenki. Mają przewiew. Tego kaktusa musiałam trzymać pod osłoną (od słońca) bo już chyba na jesieni zmienił kolor na rubinowy Teraz wygląda lepiej. Lobivie potrafią otworzyć pąki o wschodzie słońca lub nawet wcześniej. W sumie jeśli chodzi o kwitnienia to na mój wschodni balkon najlepiej nadają się lobivki, parodie, mamilarki, echinopsiski.
Podpisuję doniczki skrótami np. same numerki, aczkolwiek niedawno pomieszałam doniczki po wyjęciu roślin do kąpieli w chemii Co do dwóch nie jestem pewna. Potem szukałam fotek na all z aukcji i chyba warto robić zdjęcia po zakupie.

[ejacek]

Kwiat rewelacyjny, przede wszystkim wielkość w stosunku do rośliny.

[jandom1]

Dla mnie kolor to miazga, uwielbiam pomarańczowe kwiaty, świetna roślinka

[hen_s]

Roślina i jej cudny kwiat mi się bardzo podoba. Dla mnie rewelacja.

[PiotrAPD]

Lobivka przepiękna Wspaniale Ci się otworzył kwiat
Bardzo przyciąga wzrok

[blabla]

... ale nazwa rośliny , raczej nie do zapamiętania i w przypadku (odpukać) zaginięcia etykiety - jak można poradzić sobie z identyfikacją rośliny ?

Sprawa banalna: nazwa odnosi się do lokalizacji, gdzie te kaktusy występują, to miejscowość Jasimana na zachód od Cafayate w Argentynie. Mało kkto tam były, znany jest tylko materiał Rauscha (WR) i Herzoga (DH). Rośliny także są charakterystyczne - forma przejściowa między L.hualfinensis a L.kuehnrichii z długimi, środkowymi cierniami, które pojawiają się u starszych roślin.

[emerald]

Dzięki Tomku za objaśnienia

A ta cholera już się powoli otwiera. Rano pewnie zobaczę pełny kwiat.
Lobivia pugionacantha v.versicolor WR299, Khucho Ingenio, 3600m, Potosi, Bolivia.

[DAK]

Piękne te lobivie, szczególnie mi teraz bliskie sercu, bo mają takie cudne długie ciernie. Bo właśnie moja z takimi cierniami Lobivia longispina mi teraz pada - to już druga strata po niepotrzebnym podlaniu przed 1 maja, a potem przyszły takie chłody.

[emerald]

Dziękuję wszystkim
A dziś żółty pastelowy - Lobivia pugionacantha v.versicolor WR299, Khucho Ingenio, 3600m, Potosi, Bolivia. Wczoraj otworzyła kwiat do połowy.

[hen_s]

Lobivia pugionacantha var. versicolor WR299... Nazwa warta zapamiętania bo kwiat bardzo ładny.