dzastin- ja się wcale kotom nie dziwie- pogoda sfiksowała- to i one

ale z dużym prawdopodobieństwem jeszcze się zimą nacieszymy... oby nie przyszła jak już wszystko będzie przebudzone i rosło... bo kwiaty w ogrodach padną

a co do wymianek to jestem jak najbardziej za... ale jak mi coś urośnie- bo jak na razie to są pojedyncze listki
crazydaisy- gratuluję sokolego oka- wszystko się zgadza

mam nadzieję, że zaczną rosnąć... jak coś to postępami będę się dzielić- albo i strajkami zielonych... - bo wiadomo, że może być różnie
Krzysia-dziękuję

oby- spodziewam się, że chociaż połowa z nich przeżyje i zakwitnie
Fraszka_1- nic a nic nie rozumiem... na wiadomość odpisałam w każdym bądź razie
