agat pisze:Kochani
Z 6 nasionek wykiełkowała mi jedna roślinka (2-ga połowa kwietnia). Teraz wciąż jest maleńka (ok. 30 cm), ale była już od kwietnia kilka/kilkanaście razy na spacerze, gdy była piękna pogoda. A z 5x pozwoliłam nawet tejże młodzieży nocować na dworzu. Przez ostatni tydzień znów w domu wygrzewa listki (bo brzydko jest). Ale dziś przyczepiłam kratkę do kolumny (ok. 40cm szerokości na 300 cm wysokości), po której ma się piąć i jak poprawi się pogoda kobyłka trafi do donicy. Ale jakiej? Czy donica 20cm na 20 cm powinna jej wystarczyć, aby wspięła się tak wysoko? Jakie macie doświadczenia? Dosadzę do niej jednego wilca. Wystawa południowo/zachodnia.
Czy mam szansę na kwitnienie w lipcu przy dobrym zasilaniu? Jak zasilać? Jak często podlewać?
Proszę poradźcie. Z góry dziękuję.

Ja swoją kobeę trzymam w dużej donicy 12 L. Rośnie jak szalona. Gdybym jej nie cięła, pewnie już byłaby u góry kratki.
Mojej też listki robią się fioletowe z plamkami, ale tylko te od dołu. Szkodników żadnych nie ma, więc może to normalne? Bo liście z góry bardzo ładne i ogólnie nic się nie dzieje z rośliną. Myślę, że to raczej pozostało jej po wystawieniu na słońce. Może Twoja tez tak ma?
Co do podlewania..Ja to robię na czuja, jak widzę, że przeschnie ziemia z góry. W słoneczne dni podlewam delikatnie nawet jak jeszcze ziemia jest wilgotna.
Zasilam nawozem NPK 20-20-20, żeby ładnie się rozrastała. niedługo dostanie może coś na kwitnienie. na razie zasilam co 4 dni połową dawki.