Kobea i jej uprawa cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tunia-mar
200p
200p
Posty: 206
Od: 18 lut 2010, o 08:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Witajcie

Co za koszmarna pogoda:( Zgniją mi w końcu te kwiatki w skrzynkach na balkonie,już drugi tydzień w nie leje:( Ech
Kobea też stoi,znaczy rośnie ale pąki nie rozkwitają

Obrazek

Obrazek

-- 6 cze 2013, o 13:02 --

Chyba już się upewniłam na 100% że biała kobea szybciej kwitnie i na niższych pędach,zwykle miałam fioletową kobeę i stad pewnie późne i liche kwitnienie,mam niską pergolę na balkonie i obcinam regularnie te pędy które ją przerosną:) A teraz po prawej stroni e balkonu rośnie biała a po lewej fioletowa kobea na której nie ma ani jednego pąka:)
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Ja też się martwię o swoje ,bo powiesiłam na bramie w dużych donicach , a tutaj leje cały czas, nie miałam już czasu aby im podstawki pod doniczki zamontować - mam nadzieje że to je uchroni
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Ale piękny okaz ;:oj I już kwitnie ;:63
Moje na szczęście stoją w osłoniętej części balkonu i deszcz im nie straszny. Rosną spokojnie, teraz są takie:
Obrazek
Awatar użytkownika
agat
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 mar 2013, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Ależ wszyscy pomocni :shock:

Moja jakoś nie wygląda najlepiej. Sfioletowiały/zbordowiały jej listki i nawet jakieś białe plamki się pojawiły ;:145
Serdeczności
Agata
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

agat pisze:Kochani :wit
Z 6 nasionek wykiełkowała mi jedna roślinka (2-ga połowa kwietnia). Teraz wciąż jest maleńka (ok. 30 cm), ale była już od kwietnia kilka/kilkanaście razy na spacerze, gdy była piękna pogoda. A z 5x pozwoliłam nawet tejże młodzieży nocować na dworzu. Przez ostatni tydzień znów w domu wygrzewa listki (bo brzydko jest). Ale dziś przyczepiłam kratkę do kolumny (ok. 40cm szerokości na 300 cm wysokości), po której ma się piąć i jak poprawi się pogoda kobyłka trafi do donicy. Ale jakiej? Czy donica 20cm na 20 cm powinna jej wystarczyć, aby wspięła się tak wysoko? Jakie macie doświadczenia? Dosadzę do niej jednego wilca. Wystawa południowo/zachodnia.

Czy mam szansę na kwitnienie w lipcu przy dobrym zasilaniu? Jak zasilać? Jak często podlewać?

Proszę poradźcie. Z góry dziękuję. ;:108
Ja swoją kobeę trzymam w dużej donicy 12 L. Rośnie jak szalona. Gdybym jej nie cięła, pewnie już byłaby u góry kratki.
Mojej też listki robią się fioletowe z plamkami, ale tylko te od dołu. Szkodników żadnych nie ma, więc może to normalne? Bo liście z góry bardzo ładne i ogólnie nic się nie dzieje z rośliną. Myślę, że to raczej pozostało jej po wystawieniu na słońce. Może Twoja tez tak ma?
Co do podlewania..Ja to robię na czuja, jak widzę, że przeschnie ziemia z góry. W słoneczne dni podlewam delikatnie nawet jak jeszcze ziemia jest wilgotna.
Zasilam nawozem NPK 20-20-20, żeby ładnie się rozrastała. niedługo dostanie może coś na kwitnienie. na razie zasilam co 4 dni połową dawki.
Awatar użytkownika
agat
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 mar 2013, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Alenka pisze: Mojej też listki robią się fioletowe z plamkami, ale tylko te od dołu. Szkodników żadnych nie ma, więc może to normalne? Bo liście z góry bardzo ładne i ogólnie nic się nie dzieje z rośliną. Myślę, że to raczej pozostało jej po wystawieniu na słońce. Może Twoja tez tak ma?
Co do podlewania..Ja to robię na czuja, jak widzę, że przeschnie ziemia z góry. W słoneczne dni podlewam delikatnie nawet jak jeszcze ziemia jest wilgotna.
Zasilam nawozem NPK 20-20-20, żeby ładnie się rozrastała. niedługo dostanie może coś na kwitnienie. na razie zasilam co 4 dni połową dawki.
Moja - właśnie po przesadzeniu - jakoś zatrzymała się z rozrostem (ma ok. 40-50 cm) i wygląda na chorą przez te nieszczęsne liście; tym bardziej że są splatane na kratce, gdyż nie chciałam uszkodzić przy rozkładaniu pędów po przesadzeniu i rozłożyłam je tyle o ile. Zrobię może jutro zdjęcie. Rośnie sobie w donicy (ok. 10 l) od strony południowo-zachodniej i bezpośrednie słońce ma od ok. 13.00. Byłabym skłonna myśleć, że to słońce, ale niestety nie przyrasta i to jest zastanawiające. No i te białe plamki... Może przenawoziłam, bo dałam do donicy obornika trochę, warstwę ziemi i na to kobea. Dotychczas nawoziłam raz, nawozem do surfinii.
Serdeczności
Agata
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

agat pisze:Może przenawoziłam, bo dałam do donicy obornika trochę, warstwę ziemi i na to kobea. Dotychczas nawoziłam raz, nawozem do surfinii.
Może...niestety nie wiem tego, bo nigdy nie używałam obornika ani żadnych nawozów sypanych do ziemi. Wolę sama dozować nawozy. Może zmień jej ziemię?Sama nie wiem, ale chyba bym tak zrobiła..
W każdym bądź razie trzymam kciuki za Twoją kobeę ;:333 Napisz jak jej się poprawi i czy coś robiłaś..
Samsu
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Moja kobea na balkonie urosła do 3 m wysokości .Systematycznie ją podcinam , bo łapie się balkonu sąsiadki. Teraz w zastraszającym tempie rozrasta się również wszerz. Dopiero mamy początek czerwca i aż się boje co będzie za miesiąc , nie mówiąc juz o sierpniu i wrześniu. Ostro ją zasilam .
Natomiast ta sama kobea w gruncie na działce u rodziców rośnie bardzo słabo , właściwie stoi w miejscu , ma ok 1m.
Aga
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Samsu pisze:Moja kobea na balkonie urosła do 3 m wysokości .Systematycznie ją podcinam , bo łapie się balkonu sąsiadki. Teraz w zastraszającym tempie rozrasta się również wszerz. Dopiero mamy początek czerwca i aż się boje co będzie za miesiąc , nie mówiąc już o sierpniu i wrześniu.
Mam to samo ;:306
Boję się, że wkrótce przestanę nad nią panować :;230 Czepia się wszystkie i nie wiem co to będzie, bo na razie patrzę na nią jak na monstrum ;:oj
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Skoro tak rośnie to ciekawe czy wejdę na działkę ;:306 Posadziłam w sumie 5 sztuk na bramie i furtce ;:202
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Będziesz się z maczetą przedzierać ;:306
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Samsu pisze:Moja kobea na balkonie urosła do 3 m wysokości .Systematycznie ją podcinam , bo łapie się balkonu sąsiadki. Teraz w zastraszającym tempie rozrasta się również wszerz. Dopiero mamy początek czerwca i aż się boje co będzie za miesiąc , nie mówiąc już o sierpniu i wrześniu. Ostro ją zasilam .
Natomiast ta sama kobea w gruncie na działce u rodziców rośnie bardzo słabo , właściwie stoi w miejscu , ma ok 1m.
U mnie jest identycznie: na balkonie, w donicy rośnie jak szalona a na działce słabo :( to pewnie przez te deszcze :(
Awatar użytkownika
Saskja
200p
200p
Posty: 457
Od: 8 lut 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Moje na działce malutkie, sfioletowiałe, mają drobniutkie listeczki. Jestem taka zawiedziona - bo wzeszło mi pięknie prawie 100% nasion i myślałam, że ona mi ogrodzenie zasłoni - a tu kicha. Nawet największy egzemplarz, sięgający już ok. 80 cm, przez te drobne listki jest tak rzadki, że o funkcji zasłaniającej mowy nie ma.

Chyba to moja pierwsza i ostatnia przygoda z kobeą :(
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

Saskja pisze:Moje na działce malutkie, sfioletowiałe, mają drobniutkie listeczki. Jestem taka zawiedziona - bo wzeszło mi pięknie prawie 100% nasion i myślałam, że ona mi ogrodzenie zasłoni - a tu kicha. Nawet największy egzemplarz, sięgający już ok. 80 cm, przez te drobne listki jest tak rzadki, że o funkcji zasłaniającej mowy nie ma.

Chyba to moja pierwsza i ostatnia przygoda z kobeą :(
No wierzyć mi się nie chce w to co czytam :shock: Mam kobeę na balkonie i jest piękna, krzewi się jak szalona, nawet się boję, że przestanę nad nią panować bo czepia się wszystkiego ;:108
Awatar użytkownika
Saskja
200p
200p
Posty: 457
Od: 8 lut 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie
Kontakt:

Re: Kobea i jej uprawa cz.3

Post »

No widzisz, ja tak samo nie mogłam uwierzyć, gdy czytałam, jak niektórym forumkom nie chce wschodzić kobea. U mnie ze wszystkich wysianych w tym roku roślin z nią poszło najłatwiej. A teraz idzie topornie. :(
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”