
Basia, Tak kombinują jakie i jakoś nic mi do głowy nie przychodzira_barbara pisze:Jak ja patrzę na jakieś klocki leżące z obciętego drzewa, zboczenia moje się uaktywniają![]()
![]()

Ale nie ciągnę Cię za język. Nic a nic


Też myślałem, że to Beniamin (nawet tak napisałem na początki), ale w internecie sprawdziłem i jednak pisze się Benjamin.ra_barbara pisze:Romku Beniamin ten fikus się zwie chyba? ..... A bym miała ochote na kilka listów fiołków od Ciebie, ale kruche są i nawet w bąbelkach przesłane nie wytrzymały by pewnie![]()
Proponuję wyjazd do Sulejowa



Dominika, wreszcie mnie ktoś odpowiednio doceniłdominikams pisze:Odważne cięcie gruszyNo ale trzeba było coś z nią zrobić, bo faktycznie forma trochę nie tego była
Nieźle odrosła!
Ty masz widzę niezłego fioł(k)a![]()


Z gruszą, to trzeba było odwagi żeby choć tyle uchować. Miała być ścięta zero. Starość (nie radość

A przede wszystkim to brak wiary, że jeszcze coś z niej będzie.
Basia, na "mojej" (tak piszę bo tak na prawdę to własność Emki) na wysokości płotu też są dziury

