Tak, hoje szybko zarażają i się rozprzestrzeniają.
To chyba dobrze, co? W końcu są piękne.

Sunrise od słonka taka przebarwiona.
Zakwitła mi moja kochana latifolia!
Mam ją od roku, od dwóch listków.
W sumie wypuściła pięć szypułek, zakwitła na dwóch.
Niestety, nie zdążyłam zrobić fotek w całej krasie i okazałości.
Kwitła chyba dwa dni, zapach ma lekki i przyjemny dla nosa.
Oto moja panna:
I jej zamykające się kwiaty:
To kwitnienie udało mi się złapać w porę. Pączki ma w wielu miejscach. Mam nadzieję, że donosi.
Jak dla mojego nosa, zapach niewyczuwalny. Niestety, fotki takie sobie, ale nie udało mi się zrobić lepszych.
hoja litoralis
