Mały ogródek Tosi cz.8

[edulkot]

Tosia gdzieś Ty mi się zgubiła coraz więcej wątków gubię jak zakładacie nowe a potem szukam i nie znajduję.
Kolorowa wiosenka u Ciebie i dużo cieplej niż u mnie na wydmuchowisku.

[christinkrysia]

Tosiu już ładnie i kolorowo masz na działce - sporo uzbierałaś tych wiosennych a ja jakoś nie moge wystartować w tym roku.
Co zaplanuje wyjście na działkę to pogoda sie popsuje i klops.

[kamcia]

Tosiu jestem, nadrobiłam wszystko od pierwszej strony . Hiacynty już jak ładnie kwitną i tulipany zaczynają. U mnie za parę dni powinny hiacynty zakwitnąć .
Przyszłam coś więcej o tych różach się dowiedzieć, a tu nic nie piszesz. Pewnie super efekt jest jak już kwitną

[zwkwiat]

Tosia, piknie na Twojej działce wszystko zaczyna kwitnąć.

[Tosia1]

Witajcie wieczorkiem. Zimno, ale nie pada!!!! Jutro planuję wypad na działkę, ale jak będzie deszcz, to zostanie mi robota w domku przy sprzątaniu. Mam do roboty wodę, bo rurki mi popękały i muszę wymienić. Od środy, czwartku ma być słońce, więc może tulipany będą się rozwijać.














Niestety oczko moje puste, bez życia. Jedna jest, ale strasznie się boi i mało ją widzę. Smutno mi

[ursulka]

Tosieńko - pieknie, pięknie, jak u Ciebie kwiaciasto i zieloniasto!

A krzewuszki 'sie przycino' jak najbardziej. Słusznie Babuchna prawi, że po kwitnieniu, bo jak się wczesniej utnie, to razem z pączkami kwiatków.
Tyle, że warto krzewuszkę przycinać kilka razy w sezonie, jeśli batogi są zbyt długie. Fajnie się ją formuje. Moja krzewuszka ma 'circa about' dwa i pół metra wysokości i około czterech średnicy. Lubi sobie przyrosnąć przez lato o połtora metra - więc sama widzisz, że muszę przycinać
No i kwitnie drugi raz we wrześniu.

pozdrawiam wiosennie, choc nieco lodowato (brrrr, jak zimno)

[aleksanderk]

Nie smuć się ,moze coś wpuścisz będzie i pływać.Z dnia na dzień coraz ładniej u Ciebie .

To TY za hydraulika robisz

[Tosia1]

Uleczko, witaj w moich skromnych progach. Krzewuszkę po kwitnieniu, a później kiedy? Mówisz,że kilka razy w roku? Muszę się mieć na baczności z krzewuszką. Czekam z utęsknieniem na słoneczko, bo wtedy dopiero będzie wesoło i kolorowo. Pogęgała byś więcej u mnie
Olku, ja jestem i stolarzem i hydraulikiem. Muszę liczyć tylko na siebie. Mam dwóch braci, ale jeden ma dwie lewe ręce i nie lubi działki, a drugi dużo pracuje, choć już jest na emeryturze. Jest maszynistą wyciągowym i jest ciągle potrzebny. On jeszcze mi coś pomoże, ale ja jestem niecierpliwa i za niektóre prace po prostu płacę innym działkowcom. Mój kot Lucek nigdy nie obgryza mi kwiatków, nie zrzucił mi żadnej doniczki. Jest bardzo grzeczny i pięknie mruczy

[aleksanderk]

Pogłaskaj Lucka odemnie ,to jest kotek ,a moje to kociska . Szkód nie zliczę .

Moje uznanie dla Twoich zdolności .

[Tosia1]

Olku, bo ja jestem pracowita baba i żadnej pracy się nie boję!! A radzić sobie trzeba.

[ursulka]

Tosieńko - nie wyrabiam z czasem, żeby pobiegać po ogrodach tak, jakbym chciała, czyli z lubością, powolutku i 'na gadanego' ...
Pracuję baaardzo intensywnie i zawsze mówię, że chyba się sklonuję

A krzewuszkę to przycinam w sezonie 'jak mi sie zechce', czyli wtedy gdy traci fason kulkowany, albo gdy gałązki włażą mi w drogę. Jak by nie było, zawsze warto ją dziabnąć, bo wtedy się rozkrzewia i zagęszcza.
Im zwyklejsza odmiana, tym szybciej rośnie. Najwolniej zaś ta krzewuszka, która ma liście variegata i jaśniutkie kwiatki (zapomniałam, jak się nazywa...).

[Tosia1]

Ale Cię zwabiłam!!!! Uleczko, ja krzewuszkę mam 2 rok i teraz dopiero czekam na jej kwitnienie. Urosła wysoko, ale ma kilka kijków. Nie za ładnie to wygląda.
Bardzo Ci dziękuję za radę i zapraszam częściej

[dwostr]

To teraz już wiem ,czemu nie przychodzą powiadomienia-szybciutko naprawiam błąd i biegnę nadrabiać zaległości.
Pięknie i wiosennie już Tosiu u Ciebie!

[bodzia3012]

Tosiu u ciebie aż się chce oglądać tak kolorowo

[kogra]

Tosia a żabek nie masz w oczku ?
Moje już wczoraj złożyły skrzek.
Będzie przychówek i i pojutrze już nie będzie mrozów.