Ogródek AGNESS cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

To mnie rozbawiłaś :;230 U Ciebie szaro i ponuro :;230 Kochana nie żartuj to jeden z moich ulubionych ogrodów!!!
marzenia się spełniają! Dana
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Dziwne co piszecie o prymulkach :( ja mam wprawdzie tylko kilka ale nie zauważyłam żeby im coś było. Mają już spore liście, jeszcze nie kwitną ale u mnie wszystko jakoś później ;:219
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Agnieszko forsycji u mnie nie ma, rozstałem się z nią parę lat temu gdyż nigdy nie kwitła. Stwierdziłem że klimat jej chyba u mnie nie służy i szkoda mojej pracy , a w wolne po niej miejsce posadziłem perukowca.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Aguś zimno jest naprawdę bardzo, dziś tylko chwilkę pochodziłam po ogródku, nic nie robiłam i zaraz uciekłam, a wszystkie kwiatuszki stulone od chłodu :?

Danuś dziękuje, jesteś bardzo miła ;:196 W maju to faktycznie już robi się u mnie baaardzo kolorowo...może aż za bardzo 8-) :lol: ale teraz to jeszcze szarówa.....kwitną tylko małe kępeczki gdzie nie gdzie....ogólnie prawie niewidoczne....

Jolu powiem szczerze że prymulki to mnie zadziwiły w tym roku....mam je w ogrodzie od zawsze.....jeszcze niewiele roślin było, a prymulki od samego początku i nigdy nie było z nimi najmniejszego problemu....aż do tego roku :? Bardzo się cieszę, ze Twoje przetrwały zimą bez uszczerbku....będziemy je podziwiać jak zakwitną :D

Zenku
wydawałoby się , ze forsycja to taki odporny krzew, wytrzymały na niskie temperatury, a okazuje sie, ze jednak pąki ma wrażliwe i często przemarzają.....u mnie rośnie w ,,zaciszku,, otulona innymi krzewami i też nie zawsze zakwita...

Na pochmurny dzień kolorowe brateczki :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

:wit Aga, uwielbiam te uśmiechnięte kwiaty bratków. Jak na nie patrzę, to od razu mi się cieplej robi.
Słonka Ci życzę. ;:196
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Majeczko dziękuję ;:196 Tobie również życzę słoneczka i ciepełka :D
Bratki naprawdę są takie wesołe.....i tyle kolorków wnoszą do naszych szarych jeszcze ogródków :D

Dziś szaro i smutno, krokusy postulane, przylaszczki też zwinięte w kuleczki, kompletnie nie ma co pokazać.....więc dziś kilka szarych widoczków....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Wcale nie takie szare, śliczne. :heja
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Agnieszko, czytam o licznych stratach u Ciebie :( Mi prymulki nie wymarzły (z wyjątkiem jednej Viala ale tego mogłem się spodziewać), natomiast dwie straciłem podkopane przez nornice. Trochę widzę siewek więc jakby co, to się podzielę.
A z pierwszej strony chciałem pochwalić piękną śnieżyczkę pełną :!:
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Hej, hej, Agnieszko :wit
Są bratki, przyczłapała i ja:)
Te żółciutkie są takie.. takie... czyste! :D
Pierwsze co zrobię po wjeździe na modraszkową, to wyszoruję moje maleństwa, bo teraz wydaje mi się, że wyglądają jak fajtłapy :;230 lub fyflony :|
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Majeczko większość żurawek obciachana , że tylko badylki sterczą...na szczęście część wygląda całkiem ładnie....praktycznie tylko dzięki nim są cały czas jakieś kolorki w ogrodzie....

Jacku niesamowite z tymi prymulkami....pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją.....ale cóż mówi się trudno....mam jeszcze 4 kępy takie spore to porozsadzam sobie w różne miejsca. Ale będę polowała na inne kolorki, bo one wszystkie takie cudne i te 4 kolorki , które mi pozostały wcale mnie nie zadowolą. Bardzo dziękuję Ci za propozycję podzielenia się siewkami, jeśli będą inne niż moje to bardzo chętnie skorzystam :D A jeśli Ty nie masz jakiegoś kolorku z moich to z radością sią zrewanżuję :D

Witaj Aniu-bananiu :wit
A cóż Ty będziesz szorować na modraszkowej.....bratki??? ;:202 Ja właśnie u Ciebie kiełbaskę piekę na ognisku 8-) :lol:
Awatar użytkownika
joannakr0508
500p
500p
Posty: 784
Od: 8 kwie 2011, o 10:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Hej

Piękną masz wiosnę a te bratki są prześliczne pozdrawiam :wit
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy. :)
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

jakie tam szare i bure.......kolorowo jest! ;:196

byś nie uwierzyła ale moje kochane prymulki chyba też wyginęły ;:145
dzisiaj specjalnie sprawdziłam i......całe liście są brązowe, kruszą się przy dotyku i jakoś nie widzę zielonego.......tak pieknie jeszcze kwitly w styczniu i w grudniu a teraz.... ;:145
modlę się tylko, żeby jednak ruszyły bo to były moje ukochane kolorki - niebieskie i granatowe ;:174
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Nie spisujmy jeszcze naszych pierwiosnków na straty, one chyba ani nie wymarły ani ich nic nie zjadło, coraz śmielej zaczynają się pojawiać ich pierwsze kwiatki, odbudują się, to te silne długotrwałe mrozy uśpiły ich wiosenną czujność i trochę mają falstart, ale...ale...przecież bez nich wiosna nie byłaby w pełni wiosną. Słodziutkie te bratki, jeszcze ich nie kupiłem, zrobię to po świętach, pogoda obecna i tak nie da nam zauważyć ich braku w ogrodzie, no chyba że przez okno.
Żurawki też u Ciebie Agnieszko świetnie wyglądają, piszesz że większość obciachana, wypuszczą i może 'obciachanie' wyjdzie im na dobre :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Witaj Joasiu :wit
Bratki są takie kolorowe i wesołe, ze muszą u mnie być każdej wiosny...inaczej nie czuję że się zaczęła :lol:

Martuś może jeszcze ruszą....u mnie te co przeżyły też mają jeszcze malutkie listki, a i suchych mnóstwo, ale pomalutku się budzą...U mnie część dosłownie pogniła i wszystkie listki za dotknięciem wychodzą z ziemi....

Tomku u mnie na szczęście część pierwiosnków przetrwała....są marniejsze niż każdego roku, ale na szczęści żyją, odbudowują stracone listki i budują pąki :D Te podzielę i porozsadzam na miejsca tych straconych, bo bardzo lubię mieć pierwiosnki w różnych zakątkach ogrodu :D
Tomku kolorowymi bratkami faktycznie nie mogę się nacieszyć, bo na ogródek prawie się nie wychodzi, tak , że jak posadzisz po świętach, to faktycznie będzie idealnie.....może pogoda w końcu się poprawi :roll: Święta bez słońca są takie smutne...
Większość obciachanych żurawek już rusza....martwię się tylko o 3 krzaczki, które rosły na malutkiej rabatce przy wejściu do domu, coś nie chcą odbić, a są to pojedyncze egzemplarze.....ale może jeszcze ruszą.....
Tomku ja również pozdrawiam Cię serdecznie :wit
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek AGNESS cz. 11

Post »

Aga moje żurawki lichutkie jednak liczę , ze odbiją bo jeszcze życie sie w nich tli .
Natomiast większość pierwiosnków jak już pisałam wypadła :?
Na pocieszenie dokupiłam sobie błękitne brateczki i posadziłam do dwóch donic :heja
Życzę Ci zdrowych i rodzinnych Świąt ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”