Asiorkowa różanka
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Danusiu,
to fajnie powinnaś być zadowolona, mały "czort" się obudził więc muszę kończyć
to fajnie powinnaś być zadowolona, mały "czort" się obudził więc muszę kończyć
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Asiorkowa różanka
Mnie zauroczył Friendship. Ma bardzo przyjemny kolor.
Moja Geisha niestety lichutka. Ma tylko jedną kwitnąca gałązkę. Może w przyszłym roku będzie lepiej.
Moja Geisha niestety lichutka. Ma tylko jedną kwitnąca gałązkę. Może w przyszłym roku będzie lepiej.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Asiorkowa różanka
Polecasz Geishę?
Tak sobie nad nią myślę....
Tak sobie nad nią myślę....

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Ascot delikatna na upały?
U mnie ma słońce cały dzień a kwiaty trzyma prawie tydzień
U mnie ma słońce cały dzień a kwiaty trzyma prawie tydzień

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Goasiu,
To bardzo polecam te roze Frendship bedziesz zadowolona, kolor ma fantastyczny i duzo kwiatow oraz blyszczace liscie,
u mnie sa trzy Geishe i kazda innej wielkosci, ale warto czekac moim skromnym zdaniem i dobrze okryc lub duzy kopczyk na zime,
To bardzo polecam te roze Frendship bedziesz zadowolona, kolor ma fantastyczny i duzo kwiatow oraz blyszczace liscie,
u mnie sa trzy Geishe i kazda innej wielkosci, ale warto czekac moim skromnym zdaniem i dobrze okryc lub duzy kopczyk na zime,
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Walentynko,
Mnie zauroczyla tak jak i aprikola, rosna obok siebie nawet fajnie wygladaja, bardzo polecam
Mnie zauroczyla tak jak i aprikola, rosna obok siebie nawet fajnie wygladaja, bardzo polecam
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
AniuDS,
u mnie kwiaty tez niby tyle sie trzymaja ale z gory tak jakby byly przypalone wiec napisalam delikatna
u mnie kwiaty tez niby tyle sie trzymaja ale z gory tak jakby byly przypalone wiec napisalam delikatna
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Asiorkowa różanka
Muszę więc zakupić jak tak polecasz.
Będzie pasował do Westerlanda na rabacie.
Będzie pasował do Westerlanda na rabacie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 15 mar 2010, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Asiorkowa różanka
Witam dawno nie zaglądałem na forum więc odpowiadam na twoje pytanie zdjęciemJSZFRED pisze:Witam rosariumpdk ,
A mozesz pokazać fotkę z Tip Topką przywiezioną z niemiec, mi w sumie nie przeszkadza jej nazwa bo rózyczka jest super,
PS.
nie wiem co na to właściciel rosarium by powiedział, prowadzi je od trzydziestu lat
to jest oryginalny Tip Top

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Asiorkowa różanka
Asiu, jak tam Twoje róże. Nic nie pokazujesz.
Czy poczyniłaś jakieś jesienne zakupy?
Czy poczyniłaś jakieś jesienne zakupy?
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Asiorkowa różanka
Joasiu, masz piękną i ciekawie zróżnicowaną kolekcję róż
. Naprawdę przyjemnie
pooglądać te energetyzujące kolorki zimową porą. Ja dopiero zaczynam
z tymi pięknościami. To mój pierwszy sezon
. Nie mogę doczekać się wiosny
.
Zauważyłam, przeglądając Twój wątek, że posiadasz różę naturalną Ritausmę.
Czy możesz napisać coś więcej o tej różyczce? A może posiadasz tegoroczne
jej zdjęcie? Byłoby super i z góry dzięki za odp.


pooglądać te energetyzujące kolorki zimową porą. Ja dopiero zaczynam
z tymi pięknościami. To mój pierwszy sezon


Zauważyłam, przeglądając Twój wątek, że posiadasz różę naturalną Ritausmę.
Czy możesz napisać coś więcej o tej różyczce? A może posiadasz tegoroczne
jej zdjęcie? Byłoby super i z góry dzięki za odp.

Re: Asiorkowa różanka
Joanno, różyczki masz wspaniałe. Pięknie wkomponowane w rabaty. Ja dopiero zaczynam tworzyć mój ogród i róż chcę mieć w nim dużo. Będę się inspirować
Bardzo mnie zainspirowały Twoje Pilgrim i Bernsteinrose. Nie wiedziałam, że Pilgrim lubi półcień, a mam takie miejsce, gdzie mie się pięknie się wkomponuje 


- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Witam nowe forumki,
Cebulko,
Bardzo mi miło że moje ciutki nadal sie podobają, bardzo polecam te róze, pilgrimka jest u mnie juz trzy lata , bernsteinrose kwitła pierwszy rok oczywiście obie polecam choc ta pierwsza ma zdecydowanie wiecej kwiatów,jeśli masz dużo miejsca to sadz "dziewczyno"dużo róz bedziesz miała co podziwiać,
pozdrawiam
Cebulko,
Bardzo mi miło że moje ciutki nadal sie podobają, bardzo polecam te róze, pilgrimka jest u mnie juz trzy lata , bernsteinrose kwitła pierwszy rok oczywiście obie polecam choc ta pierwsza ma zdecydowanie wiecej kwiatów,jeśli masz dużo miejsca to sadz "dziewczyno"dużo róz bedziesz miała co podziwiać,
pozdrawiam
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
owa różanka
Witam Rozetko,
Moni tę róze mam dwa sezony i na dodatek przesadzałam ją w srodku lata i kwitnienia bardzo chorowała, kwiaty ma białe z rózową poswita dośc wrazliwe na deszcz jest dość odporna na zimno i warunki, ostatnie dwa kwiatki miała w listopadzie, zdjęć chyba nie mam , prawie cały sierpień byłam w szpitalu dopiero pózną jesienia wychodziłam do ogródka poszukam, oczywiscie polecam wiele innych róż jak masz miejsce, zyczę powodzenia w uprawie
Moni tę róze mam dwa sezony i na dodatek przesadzałam ją w srodku lata i kwitnienia bardzo chorowała, kwiaty ma białe z rózową poswita dośc wrazliwe na deszcz jest dość odporna na zimno i warunki, ostatnie dwa kwiatki miała w listopadzie, zdjęć chyba nie mam , prawie cały sierpień byłam w szpitalu dopiero pózną jesienia wychodziłam do ogródka poszukam, oczywiscie polecam wiele innych róż jak masz miejsce, zyczę powodzenia w uprawie