
Ale może to na szczęście - wiesz, mnie w pierwszym roku padły dwa powojniki na uwiąd, tez byłam załamana - teraz w tym miejscu rosną inne wielkokwiatowe i świetnie się mają.
Trzymaj się!
Wiesz, Agnieszko, ja nawet nie wiem, co to za śliwka. Bo zdjęłam etykiety z dwóch rosnących obok siebie. Ta miała owoc, ale niestety nie będzie mu dane dojrzeć. Zobaczymy co z tą obok - jeśli owoce dojrzeją, to będzie wiadomo która jest (była) która.100krotka pisze:Przykre bardzo, tym bardziej w tak młodym ogrodzie widać każdą stratę
Ale może to na szczęście - wiesz, mnie w pierwszym roku padły dwa powojniki na uwiąd, tez byłam załamana - teraz w tym miejscu rosną inne wielkokwiatowe i świetnie się mają.
Trzymaj się!
dominikams pisze: Aga - ja liści używam do robienia greckich Dolmades - takich jakby gołąbków - tylko nie daję do środka mięsa, a taką mieszankę z ryżu z przyprawami (gałka muszkatołowa, sporo cynamonu, goździki), duża ilością cebuli, natki, rodzynek i z oliwą. Jest to pracochłonne, ale efekt jest tego wart![]()