O, to tak jak ja mojego małżonka ;) I twierdzę, że na forach zwiazanych z określonymi hobby, zainteresowaniami jest szansa poznać bratnią duszę - tę na całe życie (mówię to jako kobieta po przejściach hehe, rozwód, burzliwa przeszłość, te sprawylesioc pisze:A tak w ogóle to poznaliśmy się przez internet, na forum dyskusyjnym 8).
Ogród Leszka
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Czego Tobie i sobie i wszystkim innym zapoznanym no forach życzęAnniaJ pisze:O, to tak jak ja mojego małżonka ;) I twierdzę, że na forach zwiazanych z określonymi hobby, zainteresowaniami jest szansa poznać bratnią duszę - tę na całe życie
No to chyba mamy bardzo podobna przeszłość ;)AnniaJ pisze:(mówię to jako kobieta po przejściach hehe, rozwód, burzliwa przeszłość, te sprawy)
A wracajac do ogródka.... zaglądam sobie do szklarni , a tam mi rosliny poleciały w kulki
Arbuz
Melony

Wingorna

-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Leszku powojniki świetnie Ci kwitną (zresztą nie tylko one ;))
glorioza taka delikatna, wręcz ulotna - mógłbyś pokazać ją w całej okazałości??
nowa różyczka ładna, znasz może jej nazwę?
PS. a jak tam kocię??
glorioza taka delikatna, wręcz ulotna - mógłbyś pokazać ją w całej okazałości??
nowa różyczka ładna, znasz może jej nazwę?
PS. a jak tam kocię??
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Oczywiściejol_ka pisze:glorioza taka delikatna, wręcz ulotna - mógłbyś pokazać ją w całej okazałości??
Tutaj można zobaczyć zdjęcie rozrośniętej Gloriozy http://www.flickr.com/photos/lallee/2673543191/sizes/l/,
a tutaj dużo zdjęć kwiatów róznych odmian Gloriozy http://www.flickr.com/photos/tags/glori ... y-flowers/


Róża nazywa się "Rumba", a bardziej rozbity kwiat wygląda tak:jol_ka pisze: nowa różyczka ładna, znasz może jej nazwę?

a jeszcze później tak:

jol_ka pisze: PS. a jak tam kocię??
Kocię ma się najwyraźniej doskonale - ciągle lata i bryka po całym naszym podwórku (choć to kot sąsiadów).
Niestety nadal nie możemy dla niego znaleść nowej rodziny - u nas niestety nie może zostać
Także, jakby gdyby ktoś był chętny to prosze o wiadomość
-
bożena170365
- 500p

- Posty: 776
- Od: 17 lut 2008, o 22:48
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie


























