Storczyki platynkowe
- platynka80
- 500p

- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
nie męczysz! doniczka jest bez przerwy wodzie. nie wiem, czy korzenie się mocza, czy on sam dozuje wodę, bo korzenie wewnątrz sa zieloniutkie. a gdyby gniły, pewnie by brązowiały...
CO SIĘ DZIEJE Z TYM STORCZYKIEM?





ATO ZMARNOWANY PRZEZ MOJA KOLEŻANKĘ. CO Z NIM ZROBIĆ? MA JAKIEŚ SZANSE NA PRZEŻYCIE?





CO SIĘ DZIEJE Z TYM STORCZYKIEM?





ATO ZMARNOWANY PRZEZ MOJA KOLEŻANKĘ. CO Z NIM ZROBIĆ? MA JAKIEŚ SZANSE NA PRZEŻYCIE?





platynka 
- platynka80
- 500p

- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- platynka80
- 500p

- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- platynka80
- 500p

- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
- platynka80
- 500p

- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
Wandziu, ja Ci wytłumaczę, tylko....co? 
Dziewczynki, jak ja Was lubię
Was przeraża ta woda, prawda? Tylko że moi podopieczni chyba to lubią... Widziałyście nowy pęd i listki? listki ma prawie każdy, ale nie chciało mi sie pstrykać 30 storczykom fotosy...
A jeszcze coś: ja leję im wodę PROSTO Z KRANU
TESCO - 5 ZŁ:



Dziewczynki, jak ja Was lubię
Was przeraża ta woda, prawda? Tylko że moi podopieczni chyba to lubią... Widziałyście nowy pęd i listki? listki ma prawie każdy, ale nie chciało mi sie pstrykać 30 storczykom fotosy...
A jeszcze coś: ja leję im wodę PROSTO Z KRANU
TESCO - 5 ZŁ:



platynka 
- platynka80
- 500p

- Posty: 700
- Od: 8 cze 2008, o 22:32
- Lokalizacja: lubuskie
Orionko, ale tak sobie myślę, jeśli storczyki to pasożyty, to sobie same dadzą radę, tak? A my się tak troszczymy, dbamy o nie. a okazuje się, że i kranówa im starcza 
CAŁY CZAS SIĘ ZASTANAWIAM, skąd ja wzięłam pomysł trzymania ich na/w wodzie...ale chyba ktoś ze znajomych tak uprawiał storczyki... na pewno ci, którzy praktykują ten sposób,są zadowoleni. Mówię o znajomych ode mnie.
Orionko, zaryzykujesz z jednym ze swoich? może z tych przecenionych? ;:6
CAŁY CZAS SIĘ ZASTANAWIAM, skąd ja wzięłam pomysł trzymania ich na/w wodzie...ale chyba ktoś ze znajomych tak uprawiał storczyki... na pewno ci, którzy praktykują ten sposób,są zadowoleni. Mówię o znajomych ode mnie.
Orionko, zaryzykujesz z jednym ze swoich? może z tych przecenionych? ;:6
platynka 



















