Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko bez względu na to , że da się naprawić straty po wichurze zawsze to boli. U mnie też wieje ale strat nie notujemy .
A Wy mieszkacie na stałe w tym rozległym siedlisku??
U mnie dziejszy dzień bardzo pogodny zrobiłam porządki z trawami które bardzo nabałaganiły..
Ja swój rozmaryn , liść laurowy na zimę chowam do Domu Ogrodnika, ale dzisiaj dojrzałam że Rozmaryn jakby zaczął podsychać.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Daysy
Dziękuję za miłe słowa ;:196
U nas też już ptaszki słychać co bardzo cieszy :!:
Wiosna też na każdym kroku widoczna.
Jakoś się uporam z tym bałaganem.

Jadziu
Ja też podobnie ,po 2 godzinki sobie sprzątam ogródek. :)
Wczoraj pozbierałam gałęzie po wichurze z chodnika i trawnika od ulicy.
Zrobiłam ognicho ,ale słabo się paliło.
Zawsze trochę do przodu :D

Krysiu
Tak ,mieszkamy w starym siedlisku na stałe.
Jeździmy jednak często do 3 City w interesach i do drugiego domu ,gdzie mieszka Synek i mamy bazę ''ubraniową'' .
Tu mało miejsca jest.
Ale za to przestrzeń na dworze spora :)
Ojjj trawy potrafią śmiecić ,zostawiam na zimę a potem zbieram i się wkurzam ;:306
Rozmaryn wcale nie jest łatwy w uprawie.
Dużo pije. Mój ,który stoi w domu ma pączki kwiatowe i co wleję do podstawka wodę to wypija migiem.
A stoi w zimnym pokoju.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko masz rację! najważniejsze, że dach nad głową mamy cały i możemy poczekać jeszcze na wiosnę. Chociaż czy to nie Ty przewidywałaś, że wiosna przyjdzie w lutym :D :?: A tu słyszę o jeszcze gorszych wichurach w przyszłym tygodniu, nie powiem żeby mnie to cieszyło...marzec już za progiem!
Po raz pierwszy rozmaryn domowy nie dostał białego nalotu, a zostawiony w tunelu i okryty agrotkaniną cały czas zielony żyje :D
Trzymajcie się cieplutko i spokojności życzę ;:196
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Marysiu ;:196
Tak. :)
Ale nie mam już sił do tych wichur. :(
U nas 6 - ta tego roku psująca.
Wkurza mnie to ,że praktycznie sama muszę naprawiać i zbierać.
Oczywiście Z. naprawia dachy ,ale pogody nie ma na to.
Nie wiem ,czy dach od domu nie został uszkodzony przez grube gałęzie leszczyny.
Tłukło tak ,że aż się kurczyłam ze strachu.
Trzeba przyznać ,że u nas ciepło dość ,mrozik delikatny w nocy i nie zawsze.
Ale wolała bym spokojniejszą aurę i nawet śnieg.
Takiej dynamicznej pogody nie było ,jak żyję.
Na dodatek jest ekstremalnie mokro , zalany ogród i warzywnik.
Nadal leje ;:223
Szykuję się do wysiewu groszku pachnącego ,lewkonii i rzodkiewek w szklarni. :D
W inspekcie muszę włożyć na dach szyby i taką pleksę jakby ,tylko czekam aż wichury przejdą.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko ja też nie pamiętam takiej zimowej pogody...bywały halne, ale to co się w tym roku dzieje przeraża. Tym bardziej, że widzę taki cały rok.
Posiałam w tunelu różne byliny i warzywka, dzisiaj patrzę kiełkuje pierwszy szpinak. A na parapecie coraz bardziej zielono :D Tylko kiedy wiosna przyjdzie? Myślisz, że mogłabym posiać groszek pachnący w tunelu?
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko mój rewir po raz pierwszy zetknął się z takim kataklizmem który przetoczył się przez całą Polskę.
Osobiście nic u nas przykrego się nie zdarzyło, ale jak patrzę na zerwane dachy obok, pogniecine samochody, powywracane stare piękne drzewa i to ma być klimat z którym przyjdzie nam żyć....to przeraża.
Ale musimy się przyznać do tego, że gotujemy sobie sami taki los.
Dzisiaj też byłam u brata pomóc porządkować obejście po zerwanym dachu....wiecie wszyscy co kryją nasze strychy a to co na strychu znalazło miejsce w ogrodzie i dalej.

Pozdrawiam❤❤❤
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Marysiu
Bardzo cieszą pierwsze listki rozsad ,tym bardziej ,że zimno bardzo...
Chyba za zimno jeszcze na groszek w tunelu.
Posiałam w domu do doniczek. :)
Ten jadalny chyba pod koniec miesiąca posieję do multidoniczki w szklarni.
Posiałam tam do skrzynek rzodkiewkę ,ale tak zimno ,że pewnie dopiero w kwietniu wyrośnie ,jak rok temu :roll:
Ja się obraziłam na szpinak ,przez suszę słabo rósł.
Pokrzywy są smaczniejsze i nic nie trzeba robić przy nich ;:306
Wiosenka na razie jeszcze nie zawita raczej ,po za żurawiami ,kiełkami i zapachem.

Leszczyno
Współczuję Rodzince zerwanego dachu. ;:196
Przecież to dramat.
U nas zerwało papę z całej stodoły ,ale to się da dość łatwo naprawić.
Nie wyobrażam sobie przykrywać dach domu plandekami w takie wiatry.
U nas teraz spokojnie ,ale wiem ,że będzie jeszcze wietrznie.
Tylko ten bajzel w ogrodzie, już rekordy w tym roku bijemy ze sprzątaniem.
Klimat się zmienia i nie wiadomo co przyniosą następne jesienie i zimy.

;:3 ;:3 ;:3

Wstyd się przyznać ,ale nie wrzuciłam jeszcze żadnych wiosennych fotek. :oops:
Muszę to nadrobić , tym bardziej ,że są już pączki irysków ,kwitną żółte Danforda ,ciemierniki od dawna mają kwiaty...
Wczoraj dorwałam bratki co mnie zawsze raduje niesłychanie ;:138
W ogrodzie posuwam się powoli z porządkami. :)
Po kroczku ,ale do przodu.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Witaj Agnieszko, dzisiaj zafundowałam sobie spacer po ulubionych ogrodach.To już postęp.... i zasługa zbliżającej się wiosny.O przykrych sprawach nie wspominam,wszyscy mają ich aż nadto .Agnieszko, cieszę się ,że u Was ..."powoli do przodu"...Serdeczności ;:168
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Lodziu
Cieszę się ,że ożywiłaś się wiosennie ;:196
Ogród to najlepsze miejsce ,żeby nie myśleć o niewesołej rzeczywistości ;:108
Wszystko się już budzi :D
Twoje astry trzymam na razie w donicach i jak przechodzę to myślę o Tobie :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Moi Mili
Mamy piękną pogodę od dwóch - trzech tygodni i udało mi się troszkę podziałać w ogrodzie. :D
Dwa duże drzewa pobielone ,sporo liści i gałęzi ,badyli popaliłam.
Noce są bardzo mroźne i bratki muszą być schowane.
Zaczynają kwitnąć krokusy i iryski w słonecznych miejscach.
Na parapetach pięknie rosną lewkonie ,groszki i papryki posiane w lutym.
Jeszcze tylko krecika muszę złapać bo dzielnie ryje mimo mrozu ,zamienia krajobraz na księżycowy ;:223


Obrazek
Pierwsze hiacynty domowe. Te ogrodowe ledwo z ziemi wystają.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Masz Agusiu pachnąco w domu ja tak jak hiacyntów czy lilii nie lubię mieć w domu - zbyt mocny zapach.Jednak w ogródku ten zapach mnie zniewala :) U nas dopiero od wczoraj ciepło w dzień ,ale nocą jednak dalej mroźno. Super to wspominkowe zdjęcie Lisicy ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jadziu
Nie wszystkie hiacynty tak mocno pachną.
Jakoś nie czułam za mocno ich aromatu.
Już wiem ,chyba dla tego ,że zimno w domu.
Cieszą te w doniczkach bo szybko kwitną ,w gruncie to jeszcze mini karzełki.
U nas też jest bardzo zimno nocami.
Pomarzły nawet miodunki ,zawsze mi się wydawało ,że są odporne.


Obrazek


Obrazek
Pierwszy irysek.


Obrazek



Obrazek



Obrazek


Obrazek


Obrazek



Obrazek
Taki był wczoraj zachód słońca.



Obrazek



Obrazek
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko piękny zachód nad ulami ;:167 Kosz z mini brateczkami mnie urzekł :D U mnie dopiero krokusy botaniczne zechciały zakwitnąć, a u Ciebie już chyba też odmianowe. Roślinki poczuły słoneczko, ciepło...wiosna!
Iryski u mnie to dopiero noski wychyliły , ten szafirowy bardzo mi się podoba :D chyba też takie sadziłam ;:333
Krecik to chyba ma tam co jeść dlatego trudno go wykurzyć, a może rodzinne założył ;:306 ;:306
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7190
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Bratki to takie wesołe kwiatki, że jak zaczyna się sezon to nie mam umiaru :D
Piękny kolor tego małego kosaćca, taki ciemny fiolet. Ja mam takie niebiesko żółte , czyli kolory na czasie ;:7
Zachód słońca nad ulami pięknie wyszedł ;:333
U nas też mroźne noce, ale za to w dzień słońce. Tylko sucho....
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Marysiu
Takie zachody często ostatnio obserwuję. 8-)
Teraz pogoda chyba się zmieni ,chmurzyska zasnuły całe niebo.
Ale woda też potrzebna.
Koszyk jest fajny ,ale nie umiem ładnie obfocić. ;:131
Jeszcze sporo bratków do posadzenia ,ale boję się do gruntu sadzić.
Iryski malutkie uwielbiam ;:108
Reszta jest w pączkach. Krokusy na razie tylko na słonecznym stanowisku ,reszta stulona.

Małgosiu
Ja też szaleję na widok tych kolorów w sklepie ogrodniczym ;:224
Nawet Z. sam z siebie kupuje.
U nas też jest sucho ,zwłaszcza na stokach nasłonecznionych.
A miałam napisać ,że malutka forsycja od Ciebie /była schowana w doniczce/ ma jeden kwiatek ;:138
Cieszy mnie to ,ponieważ nie miałam wcześniej tego krzewu.
Żeby było ciekawie to kwiatki są dobre na ból gardła /herbatka/
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”