Dzień dobry!
Dzisiaj wiosna chyba już pokazała, że się zdecydowała i zostaje

Piękny dzień. Cały dziań dzisiaj jednak pracowałam z domu, więc niespecjalnie się nacieszyłam ogródkiem, no a teraz zaczęło padać...ale to dobrze, bo naprawdę jest sucho. A jak troszkę popada, to jutro posieję do gruntu chabry i kosmosy - im przymrozki niestraszne.
Tak wygląda mój prawie uporządkowany po zimie ogródek:
Jeszcze mało kolorków i zieleni, tylko w pojedynczych miejscach...
Wandziu, ja mam chyba najbardziej zaniedbany trawnik na forum

Nie stosujemy przy nim żadnych zabiegów, nawet - wstyd się przyznać - z pleśnią pośniegową nie walczymy zbytnio...a aerację zapewnia nam kret

W tym trawniku pełno zresztą mniszka i koniczyny, i coraz więcej stokrotek - no cóż, można powiedzieć, że jesteśmy eko
Ave, z tym Katem to wstrzymaj sekator na razie...zresztą pojedziesz to zobaczysz. Ten mój zdaje się mieć kolor paskudny, ale chyba coś wypuszcza. Może on tak ma? W każdym razie z cięciem jeszcze poczekamy.
Stasiu, te białe to przebiśniegi. Śnieżyce...nie pamiętam, czy mam, zobaczymy ;-)
Krysiu, moja Louise też nietknięta - a była tylko lekko zakopczykowana. Fajna z niej babka, takich nam trzeba.
Elsi, u mnie chyba nornice krokusów nie biorą. Co do tulipanów zaś, to jesienią sadziłam je w koszyczkach i chyba to je ocaliło

Ale wiesz, nigdy, przenigdy nornice nie żarły u mnie tulipanów botanicznych.
Santio, to jeszcze może po małym
I ponieważ nowy sezon się zaczyna, zapraszam do nowego wątku. Jest
pod tym adresem.