Witam miłych gości
Czasu mi brakuje,chyba rozumiecie mnie
Jednak kilka fotek wkleję teraz,za dużo ich nie ma ,bo przecież nie za wiele już kwitnie

,
część zakwitnie jak wyjadę niestety.
Izuniu czy jestem w domu

,niedługo już mnie nie będzie w domu
Czas tak szybko leci
Jadziu masz rację,ja nie wiedziałam od czego zacząć,przez kilka dni urabiałam ręce.
Hanuś już jest w porządku,ale widok ogrodu był dużym przeżyciem i nie tylko miłym niestety.
Moja 3 miesięczna nieobecność odbiła się na ogrodzie
Bratku jakoś udało mi się dojechac choć była to długa podróż,trochę za długa...
Ewuniu nawet nie przypuszczasz jak ciężko pracowałam,a właściwie pracowaliśmy, bo M mi dzielnie pomagał

.
Bez jego pomocy nie dalabym rady w tak krótkim czasie dojść do ładu z ogrodem.
Anuś na razie będzie krótka relacja,nie wyrabiam z czasem.
Anuś (Taro) oj były skłony w ogrodzie

.
Nam też było miło Was zobaczyć,a obiadek był smaczny
Do modela to mi dużo brakuje

,ale kataru nie mam na szczęście

.
Ewuniu trochę znajomych odwiedziłam,ale chciałoby się więcej.
Jadziu deszcz mi nie straszny ,bo u siebie.W Anglii w tym roku deszczu brakuje,
więc miło było zmoknąć w Ani ogrodzie
W domu zakwitł skrętnik
Storczyk
Nastepne fotki będą
