Dużo zdrówka życzę
Ogród IGI , część 8
Re: Ogród IGI , część 8
Iguś
Dużo zdrówka życzę
Dużo zdrówka życzę
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród IGI , część 8
Jgo, szybkiego powrotu do zdrowia i może wypróbuj grzane piwo z sokiem malinowym na wypocenie na noc (tak mi poradziła pediatra kiedy miałam zapalenie krtani, przeszło bez antybiotyku)
, albo herbatka -napar z jeżówki, niech się na coś przyda i podwójny rutinoscorbin, 
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI , część 8
Witam , jesteście kochani , same dobre rady.
Dziś rankiem lepiej, jednak trzeba było zastosować antybiotyk , jeżeli bierze się go bardzo rzadko , nie jest aż tak groźny , fakt, poprzednie razy nie wyleżane i pewnie to też miało wpływ, ale teraz pełen luz, łóżeczko, i nawet wieczorem nie mogę usiąść przy kompie, bo" cerber "pilnował.
Marysiu, zatoki i oskrzela to herbatka , nie pomoże.........
Elu, dziękuje, a miałam jechać do Ciebie.
Teraz to już tylko na wiosnę.
Janeczko, nie wiem , czy to żywienie , czy inne warunki , ale fakt do przedwojennych ludzi wiele nam brakuje , cóż to cena wygody i cywilizacji.
Dalu, i mam nadzieję,ze Twoje rady są najcenniejsze, bo taką właśnie dietę stosuję, mniejsze porcje, dużo warzyw, owoców.Najgorzej z tym ruchem.
Ale się poprawię.
Felu, kolacji nie jadam od wielu lat, bo wracam do domu późno, około 18 , więc jest to już tylko obiad , myślę,że to brak ruchu w miesiącach jesiennych tak sprawił , ale coś wymyśle.
Janeczko, wypociłam się, zmiany pościeli były.
Żurawki dopiero w tym roku pokażą klasę, widzę po moich zeszłorocznych.
Iwonko, moje żurawki są z Vitroflory, nigdy tego nie ukrywałam.
Grażynko, liliowce odpadają, mam wielka rabatę liliowcową i jest do przeróbki , dekoracyjna prze miesiąc w roku , a nie o to chodzi.
Olu wiem.
Bożenko, moja Green Spice , które rośnie na terenie odkrytym , słonecznym wygląda tak samo.
Agatko, bańki znam, nawet moim dzieciom stawiałam , w szkole nas uczyli, ja mam dwa zawody....
Ale naprawdę jest poprawa.
Piotrek , moja tara na razie wygląda świetnie , mam ją od wrześniowych targów Berlińskich, i jak na razie pięknie się rozrasta.Co prawda upałów nie było, może to jej pomaga, zobaczymy ....
A Pistache, kupiona pod koniec sierpnia, też tylko chwalić.Choć smakuje jakimś potworom, bo trochę liście podgryzione.Ale za rady odnośnie Tary, dziękuję, na pewno ją przesadzę na moją ulubiona rabatkę, bo tam wszystko rośnie najlepiej.Tylko muszę popatrzeć co można wyprowadzić.
Marysiu, czasem jakoś żurawka au nas nie rośnie i ja wtedy ją sobie odpuszczam, nie muszę mieć wszystkich.
Dziś rankiem lepiej, jednak trzeba było zastosować antybiotyk , jeżeli bierze się go bardzo rzadko , nie jest aż tak groźny , fakt, poprzednie razy nie wyleżane i pewnie to też miało wpływ, ale teraz pełen luz, łóżeczko, i nawet wieczorem nie mogę usiąść przy kompie, bo" cerber "pilnował.
Marysiu, zatoki i oskrzela to herbatka , nie pomoże.........
Elu, dziękuje, a miałam jechać do Ciebie.
Teraz to już tylko na wiosnę.
Janeczko, nie wiem , czy to żywienie , czy inne warunki , ale fakt do przedwojennych ludzi wiele nam brakuje , cóż to cena wygody i cywilizacji.
Dalu, i mam nadzieję,ze Twoje rady są najcenniejsze, bo taką właśnie dietę stosuję, mniejsze porcje, dużo warzyw, owoców.Najgorzej z tym ruchem.
Ale się poprawię.
Felu, kolacji nie jadam od wielu lat, bo wracam do domu późno, około 18 , więc jest to już tylko obiad , myślę,że to brak ruchu w miesiącach jesiennych tak sprawił , ale coś wymyśle.
Janeczko, wypociłam się, zmiany pościeli były.
Żurawki dopiero w tym roku pokażą klasę, widzę po moich zeszłorocznych.
Iwonko, moje żurawki są z Vitroflory, nigdy tego nie ukrywałam.
Grażynko, liliowce odpadają, mam wielka rabatę liliowcową i jest do przeróbki , dekoracyjna prze miesiąc w roku , a nie o to chodzi.
Olu wiem.
Bożenko, moja Green Spice , które rośnie na terenie odkrytym , słonecznym wygląda tak samo.
Agatko, bańki znam, nawet moim dzieciom stawiałam , w szkole nas uczyli, ja mam dwa zawody....
Ale naprawdę jest poprawa.
Piotrek , moja tara na razie wygląda świetnie , mam ją od wrześniowych targów Berlińskich, i jak na razie pięknie się rozrasta.Co prawda upałów nie było, może to jej pomaga, zobaczymy ....
A Pistache, kupiona pod koniec sierpnia, też tylko chwalić.Choć smakuje jakimś potworom, bo trochę liście podgryzione.Ale za rady odnośnie Tary, dziękuję, na pewno ją przesadzę na moją ulubiona rabatkę, bo tam wszystko rośnie najlepiej.Tylko muszę popatrzeć co można wyprowadzić.
Marysiu, czasem jakoś żurawka au nas nie rośnie i ja wtedy ją sobie odpuszczam, nie muszę mieć wszystkich.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród IGI , część 8
Witaj Igo
-cieszę sie że już sie lepiej czujesz...a pewnie i 'cerber' odpuścił...skoro piszesz
(ale taki cerber...hm...nie miałabym nic przciwko żeby mnie pilnował...
)
A weź TY kobieto przestań z tym odchudzaniem
widziałam i ogłaszam...jesteś szczupła
ogladałas Drzyzgę z anorektyczkami....no....to dobrze.....heheh
Masz Tarę
ja też chcę....a nie masz jej u siebie w ofercie..... 
A weź TY kobieto przestań z tym odchudzaniem
ogladałas Drzyzgę z anorektyczkami....no....to dobrze.....heheh
Masz Tarę
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród IGI , część 8
Iga - dobrze wiedzieć, że u Ciebie już powoli lepiej
Niestety przechodzone czy nie wyleżane przeziębienia potrafią wrócić ze zdwojoną siłą.... a antybiotyk stosowany rozsądnie jest czasem jedynym słusznym rozwiązaniem 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród IGI , część 8
Igo, piękna rabata się szykuje
Przygotowana i nie obsadzona aż kusi, by ją zapełnić.
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Ogród IGI , część 8
Igo wracaj szybciutko do zdrowia
czekam z niecierpliwością na jesienne fotki z twojego ogródeczka 
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI , część 8
Alu, na fotki z ogrodu jeszcze trzeba poczekać, latem w szlafroku chodzę, teraz to byłoby nierozsądne.
Jacku, nawet nie wiesz jak kusi, widzę ją przez okno cały czas.
Ale też mam czas na plany.
Agatko, ja też uważam ,że leki wynaleziona dla ludzi.Choć jestem daleko od stosowania za często..Może dla tego ,ze wychowałam się w rodzinie , gdzie jedno z rodziców było hipochondrykiem , i napatrzyłam się za dużo.
Grażynko, cerber pilnuje jak jest w domu, a przecież pojechał do pracy , ubiorę się i trochę posprzątam w domu , bo młodzież ma przyjechać.
Co prawda dopiero w piątek , ale jak będzie lepiej , to może jutro na delikatny spacer....
Jarosławiec

Mielno

Jacku, nawet nie wiesz jak kusi, widzę ją przez okno cały czas.
Ale też mam czas na plany.
Agatko, ja też uważam ,że leki wynaleziona dla ludzi.Choć jestem daleko od stosowania za często..Może dla tego ,ze wychowałam się w rodzinie , gdzie jedno z rodziców było hipochondrykiem , i napatrzyłam się za dużo.
Grażynko, cerber pilnuje jak jest w domu, a przecież pojechał do pracy , ubiorę się i trochę posprzątam w domu , bo młodzież ma przyjechać.
Co prawda dopiero w piątek , ale jak będzie lepiej , to może jutro na delikatny spacer....
Jarosławiec
Mielno
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Ogród IGI , część 8
Piękni.
?... przytuleni, jakoś niezwykle tak, jakby się miał utlenić nagle świat?
?... przytuleni, jakoś niezwykle tak, jakby się miał utlenić nagle świat?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród IGI , część 8
Igunia bardzo się ciesze, ze już lepiej ze zdrówkiem
Zdjęcia z nadmorskiego wypadu bardzo romantyczne
Pisałaś wcześniej, że rabata liliowcowa atrakcyjna tylko przez miesiąc, ja w zwiazku z tym liliowce wkomponowuję pomiędzy inne bylinki i krzewy, jakoś tak nie przepadam za monotematycznymi rabatami, bo one faktycznie są piękne, ale tylko przez chwilę. A pomiędzy innymi roślinami jest super, zawsze coś kwitnie i odciąga uwagę od tych mniej atrakcyjnych w danej chwili
Zdjęcia z nadmorskiego wypadu bardzo romantyczne
Pisałaś wcześniej, że rabata liliowcowa atrakcyjna tylko przez miesiąc, ja w zwiazku z tym liliowce wkomponowuję pomiędzy inne bylinki i krzewy, jakoś tak nie przepadam za monotematycznymi rabatami, bo one faktycznie są piękne, ale tylko przez chwilę. A pomiędzy innymi roślinami jest super, zawsze coś kwitnie i odciąga uwagę od tych mniej atrakcyjnych w danej chwili
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród IGI , część 8
Och...piękne fotki....WY.....morze....to co lubię.....
buźki ślę
buźki ślę
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI , część 8
Co za dzień
Nie dosyć ,ze nie mogę się ruszyć z domu to zawiesił się telefon i komputer, tao tragedia wyższego rzędu, ale na razie działają.Telefon w piątek jadę kupić nowy , tego mam dosyć.
Aki, dziękuję.
Grażynko, o ile dobrze pamiętam niechętnie wyjeżdżasz.
Aguś, lepiej, dostałam taki lek, który musi pomóc.Co prawda jeszcze na oskrzelach trochę zalega, ale ma się ku lepszemu.
Felu, dzięki , i tak los złośliwy znów nie pozwolił na skypa....
Ida poczytać , co u Was , dopóki mężusia nie ma.
Nie dosyć ,ze nie mogę się ruszyć z domu to zawiesił się telefon i komputer, tao tragedia wyższego rzędu, ale na razie działają.Telefon w piątek jadę kupić nowy , tego mam dosyć.
Aki, dziękuję.
Grażynko, o ile dobrze pamiętam niechętnie wyjeżdżasz.
Aguś, lepiej, dostałam taki lek, który musi pomóc.Co prawda jeszcze na oskrzelach trochę zalega, ale ma się ku lepszemu.
Felu, dzięki , i tak los złośliwy znów nie pozwolił na skypa....
Ida poczytać , co u Was , dopóki mężusia nie ma.
-
x-d-a
Re: Ogród IGI , część 8
Igo, bardzo nastrojowe fotki - widać, że z ukochaną osobą morze nawet w niepogodę jest romantyczne :P
Nie wiem z czego Ty się chcesz odchudzać, bo na zdjęciach widać bardzo zgrabną i szczupłą kobietkę
Zresztą my, ogrodniczki mamy tyle ruchu w ogrodzie, że naprawdę ciężko nam utyć...Dzisiaj znowu pomachałam grabiami i sekatorem, potem pakowałam liście do worów (ciągle i nadal); żaden aerobik, siłownia czy basen nie będą lepsze
Nie wiem z czego Ty się chcesz odchudzać, bo na zdjęciach widać bardzo zgrabną i szczupłą kobietkę
Zresztą my, ogrodniczki mamy tyle ruchu w ogrodzie, że naprawdę ciężko nam utyć...Dzisiaj znowu pomachałam grabiami i sekatorem, potem pakowałam liście do worów (ciągle i nadal); żaden aerobik, siłownia czy basen nie będą lepsze
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród IGI , część 8
Iguś -a co Ty chciałaś temu biednemu morsowi kiełka wyrwać
Tak go trzymasz mocno
Tak go trzymasz mocno
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród IGI , część 8
Iguś...ale jakby mi ktoś zaproponował dziś wyjazd nad morze....za 5 min byłabym gotowa
uwielbiam morze.....plażę....ciepełko...hmmm...no teraz może mniej...ale i tak lubię...byłam kiedyś w zimie...laaata temu...i kolega wlazł do morza....w butach-głupek jakiś



