Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.1

[e-genia]

Januszu pewnie zaraz dostanę młoteczkiem od Ciebie , ale ja uwielbiam takie zimy jak była ostatnia , oczywiście straconych roślin żal .
Ale ta biała zima to moje marzenie , prawie tak samo kocham jak kwitnący ogród .

Za to nie znoszę upałów, po prostu serce mi wysiada .No i szarych burych zim.

Genia

[drozd]

Geniu. Cóż mogę powiedzieć. Podziwiam Cię, chyba krew w Tobie szybciej krąży i dlatego jest Ci ciepło,bo mnie to nawet serce wolniej pompuje nawet 45/min. i chyba dlatego nie lubię zim

[e-genia]

Januszu pewnie jest jak mówisz , a może klimakterium i dlatego jest mi cieplej

[drozd]

Geniu. Co ty opowiadasz w Twoim wieku. To krew się burzy a nie klimakterium

[e-genia]

Toś mnie uspokoił
Genia

[drozd]

[Lorrie]

Ja też nie cierpię zimy !!! Ale za to jaka radość na wiosnę!

[drozd]

Lorrie. Jak będzie u mnie -35*C to Cie zaproszę do mnie zobaczysz prawdziwą zimę, bo ta u Ciebie to tylko kalendarzowa.

[Lorrie]

Masz rację - a pradziwą zimę chętnie obejrzę

[drozd]

To do zobaczenie może już w krótce

[e-genia]

Janusz w zeszłym roku u nas też było mroźnie nie wiem czy akurat -35 ale około -30 na pewno .
Tyle że to nie trwało długo więc jakoś idzie wytrzymać , u Was zawsze zimy są mroźniejsze i chyba nawet bardziej śnieżne .
Za to tereny przepiękne jestem jeszcze pod wrażeniem mojego wyjazdu do Tadeusza 48, a zimą było by jeszcze piękniej .

Genia

[iwciach]

Jeżeli Wasze (Janusza z Lorrie) ewentualne spotkanie uzależnione jest od " prawdziwej zimy", to życzę Wam ( i sobie), żebyście się tej zimy nie spotkali .

[drozd]

Geniu.
U nas też bywa różnie ale przeważnie mroźno.
Miejsce zamieszkania Tadeusza leży w sercu Roztocza. Nie dziwie się, że zrobiło no Tobie takie wrażenie.

Iwonko.
Krótko zwięźle i wiadomo o co chodzi

[Lorrie]

:P

[drozd]

To za spotkanie. Niech się cieszą kochający zimę a nam zmarzluchom wystarczy ciepły dom