Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Bardzo ciekawa szopka i nietuzinkowa. Chciałabym zobaczyć na żywo.
Przepiękna różyczka w moim ulubionym kolorze.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

100krotko! ;:167 , piękna róża. Pachnie? :shock:
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

róża przepiękna zachęca i skraca czas oczekiwania na wiosnę, jej kolor taki delikatny ale przyznam sie jakos w swoim ogrodzie nie przepadałam za różem teraz jednak wprowadzam

Szopki w ogóle u franciszkanów zawsze są bardzo oryginalne, pomysłowe, pamiętam zawsze w naszej parafii były najpiękniejsze, w tej akurat śliczne białe gęsi bardzo mi się podobają,

u mnie wczoraj mróz, dziś odwilż, deszcz.................ale życzę ;:3
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

W świetle nadchodzącej odwilży, chyba macie mieszane odczucia, co? :wink: Życzę Wam jak najrychlejszego ukończenia prac przyłączeniowych :wink: i oby się utwardziło, to co się utwardzić powinno...
Droga, znaczy się ;:224 :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Czyżby to Mary Rose?
Ale obficie zakwitła ;:63
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Tak, to Mary Rose. Kwitła cudownie, ale niedługo - chwila nieuwagi i moja Anula z córeczkasąsiadki oberwały wszystkie kwiaty...Tak że Stasiu, nawet nie wiem, czy pachnie ;-)

Wiecie co, niedawno wróciłam z pogotowia. Na całe szczęście - nic się nie stało, Ania ma tylko dosć mocno stłuczoną łapkę a Łucja paluszek...moje dziewczyny w bardzo pomysłowy sposób ściagnęły na siebie szafkę...o matko, po wizycie u chirurga trochę ochłonęłam, ależ miały szczęście...

Brrrr...trzeba wracać do pionu...


W kwestii odwilży Gorzatko, mam bardzo mieszane uczucia - chociaż w zeszłym tygodniu dosypali nam tłucznia na tę naszą wspaniałą drogę...no, jak szczęście dopisze, to moze da sie przez niąprzejść, bo autem to raczej nie...
W kwestii grubosza, to pozwólcie zaprezentować sobie moje dwa różne egzamplarze. Ta druga crassula nie wygląda najlepiej, bo jego trzeba odświeżać co jakieś dwa lata, tzn. pociąć i od nowa ukorzenić, czego nie omieszkam uczynić w przyszłym miesiącu.

Obrazek Obrazek


Pozdrówka! Idętroszkę ogarnąć dom :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

100krotko, :wit ;:167 plisss... proszę o szczepeczkę tego drugiego, pięknego, cudownego, plis ;:180 ;:180 ;:180
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

O popatrz, doniczkowce to mamy identyczne :;230
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4838
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Mam taką, jak ta druga crassula (nie wiedziałam, że to tez ona :roll: ), to prawda, że odłmodzona wyglada lepiej,
czemu tylko tak bardzo śmierdzą jej te liście, lepiej nie dotykać bez potrzeby, bo na ręce przechodzi.
Tez tak uważasz, Aga?
Bycie rodzicem to wielka ekstremalna, wieloletnia przygoda, jak sięgam wstecz myślami,
to czasem, aż się zastanawiam, jak zniosłam to wszystko przy mojej czwórce.
Były różne dramatyczne sytuacje, wyjazdy na urazówkę też zaliczyłam,
nie wszystko mozna przewidzieć :roll:
Dzieciaki podśmiewają się, że zawsze widziałam kolce, szkła i jakieś zbiry na ich drodze.
Niech Opatrzność czuwa nad Stokrotkami :wink: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Oj tak, Elu, śmierdzą. ;-) Nie trzeba sie zbytnio zbliżać, i jest OK. Bo ta odmiana naprawdę łądnie wygląda.

Naprawdę, bycie rodzicem to duuuże wyzwanie...ja w zasadzie mam dziewczyny, więc statystycznie płeć mniej "wypadkową" i mniej pomysłową, ale przecież cosza coś, lęk o dzieci nikomu nie bedzie oszczędzony...

Stasiu, oczywiście, jak będę ciachać, to Ci zapakuję :-)

Aniu, faktycznie, mój grubosz bardzo podobny do Twojego.

U mnie w domu pomału robi sięwiosennie...zaczęłam pędzić forsycję, wiśnie i migdałka (kiedy zakwitną?) i troszeczkę dawno upragnionej zieleni wprowadziłam do wystroju wnętrza...

Obrazek
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Aga, zdolności manualne podziwiam ;:180 tym bardziej, że sama nie mam ich za grosz :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Piękna serwetka! :shock: Zazdroszczę takiego talentu. Ja oprócz tego, że nie umiem, to jeszcze jestem bardzo niecierpliwa. :oops: :oops:
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Aga znaczy zerwałas gałązkę i do flakonu?
hmmm

świetny pomysł..
jutro pójde na zwiady.. zobaczę co u mnie żyje w ogrodzie :)
z uśmiechami Iza
u liski
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Eleganckie gruboszki :-) A tego drugiego nie wystarczy skrócić? Nie radzę tylko pytam :-) bo nie wiem jak się zachowa, nie miałam go jeszcze ;-) Odzyska urodę czy wręcz przeciwnie? Próbowałaś? Szkoda mi zawsze korzeni, dlatego swoje raczej tnę niż odmładzam.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

Post »

Noooo czeeeeeść ;-)

Nic mi się nie chce, więc może powspominamy...

Obrazek

Siberio, wiesz, moze to i dobry pomysł...zawsze można popróbować. Temu gruboszowi doprawdy niewiele jest w stanie zaszkodzić :-)

Lisko - już zielenieją ;:167 znaczy pączki się porobiły. Niedługo zakwitna i jakoś zleci do wiosny :-)

Dorotko - Dzięki :-) Wiesz, takie dłubanie tylko na początku zniecheca, a potem rzeczywiscie czlowiek się luzuje...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”