czasem tak wyraźnie to akcentuje, że aż mi się na śmianie zbiera
Rozczochrany ogródek Stokrotki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Dawidek też już mówi rrrr
czasem tak wyraźnie to akcentuje, że aż mi się na śmianie zbiera
czasem tak wyraźnie to akcentuje, że aż mi się na śmianie zbiera
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Zastanawiasz się podobno nad Persian Yellow?
(wyczytałam u Smoczycy
)
No to szczerze odradzam.
Mam ją 3 sezony, rośnie kiepsko i strasznie choruje na plamistość, od pierwszych miesięcy po posadzeniu.
Opryski nie pomagają.
Doszło do tego, że w tym roku zaraziła mi Pink Grootendorst rosnącą w pobliżu
Wysadziłam ją więc w miejsce odosobnienia, taka zsyłka
Tam może sobie być goła już od lipca.
Jest to na pewno ciekawostka i można się popisywać, że się posiada perską różę, ale...to chyba nie warte zachodu.
(wyczytałam u Smoczycy
No to szczerze odradzam.
Mam ją 3 sezony, rośnie kiepsko i strasznie choruje na plamistość, od pierwszych miesięcy po posadzeniu.
Opryski nie pomagają.
Doszło do tego, że w tym roku zaraziła mi Pink Grootendorst rosnącą w pobliżu
Wysadziłam ją więc w miejsce odosobnienia, taka zsyłka
Jest to na pewno ciekawostka i można się popisywać, że się posiada perską różę, ale...to chyba nie warte zachodu.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Witam sobotnio 
Oliwko, ja bardzo lubię żółte róże, dlatego nad tą Persian sie zastanawiałam, ale po tym, jak ją obsmarowałyście ;-) ze Smokinią oczywiście sobie odpuściłam. Czasem warto poczytać co ludzie piszą, bo w katalogach tej informacji dalibóg nie znajdziesz...
Gorzatko - takie "inne" wymawianie r to fajna sprawa, o ile oczywiscie nie zniekształca wymowy...
Aniu - moja mała opróćz tego r inne głoski wymawia jak dziecko, czyli s zamiast sz c zamiast cz i tak dalej
strasznie śmieszne to jest 
Smokini - do Mikołaja sie nie tyle maile pisze, ile od razu zamawia coś przez Internet
Zimozielone, hmmmm...

To raczej zimoczerwone
Za to go lubię. A na przyszły rok zaplanowałam sobie posadzenie złotlinu japońskiego "Picta" - wiecie, jakie fajne "szczypiorkowe" pędy ma w zimie? Coś pięknego 
Co tam jeszcze...


Oliwko, ja bardzo lubię żółte róże, dlatego nad tą Persian sie zastanawiałam, ale po tym, jak ją obsmarowałyście ;-) ze Smokinią oczywiście sobie odpuściłam. Czasem warto poczytać co ludzie piszą, bo w katalogach tej informacji dalibóg nie znajdziesz...
Gorzatko - takie "inne" wymawianie r to fajna sprawa, o ile oczywiscie nie zniekształca wymowy...
Aniu - moja mała opróćz tego r inne głoski wymawia jak dziecko, czyli s zamiast sz c zamiast cz i tak dalej
Smokini - do Mikołaja sie nie tyle maile pisze, ile od razu zamawia coś przez Internet
Zimozielone, hmmmm...

To raczej zimoczerwone
Co tam jeszcze...


"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
x-d-a
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
100krotko, w ogrodach skończył się czas bylin i krzewów liściastych, zaczął - wszelkich zimozielonych.
O ile iglaczki wiosną i latem ani mnie grzeją, ani ziębią, teraz coraz częściej przechadzam się w pobliże rabatki iglakowej...
No i kwasoluby - prawdziwe gwiazdy zimą! Mój pieris ma tyle paków, że z zachwytem się im codziennie przyglądam, podobnie jak skimii i wszystkim Rh. Oj, będzie się wiosną działo
Czytam też opowieści Waszych dzieciach i mam mieszane uczucia - z jednej strony cieszę się, że ja już te wszystkie radości, ale też kłopoty mam za sobą, ale z drugiej strony w serduszku coś tam pika, że te czasy tak szybko minęły...
Miłego weekendu
O ile iglaczki wiosną i latem ani mnie grzeją, ani ziębią, teraz coraz częściej przechadzam się w pobliże rabatki iglakowej...
No i kwasoluby - prawdziwe gwiazdy zimą! Mój pieris ma tyle paków, że z zachwytem się im codziennie przyglądam, podobnie jak skimii i wszystkim Rh. Oj, będzie się wiosną działo
Czytam też opowieści Waszych dzieciach i mam mieszane uczucia - z jednej strony cieszę się, że ja już te wszystkie radości, ale też kłopoty mam za sobą, ale z drugiej strony w serduszku coś tam pika, że te czasy tak szybko minęły...
Miłego weekendu
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Karolcia ma tą różę, (wątek Czołgistek na różach) i nie narzekała na nią nic a nic 
- riane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Ja gdzieś wyczytałam, że Persian Yellow owszem, cenna, pierwsza żółta i dzięki niej ogrodnicy w ogóle wprowadzili żółć do mieszańców, ale niestety śmierdzi... Czy to prawda? Oliwka wąchałaś może swoją różyczkę?
Agata
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
100krociu
a co to było zimoczerwone?
W ogóle - ładnie u Ciebie! A to mechate popielate - to starzec?
a co to było zimoczerwone?
W ogóle - ładnie u Ciebie! A to mechate popielate - to starzec?
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Tak popatrzyłam na to przedostatnie zdjęcie - Ty masz jeszcze dużo miejsca
Ten niepozorny starzec, dopiero szarą jesienią jest doceniamy i pokazuje, że jest szary inaczej
Ten niepozorny starzec, dopiero szarą jesienią jest doceniamy i pokazuje, że jest szary inaczej
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
o kurcze... a moje strace podmarzły ... takie wiotkie się zrobiły ... hmmm
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Ja też umiem stawiać bańki... po mleku.

A dzieciaki fantastyczne, usmiechniete. Maluchy to ja ubustwiałam, jak spały i było cichutenko....
A dzieciaki fantastyczne, usmiechniete. Maluchy to ja ubustwiałam, jak spały i było cichutenko....
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Dalu i Stasiu - ja sobie to wyobrażam, że jak dzieciaki urosną, to będę tęsknić za czasami, kiedy nie miałam na nic czasu...Wiem, że to szybko mija, Ania ma już trzy latka i jest samodzielna, mam więcej czasu i doceniam to.
Andrzej - to jest pieris jakiś tam
niestety nie znam sie na odmianach, kupiłam go ze trzy lata temu, w tym czasie dwa razy przesadziłam
więc nie dziwota, że nie rosnie za szybko. Ale jest i cieszy oko
w zimie go nie okręcam, bo rośnie w dosć zacisznym miejscu.
Elsi - to tylko tak wygląda...tam w tle jest i czereśnia i orzech...i kupa różnych mniejszych nasadzeń. Rzeczywiscie, na zdjęciu niewiele widać...
Aniu, Riane, to jest jednak za duże ryzyko - wolę sobie jakiegoś większego "pewniaka" posadzić
Być moze właśnie tę Agnes...generalnie mam takie miejsce na większą "żywopłotówkę" i mam parę typów - Marguerite Hilling, Agnes, Alba Maxima i jeszcze parę innych - mam czas na zastanowienie się przez całą zimę 
Izuś - może Twoje mają jakieś bardziej eksponowane miejsce? Chociaż u mnie też wieje i dmucha...Starce to piękne roslinki, w odpowiednich kompozycjach...
Andrzej - to jest pieris jakiś tam
Elsi - to tylko tak wygląda...tam w tle jest i czereśnia i orzech...i kupa różnych mniejszych nasadzeń. Rzeczywiscie, na zdjęciu niewiele widać...
Aniu, Riane, to jest jednak za duże ryzyko - wolę sobie jakiegoś większego "pewniaka" posadzić
Izuś - może Twoje mają jakieś bardziej eksponowane miejsce? Chociaż u mnie też wieje i dmucha...Starce to piękne roslinki, w odpowiednich kompozycjach...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Mam Stokrotko złotlin japoński, ale nie wiem, czy Picta, czy są u nas też inne odmiany (ale sprawdzę w necie).
To dwie spore kępy (bo ten krzew wygląda, jakby każdy badyl był osobną rośliną, rozgałęzia się pod ziemią),
dosyć mocno się rozrasta. Z moich obserwacji wynika, że nie lubi zimnych przeciągów, rośnie więc przy murze.
W tym roku pobił rekord kwitnienia, jeszcze tak urokliwego go nie widziałam a rośnie u mnie już pewnie z 10 lat
.
Muszę go hamować, bo zbliża się do magnolii, wykopuję, wydaję, nawet na publicznym placu rośnie
Jakby co, to mogę po lewej stronie wejścia do LM postawić
Pędy ma śliczne, wykorzystuję do dekoracji, pięknie wyglądają na białej ścianie
Użyłam pięć patyków jako "namiot" nad piwonią drzewiastą (ochrona przed psem)- dwa rosną
Prawda - będziesz tęsknić do czasów, gdy dzieci małe, wiem to - z doświadczenia, a mija czas szybko, oj mija
To dwie spore kępy (bo ten krzew wygląda, jakby każdy badyl był osobną rośliną, rozgałęzia się pod ziemią),
dosyć mocno się rozrasta. Z moich obserwacji wynika, że nie lubi zimnych przeciągów, rośnie więc przy murze.
W tym roku pobił rekord kwitnienia, jeszcze tak urokliwego go nie widziałam a rośnie u mnie już pewnie z 10 lat
Muszę go hamować, bo zbliża się do magnolii, wykopuję, wydaję, nawet na publicznym placu rośnie
Jakby co, to mogę po lewej stronie wejścia do LM postawić
Pędy ma śliczne, wykorzystuję do dekoracji, pięknie wyglądają na białej ścianie
Użyłam pięć patyków jako "namiot" nad piwonią drzewiastą (ochrona przed psem)- dwa rosną
Prawda - będziesz tęsknić do czasów, gdy dzieci małe, wiem to - z doświadczenia, a mija czas szybko, oj mija
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Aguś... Ty i chandra?
Coś się dzieje czy po prostu życie boli?
Coś się dzieje czy po prostu życie boli?
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Jedno i drugie. U mnie to jest tak, że jak coś się podzieje, to mnie zaczyna życie boleć. W mowie Szekspira jest na to dobre i krótkie określenie "overdramating" (oni mają takie fajne słowa - wytrychy, nieprzetłumaczalne, a wygodne)
Po prostu nie ma to jak się popstrzykać z M. na dwie godziny przed jego wyjazdem w delegację i potem myśleć, czy dojechał, a jeśli dojechał, to czy drań
zadzwoni że dojechał, a w ogóle to wszystko jest do kitu, człowiek się stara, ogóreczki do słoiczków robi, czasu na nic nie ma, z dziećmi się samodzielnie użera, rano wstaje, a nikt go nie doceni, i takie tam samonakręcanie...
Drań zadzwonił
Aaaa, nie pochwaliłam się - moja córa zajęła drugie miejsce w międzyszkolnym konkursie historycznym
We wtorek jedzie po odbiór nagrody. Nagroda ksiazkowa - o matko, byle tylko nie znowu słownik ortograficzny 
Drań zadzwonił
Aaaa, nie pochwaliłam się - moja córa zajęła drugie miejsce w międzyszkolnym konkursie historycznym
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki
Aaaa... czyli norma
A co masz do słowników ortograficznych?
Będzie każda miała w posagu
Tylko już Łucji i Anusi na żadne konkursy nie wysyłaj
A co masz do słowników ortograficznych?
Tylko już Łucji i Anusi na żadne konkursy nie wysyłaj


