Działka korzo_m cz. 3

[korzo_m]

Iwonko jak się nie ma ślimaków to aksamitki rosną pęknie, na dodatek ich zapach odstrasza mszyce.
Tygrysówkę mam po raz pierwszy, tez zauważyłam ,że są to bardzo krótko kwitnące kwiaty, szkoda.

Reniu te najbliższe dni właśnie mają być deszczowe, trochę mnie to cieszy bo wczoraj sadziłam młode truskawki, odpadnie mi podlewnie.
Ja już jak zaczynam czuć jesień to trochę siły mi opadają, już nie mam takiej energii do prac ogrodowych, wolę wspomnienia więc powracam do zdjęć robionych od wiosny.

Zosiu pustynników nie mam, więc nie mogę Ci nic doradzić. Proszę podeślij zdjęcia iglaczków w zbliżeniu.
Muszę sprawdzić jak wygląda ten hibcio bagienny nie wiedziałam ,że jest coś takiego. Przed chwilą spacerowałam po Twoim pięknym ogródku, kiedy u mnie tak zarośnie.

[tara]

Tygrysówka jest piękna, ma wiele kolorów ale to kwiat jednego dnia u mnie leje juz cały dzień i to mi sie nie podoba bo zapowiadaja faktycznie jesień zimna i mokrą,
pozdrawiam cieplutko

[korzo_m]

Aniu można podsumować ,że ten sezon w ogóle nas nie rozpieszczał jak nie ulewy to upały, także deszczowa jesień nie jest zaskoczeniem U mnie dziś deszcz padał z małymi przerwami, ale tak bardzo wiało, że pod drzewami liści masa czeka na grabienie.

[alinaK]

Dorotko widzę że u ciebie lato w najlepsze a ogród ani myśli o jesieni aksamitki piękne kiedyś je namiętnie wysiewałam na plotek w przedgródku ale potem wyrywanie niszczyło mi ściółkę z kory i zrezygnowałam .pierwszy rok teraz ich nie zasiałam i żałuję mam też odmianę wysoką jest piękna mam nasiona i na drugi rok będę siać i wysokie i niskie .mam w tym roku drobne ale wiatry i grad ich dobiły zostały dwa krzaczki są boskie .mam prośbę widziałam u ciebie budleje ,mam problem jaj zakomponować rabatę z tymi krzewami .czy możesz wstawić większa fotkę jak masz ułożona kompozycje z tym krzewem

ogród u stop klasztoru

[korzo_m]

Alinko ja mam je wkompnowane w rabatkę, krzewy posadziłam w bliskości płotu w celu zasłonięcia działki, nie mam zdjęć jutro postaram się zrobić, to zapraszam.
Jesień już bardzo widać na rabatkach, ale ja tak sprytnie staram się jej jeszcze nie pokazywać.

[korzo_m]

Alinko w przerwie między dzisiejszymi ulewami zrobiłam zdjęcia moich budlei. Tak mam posadzone na rabatce, za tą wysoką rośnie druga o bordowych kwiatach

a to są budleje, które sama w zeszłym roku wysiewałam, o dziwo wszystkie mają pąki kwiatowe, czeka je przesadzanie

moje małe wrzosowiska



jeden z ciemierników zabrał sie za powtórne kwitnienie

[korzo_m]

Doczekałam się pierwszych dwóch kwiatów datury, a ja ją po zimie już spisywałam na straty, a ona tak pięknie odbiła od korzenia

kolejny kolorek tygrysówki

moja najpiękniejsza trawa- rozplenica

piękny zawilec od Gieni

jesień idzie zimowity zaczynają kwitnąć

[kogra]

Dorotko zawilec od Geni spisuje się doskonale.
Pięknie zakwitł i zdobi rabatę w okresie kiedy już niewiele kwitnie.
Daturka jak widać odwdzięczyła się za cierpliwość a budlejki z siewu podziwu godne.

[korzo_m]

Grażynko dostałam od Gieni dwie odmiany zawilców, one chyba powtarzają kwitniene, drugi jeszcze nie zakwitł, a ten jest piękny.
Daturka zimą chyba wymarzła, nie dawała żadnych oznak chęci do życia, obcięłam ją do zera i dałam szansę wysadziłam z doniczki do gruntu, długo się nie zbierała, aż w końcu coś zaczęło spod ziemi rosnąć To odmiana bardzo wcześnie kwitnąca, kwiaty dopiero teraz się pokazły i sprawiły mi ogromną radość.
Budlejki czekają na przesadzenie, wszystkie mają fioletowe kwiaty, część sadzonek rozdałam a dla tych co zostały szukam miejsca, coś ciasno robi mi się na rabatkach

Jeszcze kilka wczorajszych zdjęć
róże zabrały się do jesiennego kwitnienia, trójsklepka

ogólne widoki rabatowe



rdest z nachyłkiem w tle, gożdzik

kroksomia zakwitła tylko jednym kwiatem, cosik od Zosi ja mówię na nie miniaturki margaretek

[heliofitka]

Dorotko, jak napisałaś "Jesień już bardzo widać na rabatkach, ale ja tak sprytnie staram się jej jeszcze nie pokazywać..." tak robisz tyle jeszcze pięknych kolorów pokazujesz, że trudno uwierzyć, że coraz puściej robi się na naszych grządkach. Zainteresowała mnie trójsklepka, co prawda słyszałam o niej wcześniej, ale jakoś nie doszło między nami do spotkania w "cztery oczy", widzę, że muszę naprawić ten błąd, bo bardzo spodobały mi się jej kwiaty. Powiedz mi tylko jak długo kwitnie, bo jeżeli jeden dzień...

[korzo_m]

helifitko wydaje mi się ,że ten kwiat jest już drugi dzień, na łodyżkach jest kilka kwiatów także jak jeden przkwitnie to jest już następny, szybo się rozrasta.

[tulipanka]

Bardzo fajnie komponuje się hortensja z budleję. Mi przynajmniej takie zestawienie się bardzo podoba. Żeby tylko te budlejki chciały trochę mniejsze rosnąć ....
Wrzosowisko masz śliczne. Nie wiem dlaczego kilka krzaków z tych nowo posadzonych mi padło Nie wiesz jaki może być powód ... Widać było, że te, które mają zamiar rosnąć od razu po posadzeniu ruszyły, a te kilka zaschło ...

[korzo_m]

Wiolu mnie to zestawienie budleja + hortensja też się podoba.
Nie wiem dlaczego wrzosy Ci padły, mogę jedynie przypuszczać, że nie były odpowiednio ukorzenione, może korzenie były przelane. Wiolu mnie tak po zeszłej zimie padły 3 szt, na pewno nie zmarzły, bo razem ze wszystkimi wrzosami były dobrze okryte, widocznie coś im nie pasowało. Zobaczę jak będzie w tym roku, te deszcze, które od nowa leją im nie pomogą jednie mogą zaszkodzić i będą straty.
Ja od przyszłego sezonu na wiosnę będę je traktowała chemią, to za radą AlinyK, która swoje wrzosy pryska przeciwko grzybkom, do tej pory tego nie robiłam. Pryskałam 3x róże i może to im pomogło bo przy tej kapryśnej pogodzie roślinki bardzo cierpią. Dawno nie pamiętałam tak fatalnego lata.
U mnie już od wczoraj są ulewy, znowu za dużo tego deszczu, chwasty się ze mnie śmieją bo z nimi cały czas przegrywam już mam dość tegorocznej bezowocnej harówki. Przez deszcze plany ogrodowe muszą iść na bok, oby w przyszłym tygodniu było ładnie, muszę w końcu poprzesadzać kilka krzewów na już przygotowaną rabatę , a w te wolne miejsca posadzić cebulowe.
Wczoraj robiłam przegląd cebul znowu straciłam cebulę żółtej korony, nie wiem dlaczego wykopywałam wszystkie o tej samej porze ceglaste przeżyły, a ta jakaś wydelikacona zgniła.

U mnie zaczęły kwitnąć astry

[korzo_m]

Ta pogoda jest zwariowana nie dość ,że ulewy, to jeszcze ten paskudny mocny wiatr Większość mieczyków połamanych, rusztowanie do fasoli powalone, czekam na męża aby to złożyć od nowa. Fasoli i tak tego roku nie będzie, jak kwitła były upały i kwiaty nie zawiązywały strąków, teraz kwitnie są strąki, ale nie zdążą dojrzeć. Fasola przynajmniej zasłaniała część warzywniczą.
Kiedy ta paskudna pogoda da nam spokojnie popracować w ogrodzie, mówią że w piątek ma być lepiej, ale ja już nie wierzę

Tego roku posiałam dynie po co, na co teraz sama zastanawiam się co z nimi zrobić, ozdobne to jeszcz mogę porozdawać, ułożyć na szafkach kuchennych, ale te duże dynie





a to mój największy, najładniejszy szarłat, dzisiaj leży przybity w błoto, po jego świetności pozostało wspomnienie

[agaxkub]

Dorotko moje szkarłaty też całe w błocie położone na ziemi... ja juz nawet nie patrzę w stronę grządek... jeżyny pleśnieją, pomidory gniją, kwiatki smętnie wiszą połamane przy ziemi...

a co do dynek ozdobnych to jak bedziesz mała naddatki to chętnie kilka do kuchni przygarnę...