
Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu, błagam Cię , tylko nie wąż !!! Ja uciekałam z wrzaskiem po ogrodzie przed zaskrońcem ( który zresztą wcale mnie nie gonił
) . Właściwie z całego świata fauny nie toleruję tylko węży i ... pająków. Brrrr...

-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
W jakim stanie doszły cebule?
Nie zgnietli ich?
Nie zgnietli ich?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
WITAJ STASIU!
Zostawiam

Zostawiam


Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Ładne zdjęcia rodzinki.Stasiu odważna z Ciebie kobieta-ja raczej gada bym nie wzięła do rąk .Chociaż...?
Daturę mam tylko jedną więc z tym większą rozkosząpodziwiałam je u Ciebie-biała anielsko piękna.
Pytałaś o różę białą-to Whilde Meidilanda.Rzeczywiście jest urocza i biała jak śnieg.Kwitnie długo i powtarza.
Pomidorki sexi-usmiałam się czytając posty koleżanek.
Pozdrawiam.
Daturę mam tylko jedną więc z tym większą rozkosząpodziwiałam je u Ciebie-biała anielsko piękna.
Pytałaś o różę białą-to Whilde Meidilanda.Rzeczywiście jest urocza i biała jak śnieg.Kwitnie długo i powtarza.
Pomidorki sexi-usmiałam się czytając posty koleżanek.
Pozdrawiam.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu zapomniałam wysiać nasionka pomidorków od Ciebie, teraz dopiero widzę
co straciłam
Widzę, że miło spędziłaś czas u córki i znajomych. Nie martw się nie tylko ty masz takie
skrzywienie ogrodnicze, ja też lubię zapuszczać żurawia do cudzych ogródków.
co straciłam

Widzę, że miło spędziłaś czas u córki i znajomych. Nie martw się nie tylko ty masz takie
skrzywienie ogrodnicze, ja też lubię zapuszczać żurawia do cudzych ogródków.
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu, ale dawno cię nie było 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Witaj Stsiu. Zaglądam często i podziwiam Twój ogród. Mało pisze o jestem pod wielkim wrażeniem.
Masz ręke do roślin i zwierząt. na pewno wiele osób może się od Ciebie dużo nauczyć.
Twoje żabki są cudne. Moja córcia kolekcjonuje aniołki.Ciągle szuka nowych takich jak nie ma.

A jeszcze zapomniałam napisać badylek daturki białej który od Ciebie dostałam ukorzenił się dobrze.
Dziekuje
Masz ręke do roślin i zwierząt. na pewno wiele osób może się od Ciebie dużo nauczyć.
Twoje żabki są cudne. Moja córcia kolekcjonuje aniołki.Ciągle szuka nowych takich jak nie ma.


A jeszcze zapomniałam napisać badylek daturki białej który od Ciebie dostałam ukorzenił się dobrze.

Dziekuje

- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Moi Kochani Przyjaciele
Przepraszam, że chwilowo jestem nieobecna u siebie na forum. Sprawy osobiste.
Teraz na parę dni idę do szpitala, jak tylko wrócę, to zaraz się zamelduję. Proszę trzymać kciuki.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie pa, pa




Przepraszam, że chwilowo jestem nieobecna u siebie na forum. Sprawy osobiste.
Teraz na parę dni idę do szpitala, jak tylko wrócę, to zaraz się zamelduję. Proszę trzymać kciuki.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie pa, pa



Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu zdrówka życzę i trzymam kciuki
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu ,życzę ci dużo,dużo zdrowia .Mam nadzieję ,że to nic poważnego i szybko do nas wrócisz.Bardzo lubię do ciebie zaglądać bo jesteś zawsze radosna ,pokazujesz piękne kwiaty i dodajesz super kawały a także uwielbiam jak opisujesz co się u ciebie działo.Trzymaj się
Majka


Majka
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu, życzę zdrówka, wracaj do nas szybko 

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu, wracaj cała i zdrowa. Trzymam kciuki.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu życzę szybkiego powrotu w pełnym zdrówku





Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Stasiu ja też życzę ci dużooooooooooooo zdrowia kochana 

-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2
Zdrowiej Stasieńko...