Oczywiście wielkie dzięki za wizytę

Czy on się jakoś różni od 'zwykłej' lawy?piasek pustyni pisze: granulat lawy wulkanicznej do uprawy hydroponicznej.
Czy ten 'koszyk' opiera się o dno, czy 'zawisa' na pewnej wysokości nad nim?Ten granulat wrzucam do takich czarnych kaktusiarskich doniczek z wieloma otworami w dnie, które pełnią rolę "koszyków" w tradycyjnej hydroponice. I w zależnosci od wielkości roślinki, wkładam to w osłonkę (zwyczajną).
Podlewasz - czyli nalewasz wody do osłonki i to w tym stoi, czy nadmiar wylewasz?Podlewam przeciętnie raz na dwa tygodnie,
Chyba troszkę się różni. To tak jak z pemzą - tu razem z lawą kupiłam pemzę i różniła się od tej, którą kupowałam w Węgrowie. Tu jest ważna porowatość każdego granulka i te kanaliki - obejrzałam je sobie pod lupąonectica pisze:Czy on się jakoś różni od 'zwykłej' lawy?piasek pustyni pisze: granulat lawy wulkanicznej do uprawy hydroponicznej.
Stawiam go po prostu w osłonce bez niczego, opiera się na dnie. Kiedy czytałam o tym systemie, to właśnie dlatego jest "semi", bo tylko tradycyjne podłoże zostało zastąpione granulatem lawy wulkanicznej. Reszta - czyli osłonki, czy doniczki, bez zmian.onectica pisze:Czy ten 'koszyk' opiera się o dno, czy 'zawisa' na pewnej wysokości nad nim?piasek pustyni pisze:Ten granulat wrzucam do takich czarnych kaktusiarskich doniczek z wieloma otworami w dnie, które pełnią rolę "koszyków" w tradycyjnej hydroponice. I w zależności od wielkości roślinki, wkładam to w osłonkę (zwyczajną).
Tak - w tym stoi. To znaczy: staram się podlać tak, by na dnie osłonki zostało tylko troszkę wody. Przez czas od podlania ona jest stopniowo pobierana przez porowatość każdego granulka lawy. Zastępuje to pobieranie wody przez knot. Pobrana od dolnej warstwy woda przenika kanalikami do górnego złoża, a kiedy przesycha - widać to po granulacie. I w zależności, która roślina potrzebuje ile wody, tyle jej dostaje, np. multiflorę podlewam częściej (czyli tak około raz na tydzień), bo to pijaczka jest i jej właśnie zostawiam na dnie tej wody nieco więcej.onectica pisze:Podlewasz - czyli nalewasz wody do osłonki i to w tym stoi, czy nadmiar wylewasz?piasek pustyni pisze:Podlewam przeciętnie raz na dwa tygodnie,
Też byłabym ciekawa, ale chyba to po troszkę mija się z celem, tak myślę. Ten granulat właśnie dlatego jest taki, a nie inny, bo pobiera wodę przez swoje "kanaliki" i tę porowatość. Ale wiesz, próbować i eksperymentować - zwłaszcza ze szczególnie wrażliwymi roślinami - można i w ten sposób, czemu nie, aby tylko pobierała właściwą ilość wody.onectica pisze:a taka hybryda - hydro na knocie? Ciekawe, czy by się sprawdziło, jak myślisz?...