Basiu, ja też zamówiłam liliowce od forumki, i też całkiem sporo, poza tym całe mnóstwo cebul różnej maści, a miejsce jeszcze nieprzygotowane

Dostałam jakiejś wściekłej alergii w postaci pokrzywki, która prawdopodobnie ma związek ze słońcem i potem, w związku z czym pogoda ogranicza moje działania praktycznie do zera
Bożenko, od dawna kupuję te francuskie perfumy

z jednego żródła i wiem, że gatunkowo pierwsza klasa, pomidory lada chwila zrobią dziurę w tunelu, takie gigantyczne krzaczory porosły

Wrzucę fotki, jak tylko wykończę którąś z rabat na tip top, powstaje ich kilka jednocześnie, ale chyba ta z żurawkami i hostami będzie najszybciej gotowa, już bym skończyła, gdyby nie w/w powód
Jutro brygada wchodzi zmieniać czapkę na moim domku, muszę przypilnować, żeby mi roślin nie stratowali
