Może w tym problem? Nie miałem okazji sprawdzić ale ponoć tykwy nie lubią towarzystwa innych roślin z dużymi wymaganiami odżywczymi.Laryssa11 pisze:obok rosną inne dyniowate i mają się wspaniale.
Trochę zdjęć owoców u mnie:
 
  
 
  
Te są największe, jak na razie dużo tego nie ma no ale sporo czasu jeszcze. Do tego jest sporo drobnicy, co do której nie wiadomo czy zapylona. A jak u was?






 . Może pytanie z serii blondynka ale pierwszy raz mam tykwy i nawet nie wiedziałam, że kwitną jeden dzień i trzeba pomagać w zapylaniu a dzisiaj akurat dużo żeńskich sie otworzyło.
 . Może pytanie z serii blondynka ale pierwszy raz mam tykwy i nawet nie wiedziałam, że kwitną jeden dzień i trzeba pomagać w zapylaniu a dzisiaj akurat dużo żeńskich sie otworzyło.

 Ja osobiście zapyliłam 6 sztuk, jak na razie trzymają się na krzaczkach ale nie rosną
 Ja osobiście zapyliłam 6 sztuk, jak na razie trzymają się na krzaczkach ale nie rosną  no nie wiem czy się zapyliły czy nie...
 no nie wiem czy się zapyliły czy nie... 
 
 
 




 Mam jedną w wiadrze na tarasie a pięć w gruncie. Muszę przyznac, ze jednak nawet z jednej paczki a były pomieszane nasionka bo z Birthause wyłazi mi długi taki węzowy owoc wcale nie kulisty
 Mam jedną w wiadrze na tarasie a pięć w gruncie. Muszę przyznac, ze jednak nawet z jednej paczki a były pomieszane nasionka bo z Birthause wyłazi mi długi taki węzowy owoc wcale nie kulisty  . Bedac w Polsce na odwiedzinach w czasie Swiat Wielkanocnych dostalam od znajomej piec sadzonek tykwy. Nie wiedzialam co to za roslina wiec zaczelam szukac w internecie informacji na ten temat. Tak mnie to zafascynowalo, ze wyczytalam juz chyba wszystko co bylo napisane. To forum rowniez przeczytalam od pierwszego wpisu i od tej pory sledzilam  na biezaco, a teraz postanowilam tez napisac. Z moich pieciu sadzonek zostaly tylko dwie ( DWIE ZJADLY SLIMAKI A JEDNA WYKOPAL PIES ). Jedna szybko zaczela rosnac, szybko zakwitla i ma duzo zawiazkow owocow - dwa owoce juz dosyc duze. Druga roslinka rosnie wolniej ale ma wieksze, grubsze i mocniejsze liscie. Teraz dopiero zaczely pojawiac sie kwiaty ale na razie tylko meskie. Po owocach widze, ze to chyba kobra, ale nie ta  ciemna,z centkowana skorka ale taka jasna. Chodze codziennie do ogrodka, podlewam, obserwuje i serce mi rosnie razem z tymi dwoma owocami
 . Bedac w Polsce na odwiedzinach w czasie Swiat Wielkanocnych dostalam od znajomej piec sadzonek tykwy. Nie wiedzialam co to za roslina wiec zaczelam szukac w internecie informacji na ten temat. Tak mnie to zafascynowalo, ze wyczytalam juz chyba wszystko co bylo napisane. To forum rowniez przeczytalam od pierwszego wpisu i od tej pory sledzilam  na biezaco, a teraz postanowilam tez napisac. Z moich pieciu sadzonek zostaly tylko dwie ( DWIE ZJADLY SLIMAKI A JEDNA WYKOPAL PIES ). Jedna szybko zaczela rosnac, szybko zakwitla i ma duzo zawiazkow owocow - dwa owoce juz dosyc duze. Druga roslinka rosnie wolniej ale ma wieksze, grubsze i mocniejsze liscie. Teraz dopiero zaczely pojawiac sie kwiaty ale na razie tylko meskie. Po owocach widze, ze to chyba kobra, ale nie ta  ciemna,z centkowana skorka ale taka jasna. Chodze codziennie do ogrodka, podlewam, obserwuje i serce mi rosnie razem z tymi dwoma owocami   .  Cz na tej drugiej roslinie zdaza dojrzec owoce skoro do tej pory jeszcze nie ma zadnego ?(jest kilka malych zawiazkow ale nie wiem czy zapylone, bo w ostatnich dniach ciagle padalo i nie zapylalam). będę dalej na biezaco odwiedzac forum i korzystac z doswiadczenia piszacych tu osob. Juz teraz wiem, ze w przyszlym roku posadze jeszcze inne odmiany tykwy ale wtedy będę bardziej przygotowana. Dodam zdjecia jak tylko opanuje te sztuke. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
 .  Cz na tej drugiej roslinie zdaza dojrzec owoce skoro do tej pory jeszcze nie ma zadnego ?(jest kilka malych zawiazkow ale nie wiem czy zapylone, bo w ostatnich dniach ciagle padalo i nie zapylalam). będę dalej na biezaco odwiedzac forum i korzystac z doswiadczenia piszacych tu osob. Juz teraz wiem, ze w przyszlym roku posadze jeszcze inne odmiany tykwy ale wtedy będę bardziej przygotowana. Dodam zdjecia jak tylko opanuje te sztuke. Pozdrawiam wszystkich serdecznie  



 
 
		
