Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11713
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Niebieściutki śliczny pierwszy irysek
..u mnie zakwitł żółty i rudy i też się nimi cieszę!

-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Marysiu a przez okna wlizą te płyty? Okien nie masz dużych, daj znać czy żyjecie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Marysiu irysek piękny ma kolorek

nawet nie pamiętam ile razy sobie przysięgałamprzysięgam uroczyście - nic już w tym domku nie robię
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Maryniu - żółte iryski mam , rudego zazdroszczę
może się kiedyś takiego też dorobię
Grażynko - weszły, już są na górze
Ale była akcja, że wsi przyjechało pięciu chłopa. postawili rusztowanie i przez to okienko nad gankiem machnęli 15 płyt do góry. Myśmy z jednym chłopakiem odbierali płyty już na górze. O matko jak mnie wszystko boli
Burza krążyła dookoła, ale do nas nie przyszła. Ponoć w N. Polaszkach była ulewa. U nas spadły cztery krople deszczu na krzyż
Grażynko - weszły, już są na górze
Burza krążyła dookoła, ale do nas nie przyszła. Ponoć w N. Polaszkach była ulewa. U nas spadły cztery krople deszczu na krzyż
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Dobrze, że okno z firankami i widokiem na śliwowiśnię ocalało, bo śliczne.
Marysiu ta śliwowiśnia to drzewko ozdobne, czy owocowe?
Pytam, bo mam świdośliwę, też pięknie kwitnie.
Psi ząb śliczny, szkoda, że giną listki.
Marysiu ta śliwowiśnia to drzewko ozdobne, czy owocowe?
Pytam, bo mam świdośliwę, też pięknie kwitnie.
Psi ząb śliczny, szkoda, że giną listki.
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Marysiu obyś jutro wstała z łóżka życzę z całego 
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Grażynko - wstałam i to całkiem rześko - o czwartej
Wypiłam kawę, wysmarowałam kręgosłup i sobie siedzę przy kompie
a za oknem świeci
słoneczko.
Marylko - witaj kochana! Dawno nie zaglądałaś. A ja wczoraj ogladałam jastrzębca od Ciebie. Poprzesadzałam go jesienią - bo go tojeść chciała zagłuszyć i ładnie przezimował po tej przeprowadzce. Okno z firanką było niezagrożone
ono jest na parterze a płyty były wciągane przez okno na pięterku. O tyle było to karkołomne, ponieważ pod tym oknem jest daszek od ganku. Ale wszystko poszło ok!
Marysiu-Maseczo - przepraszam, ale w ogóle nie widziałam Twojego postu wczoraj. To pewnie przez tę burzę. Dziwię się że wszystko mi wczoraj funkcjonowało, bo w zeszłym roku jak była burza - to ani netu ani telewizji nie mieliśmy.
A te przysięgi to ja też składam cyklicznie
. Pamiętam, że po tynkowaniu chałupy mówiłam, że to ostatnia inwestycja w domek.

Fidel na piedestale

Wypiłam kawę, wysmarowałam kręgosłup i sobie siedzę przy kompie
Marylko - witaj kochana! Dawno nie zaglądałaś. A ja wczoraj ogladałam jastrzębca od Ciebie. Poprzesadzałam go jesienią - bo go tojeść chciała zagłuszyć i ładnie przezimował po tej przeprowadzce. Okno z firanką było niezagrożone
Marysiu-Maseczo - przepraszam, ale w ogóle nie widziałam Twojego postu wczoraj. To pewnie przez tę burzę. Dziwię się że wszystko mi wczoraj funkcjonowało, bo w zeszłym roku jak była burza - to ani netu ani telewizji nie mieliśmy.
A te przysięgi to ja też składam cyklicznie

Fidel na piedestale

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Zapomniałam napisać, że w nocy podlało mi działkę
Nie ma nic piękniejszego niż słoneczny, majowy poranek po deszczu. Wszystko dookoła odżyło, nawet ptaszki energiczniej wyśpiewywały swoje poranne piosenki i żurawie raźniej się darły
Co prawda deszczu za dużo nie było - ale ważne że w ogóle spadł
Nie ma nic piękniejszego niż słoneczny, majowy poranek po deszczu. Wszystko dookoła odżyło, nawet ptaszki energiczniej wyśpiewywały swoje poranne piosenki i żurawie raźniej się darły
Co prawda deszczu za dużo nie było - ale ważne że w ogóle spadł
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Ja w chwestii kropelki
Powiększenie - Antonioniego
Ale fotki piękne
Sławek
Powiększenie - Antonioniego
Ale fotki piękne
Sławek
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Marysiu
Piękne rzeczy tutaj pokazujesz
Iryski - moja miłość, cudny i słodki jest, ja też przeżywam podobnie
Widok okna ozdobionego z dwóch stron - bezcenny
Fajnie, że padało, mam nadzieję, że i u nas.
Pozdrawiam Was serdecznie życząc dużo sił w remoncie poddasza
Piękne rzeczy tutaj pokazujesz
Iryski - moja miłość, cudny i słodki jest, ja też przeżywam podobnie
Widok okna ozdobionego z dwóch stron - bezcenny
Fajnie, że padało, mam nadzieję, że i u nas.
Pozdrawiam Was serdecznie życząc dużo sił w remoncie poddasza
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Mam rozumieć, że towarzysz Fidel będzie odpalał tę armatę z niebieskim nabojem
.
Masz rację z tym porankiem po deszczu. Nareszcie i my na Pomorzu tego zaznajemy
.
Rozkosznego pobytu na działce i wielu takich poranków - Jagoda
Masz rację z tym porankiem po deszczu. Nareszcie i my na Pomorzu tego zaznajemy
Rozkosznego pobytu na działce i wielu takich poranków - Jagoda
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Kochani moi i forumowi przyjaciele - mam internet
Dwa ostatnie dni to była taka huśtawka - jest - nie ma - jest - nie ma!
Nawet mi się udało wieczorem napisać odpowiedzi - ale jak już chciałam wysłać posta to go wcięło razem z internetem
Sławku - dzięki
zaraz poprawię! Mój błękitny irysek już odszedł w niebyt...
Ale to nic. Trzy następne już mają pączki na wierzchu
Agnieszko - irysy bardzo lubię. Mam nadzieję na ładne kwitnienie irysów, które dostałam od Pawła-Rispetto. W ubiegłym roku zostały posadzona na właściwym miejscu - i liczę na ich wdzięczność za nową miejscówkę.
Remont posuwa się do przodu. Już mam wełnę położoną na całości, teraz panowie przyczepiają zewnętrzną folię. Może zaczną dzisiaj stawiać ściankę działową.
Jaguś - spieszę donieść(uprzejmie) że w/w armata jest faktycznie urządzeniem do dolewania wody do Leśnej Kałuży (Amba podbiera tę wodę do podlewania)
Gamoń Fidel nie jest w stanie obsłużyć armaty, gdyż nie potrafi odkręcić kranu. Tego nie potrafi nawet sprytna Mikolina (mistrzyni świata w otwieraniu wszelkich drzwi i drzwiczek
)
A rzeczona armata tak naprawdę nazywa się Drewniana Fontanna i jest autorskim pomysłem i dziełem mojego M.
A teraz pochwalę się, że prace przy przedłużaniu kopca kompostowego posuwają się do przodu. W czwartek odchwaściłam podłoże usuwając całą darń. Wczoraj ułożyłam warstwę gałęzi i zaczęłam wozić liście. Przepędził mnie deszcz, który padał do wieczora
Dzisiaj chłodno, ale pogodnie. Zaraz po" Maji w Ogrodzie" wdziewam kaloszki i idę kontynuować prace. Wywiozę na kopiec tegoroczne resztki z kompostownika. Zrobi mi się miejsce - więc na pewno przerzucę zeszłoroczny kompost. Przerobiony przesiewam i wywożę pod mieczyki, ale nie wiem czy dzisiaj zdążę. Zostawię sobie tę pracę na poniedziałek - a w niedzielę w ramach relaksu będę sadzić mieczyki tam gdzie jest już przygotowane miejsce.
Sasanka rozpoczęła kwitnienie, Wasze pewnie już kończą...to właśnie "urok" Kaszub

Nawet mi się udało wieczorem napisać odpowiedzi - ale jak już chciałam wysłać posta to go wcięło razem z internetem
Sławku - dzięki
Ale to nic. Trzy następne już mają pączki na wierzchu
Agnieszko - irysy bardzo lubię. Mam nadzieję na ładne kwitnienie irysów, które dostałam od Pawła-Rispetto. W ubiegłym roku zostały posadzona na właściwym miejscu - i liczę na ich wdzięczność za nową miejscówkę.
Remont posuwa się do przodu. Już mam wełnę położoną na całości, teraz panowie przyczepiają zewnętrzną folię. Może zaczną dzisiaj stawiać ściankę działową.
Jaguś - spieszę donieść(uprzejmie) że w/w armata jest faktycznie urządzeniem do dolewania wody do Leśnej Kałuży (Amba podbiera tę wodę do podlewania)
Gamoń Fidel nie jest w stanie obsłużyć armaty, gdyż nie potrafi odkręcić kranu. Tego nie potrafi nawet sprytna Mikolina (mistrzyni świata w otwieraniu wszelkich drzwi i drzwiczek
A rzeczona armata tak naprawdę nazywa się Drewniana Fontanna i jest autorskim pomysłem i dziełem mojego M.
A teraz pochwalę się, że prace przy przedłużaniu kopca kompostowego posuwają się do przodu. W czwartek odchwaściłam podłoże usuwając całą darń. Wczoraj ułożyłam warstwę gałęzi i zaczęłam wozić liście. Przepędził mnie deszcz, który padał do wieczora
Dzisiaj chłodno, ale pogodnie. Zaraz po" Maji w Ogrodzie" wdziewam kaloszki i idę kontynuować prace. Wywiozę na kopiec tegoroczne resztki z kompostownika. Zrobi mi się miejsce - więc na pewno przerzucę zeszłoroczny kompost. Przerobiony przesiewam i wywożę pod mieczyki, ale nie wiem czy dzisiaj zdążę. Zostawię sobie tę pracę na poniedziałek - a w niedzielę w ramach relaksu będę sadzić mieczyki tam gdzie jest już przygotowane miejsce.
Sasanka rozpoczęła kwitnienie, Wasze pewnie już kończą...to właśnie "urok" Kaszub

- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Ciekawe jaki 'urok przedogródka Bry', bo możliwe, ze moja sasanka jeszcze nie kwitnie ;)
ambo, wypatruje oczy za 'durnostajkami'
Ale, że też chciało Ci się przygotowywać odpowiednio podłoże pod pryzmę kompostową? Ja bym chyba tak po prostu położyła gałązki na trawie...
Śliwowiśnia to nie to samo co świdośliwa, prawda? Czy to samo?
ambo, wypatruje oczy za 'durnostajkami'
Ale, że też chciało Ci się przygotowywać odpowiednio podłoże pod pryzmę kompostową? Ja bym chyba tak po prostu położyła gałązki na trawie...
Śliwowiśnia to nie to samo co świdośliwa, prawda? Czy to samo?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4948
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Marysiu wstawiałam zdjęcie gaur, zerknij.
Niedawno także zainwestowałam w malownicze wierzby
Śliczne zdjęcia robisz, a najbardziej podoba mi się to z fiołkami przy leśnej kałuży.
Czy śliwo-wiśnia ma owoce zbliżone smakiem bardziej do śliwki czy do wiśni?
Niedawno także zainwestowałam w malownicze wierzby
Śliczne zdjęcia robisz, a najbardziej podoba mi się to z fiołkami przy leśnej kałuży.
Czy śliwo-wiśnia ma owoce zbliżone smakiem bardziej do śliwki czy do wiśni?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Marysiu,
mam już białe fiołki
Wspaniale tak odsłonić firankę i zobaczyć takie kwitnące drzewko.
U mnie tak kwitną teraz czereśnie.
A na wprost okna sypialni na razie oglądam wiśnię Kanzan całą jeszcze w pąkach.

Wspaniale tak odsłonić firankę i zobaczyć takie kwitnące drzewko.
U mnie tak kwitną teraz czereśnie.
A na wprost okna sypialni na razie oglądam wiśnię Kanzan całą jeszcze w pąkach.

