Moja mała "dżungla" - part IV

[katharos]

Śliczne sukulenty Peperomia miodzio Ale z tym rokiem to jak...na pewno innym się oprzesz

[rapunzel]

mniodkowa, jak się już dokulałam na FO, to akurat ciebie nie widzę, ale mam nadzieję, że to przejściowe z powodu weekendu.
Kwietnik sobie sprawiłaś świetny, a jaka super okazyjna cena. Hibiskus wygląda na nim bardzo okazale.
Widzę, że jeszcze pojawiają się u ciebie nowości. Ja póki co nawet o nich nie myślę, ale to może dlatego, że teraz skupiłam się bardziej na kwestiach perfekcyjno-domowych, a to niestety kosztuje znacznie więcej i brak funduszy na pozostałe hobby. Wiosną pewnie nie minie mnie zakup nowych doniczek, bo już w zeszłym roku miałam problem poprzesadzać swoje maluchy, a co dopiero teraz. Jedyna pociecha, że porządna doniczka prędzej czy później znajdzie kolejnego mieszkańca.
Ciekawa jestem, jak ci zakwitnie hiacynt, ja w tym roku odpuściłam, ale chętnie popatrzę Zresztą muszę zajrzeć do moich zeszłorocznych cebul, może coś jeszcze się nada do pędzenia na wiosnę.

[kohleria]

Miodkowa chodź do domu , .

[Niunia1981]

Aguś jeszcze w szlafroku jesteś

[kohleria]

Aguś jeszcze w szlafroku jesteś

Coś Ty. Aga to elegantka! W domu odświętnie prawie .

[mniodkowa]

Dziękuję kochani za wizyty i komentarze

Aga to elegantka!

o ja Cie! ale się uśmiałam!!! Co Ty za głupoty opowiadasz dziś wstałam po 10, zjadłam, kawkę wypiłam, coś poklikałam i koło 13 poszłam pod prysznic, stwierdziłam, że nie będę wypuszczać się do ludzie więc nawet głowy nie umyłam i siedzę taka tłusta pospinana wsuwkami aby M nie przerazić jak wróci tylko ten coś wracać nie chce a ja obiadek nawet upichciłam

Jagoda - cieszę się że udało Ci się do mnie dotrzeć

Ciekawa jestem, jak ci zakwitnie hiacynt,

ja już coś wiem jestem mega zaskoczona i do tego wiecie jak on pachnie? jak nie hiacynt tylko jak takie śliczne perfumy (na razie tylko trzeba nos wetknąć aby poczuć)



W okolicy świąt teściowa postanowiła wyrzucić w kosz kwiatka, ale szwagierka zdążyła ją powstrzymać i zapytała czy ja chcę... to ja chciałam Wtedy zapomniałam zabrać więc w ten weekend dostałam takie coś:





i niech ktoś zlituje się i powie co to? bo nie wiem w co przesadzić i gdzie postawić? listki są twarde, mięsiste i kwitnie podobno takimi dużymi pomarańczowymi dzwonkami... a wywalić go chciała bo te kwiatki podobno dużo bałaganu robią i teścia to.. no wkurza
_______________________________
Obecnie czuję się niepełnosprawna krojąc cebulę ciachłam sobie po opuszku paluszka i z tym plastrem teraz kijowo pisze się na klawiaturze - sierota no

[masik]

Ciachnięta sierota?

Dziwny ten kwiatek.... Co nie znaczy, że nieładny.

[elcia1974]

Aguś ciachniętego paluszka współczuję, bo z doświadczenia wiem, że im mniejsza rana tym bardziej nieprzyjemna
Hiacynt już wygląda zjawiskowo... ten kolorek A zapach mówisz, jak perfumy No tak przecież to arystokrata- odmianowy
Twoja teściowa ładnego cudeńka chciała sie pozbyc. To, że chciała się pozbyc to jeszcze rozumiem, ale żeby tak nie
pomyślec od razu o kochającej zielone synowej tylko do kosza ... ...
Dobrze, że szwagierka bardziej rozgarnięta bo takie cudo przefrunęło by Ci koło nosa
Ja się nie znam, ale mi to też na Eszynantusa wygląda.

[kohleria]

Miodkowa stanęłam w obronie Twojej czci , a Ty mnie za to co ? Od głupot i młotem w łeb .

[mniodkowa]

stanęłam w obronie Twojej czci

aaaa tylko nie bardzo zakumałam kiedy to ja się mogłam wydać elegantką w domu zawsze chodzę bez makijażu i w dresikach chyba, że mnie ludzie mają nawiedzać to się bardziej postaram

No tak przecież to arystokrata- odmianowy

powiem Ci, że nie spodziewałam się tego, że jak odmianowy to i zapach inny będzie i go zapobiegawczo nie na stół ale na komodę z dala od nosa... tylko ten kolor chyba zleje się ze ścianą to może go jednak przeniosę..?

ale żeby tak nie
pomyślec od razu o kochającej zielone synowej tylko do kosza

no właśnie ale jej dłużna nie byłam i zawiozłam grudnika z tekstem "nie wiem czy się cieszysz i czy będziesz chciała ale masz"

Jak się nie mylę to będzie Eschynantus

mi to też na Eszynantusa wygląda

mi na pierwszy rzut oka też tak się wydało, ale te liście nie są małe a teściowa pokazywała, że kwiaty wielkości pięści są

Dziwny ten kwiatek....

ja napierw dostałam zdjęcie i temu się zgodziłam przygarnąć, bo na mniejszego wyglądał a ta mi przynosi i ja i teraz muszę doczytać gdzie to to ustawić aby rosło, choć czubeczek jeden już musiałam uciąć bo wystawał mi z reklamówki jak niosłam i chyba zmarzł

[masik]

A on ma "skórzane" listki? Bo ja się doczytałam, że ten typ tak ma. Jak ma, to go masz i cieszyć się proszę, bo pięknie kwitną.

[mniodkowa]

Listki ma twarde jak hoja, zaczęłam myśleć, że może to ona właśnie, ale raczej nie ze względu na te kwiaty...
Madzia kwitną może i pięknie, moja teściowa wszystkie kwiaty wyhoduje na giganty a tego esz..coś tam to nie tak łatwo podobno

[masik]

No.....słuchaj kochanie. Jak zakwitnie będziem wiedzieć. Ja dostałam "cóś" kwitnącego na wiśniowo i mającego kwiatki jak stokrotka, a okazało się być hojką ( gdzie się pytam hojka ma kwiatki delikatne i przypominające stokrotkę? ) Mamy naszych eMków często podkoloryzowują...niekoniecznie Twoja. Najlepiej jak się jej podpytasz jak to "pędziła", skoro teściu miał pretensje o bałagan kwiatkowy. Tzn. ona wie jak toto się pielęgnuje. Nie ważne jak się nazywa. I mocno czekam na kwitnienie, bo jestem strrrrasznie ciekawa.

[Niunia1981]

A to ci się cudaczek trafił Fajnie

[mniodkowa]

Kochani moi... od kilku dni dostaję ślinotoku oglądając w co drugim wątku wypasione zamiokulkasy z zazdrością na nie gapię się i myślę, co mojemu robię nie tak, że nie rośnie więc go w ręce biorę przenieść do salonu a tam:



no... niby się ucieszyłam... ale z dnia na dzień łodygi, które posiada już zdychają co to ma być? 1:1??? i tak mam od lat... pojawi się nowa łodyga to jedna z uhodowanych musi mi zdechnąć.. no jakiś przeklęty czy co?



uczciwie.. zaczynam mieć go dość