Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Teresko liście Niedośpianu sa tak zdrowe aż miło patrzeć.
Widzę,że wzięło Cię na te Fiołeczki podobnie jak i mnie.... :;230
Całe szczęście,że ogranicza mnie przestrzeń parapetu bo bym się całkiem "zafiołkowała"
Ale na sadzonkę LE FUKSJOWE^KRUŻEWO już sie piszę.
Moich kilka sadzonych w kwietniu ubiegłego roku kwitło juz w sierpniu i we wrześniu - teraz szykują się no porządne kwitnienie bo pierwsze to takie małe ale jak cieszy. ;:138
Pojawiają się pączki kwiatowe na tych wyhodowanych z listków i dopiero teraz będzie 100% okazja na zweryfikowanie odmiany bo wiadomo , że błędy zdarzają się wszędzie.
Z drugiej strony one wszystkie są tak śliczne ,że nie zawsze pomyłka złości.

W styczniu z drżącym sercem rozdzielałam pstrokatka bo okazało się,że ma 2 rozety.
I jest dobrze - to odmiana MAC'S ROUGE ROUGE
Widać już malutki paczek - jak zakwitnie wstawię fotkę.

Obrazek

Jedna sadzonka jest mniejsza ale też ma pączki. Nie sadziłam do doniczki bo nie bedę uprawiać 2 takich samych więc pójdzie w świat.

Obrazek

Przy okazji posadziłam do mini doniczek sadzonki które urosły przy listkach
Obrazek

W lutym korygowałam rozety niektórych fiołków - listki poszły do wody, a oto efekty

Obrazek
Za sadzonkę od Ciebie już mogę coś podesłać bo mam nadwyżki a parapety ciasne.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Witaj Teresko za chwilkę wiosna i nasze domowe roślinki już ją czują. Dłuższy dzień i ostatnie piękne słoneczne dni pozytywnie wpłynęły na nie.
W ub roku w kwietniu rozmawiałyśmy na temat wielkości wkładów do fiołkowych sadzonek - kupiłam w większej ilości wkłady 9/7 cm i odpowiednie wskaźniki.
Maleńkie sadzonki z kwietnia 2011 maja duże rozety i część z nich lekko zawinięte w dól liście na tyle,że ciężko uchwycić palcami doniczkę. Moze jednak większe byłyby praktyczniejsze ?

Obrazek

Na początku lutego podjęłam sie trudnego zadania - okazało się,że Fiołek Red Summit po podwójną rozetę. Wcześniej tego nie zauważyłam ale ostatnio nie pasowały mi jego dziwnie układające sie listki i ... wydało się :;230
Skalpel, taca, fiołek i do dzieła

Obrazek

Obrazek

Dość duża ta ranka , nie sądziłam,że będzie az taka. Posadziłam osobno do doniczek ale keramzyt tak ułożyłam aby nie zasłaniać cięcia które posmarowałam rozcieńczonym w farbie środkiem grzybobójczym.
Minął już miesiąc a Fiołeczek i jego brat bliźniak nawet nie odchorował - zero oznak zabiegu na listkach .
Stwierdzam,że uprawa w hydroponice jest rewelacyjna i wszelkiego rodzaju zabiegi rośliny lżej znoszą.

To dzięki Tobie nabrałem odwagi i przygoda z hydroponiką wciągnęła mnie już całkiem.
Zrobię im fotki i pokażę efekty tej przygody ze skalpelem w drżącej dłoni.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Krysiu...przepraszam za zwłokę w odpowiedzi ale paskudne przeziębienie położyło mnie do łóżka :( .Jest juz dobrze więc do dzieła :D
Widzę że wiosna zagościła na dobre i rozpoczęła sie "fiołkoza".Zauroczył mnie Twój fiołek MAC'S ROUGE ROUGE, jest taaaaaki piękny ;:63. Moj zachwyt jest w pełni uzasadniony bo sama czekam ;:65 na pojawienie się pączków u mojego krasego fiołeczka .Może za kilka miesięcy doczekam się :( tak cudnego widoku.Moje są jeszcze zbyt małe i siedzą w prowizorkach czyli w kieliszkach lub plastikowych zakrętkach po lekach :D .Na Twoje fiołeczki juz przyszedł czas aby przesadzić do większych doniczek.
Jak sama zauważyłaś fiołki robią nam miłe niespodzianki i same się rozmnażają :D .Nie potrzeba wiele zachodu aby je rozdzielić.Bardzo często po wyjęciu z wkładu same sie rozdzielają lub z naszą niewielka pomocą.Do tej pory nie stosowałam po rozdzieleniu środka grzybobójczego i nic się nie działo,świetnie się aklimatyzowały.Ale kto wie może twoja metoda jest bardziej zapobiegliwa,nie zaszkodzi na zimne dmuchać.Gratuluję ;:215 uprawy fiołeczków hydroponice i jest mi miło że pomogłam Ci podjąć taką decyzję.
Oczywiście czekam na fotki.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Teresko w najbliższym czasie nie planuję przesadzania moich fiołeczków. Oglądałam ich korzenie i parę cienkich korzonków jest na zewnątrz czyli nie ma potrzeby. Rozety dorodne bo mają u mnie dobra opiekę.
Poszłam do sklepu z osłonką i dopasowałam przezroczyste jednorazowe szklanki (takie do piwa itp) , teraz te z najszerszymi rozetami stoją nasadzone na te szklanki nawet dość stabilnie .
Fajnie można komponować ustawienia z 3 poziomami bo jeden już wcześniej stosowałam.
Z przesłaniem listka wstrzymaj się do czasu poświątecznego
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Krysiu Ty jak zwykle jesteś pełna pomysłów ;:138. Mam na myśli szklaneczki do piwa.Jednak aby fiołeczki dalej pięknie rosły nie podlewaj ich tym napojem :;230 .Ależ byłby fiołkowy bal :tan :;230
Z listkiem poczekam ,może do tego czasu pojawią się nowe listeczki.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Ot widzisz ... potrzeba jest matką wynalazców i w tym przypadku tak się stało.
Plastyk użyty do szklanek jednorazowych wyjątkowo przezroczysty więc nie psują widoku moich podopiecznych.
Piwa nie sprzedawali w komplecie ze szklankami więc na pewno nie będzie pomyłki.... :;230
Teresko czym zakwaszasz wodę do podlewania roślin kwasolubnych ?
Czy wiesz,że dla Fiołka afrykańskiego idealne pH podłoża to 5,8-6,5 (lekko kwaśne).
Czekam na wieści ;:65
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Krysiu....zaskoczyłaś mnie tą informacją.Nie wiedziałam że fiołek lubi takie pH.W sklepie z hydroponiką usłyszałam kiedyś rozmowę że do zakwaszenia wody można użyć soku z cytryny (pewnie kilka kropli).Mam dwa białe fiołki więc zaryzykuję i do podlewania jednego dodam kilka kropli cytryny.Stoją w tym samym miejscu na północnym parapecie więc powinnam zauważyć róznicę.Jeżeli znajdziesz inny sposób podziel się informacją.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
JacekCich
200p
200p
Posty: 205
Od: 30 kwie 2011, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Środa Wielkopolska

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Jeżeli macie nawóz hm10, to problem pH odpada. Trzyma idealne 6.5 czyli odpowiednie dla fiołków. Odnośnie kontroli pH i jego utrzymywania w miarę stałym poziomie, to porobiłem kilka eksperymentów. Można stosować zestawy akwarystyczne ... jednak najlepiej zainwestować w profesjonalny pH Down
Tylko cierpliwi się doczekają, bo nie tracą nadziei.
Zielone Zakątki Jacka _||_ Stosowanie nawozów hydroponicznych _||_
Paludarium Jacka
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Teresko bajki opowiadasz ... ja Ciebie zaskoczyłam ???
Wiesz ja taki mol i lubię drążyć temat jeśli jest zgodny z moimi zainteresowaniami.
Hodujesz Paprocie i Kalomondynę a one tez lubią kwaśne środowisko - czym zakwaszałaś je ?
Do zakwaszania stosuje metody domowe np kilka kropli cytryny jak piszesz sama ale najczęściej odpowiednia dawkę Polopiryny C i siarczan miedzi .

Jacek pisze o specjalistycznych sposobach ale na razie nie chce wydawać kasy i wszystko robię na wyczucie bo to maleńkie ilości. Jestem zdania,że lepiej za mało środka dać niz za dużo.
Sama widzisz po fotkach ,że im dobrze się wiedzie.
Pytanko - czy w hydroponice można używać naturalne nawozy - humus, biohumus itp ?
Mam rośliny lecznicze w hydro i wypadałoby bez chemii uprawiać je.
Awatar użytkownika
JacekCich
200p
200p
Posty: 205
Od: 30 kwie 2011, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Środa Wielkopolska

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

christinkrysia, zamiast specjalistycznych - fakt drogie są lecz wystarczy na bardzo długo, można zastosować takie od akwarystyki. Coś około 4 zl. Dobrze utrzymują zadane pH, do tego przyda się wskaźnik pH. Razem koszt dość przystępny a i efekt zadowalający. Wiem bo sam testowałem.
Tylko cierpliwi się doczekają, bo nie tracą nadziei.
Zielone Zakątki Jacka _||_ Stosowanie nawozów hydroponicznych _||_
Paludarium Jacka
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

To jak zakwasić hydro do paprotki
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad przeprowadzką mega wielkiej paproci do hydro
i z jednej strony chciałabym a z drugiej boję się :oops:
Pozdrawiam Beata :)
Awatar użytkownika
JacekCich
200p
200p
Posty: 205
Od: 30 kwie 2011, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Środa Wielkopolska

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

bettysolo pisze:...a z drugiej boję się :oops:
Podczas przesadzania podziel roślinkę i nową daj do hydroponiki. Jeżeli zastosujesz nawóz hm10 to problem odpada. Możesz dać również nawóz do paproci i po sprawie. Pokaż tą mega paproć ;:oj
Tylko cierpliwi się doczekają, bo nie tracą nadziei.
Zielone Zakątki Jacka _||_ Stosowanie nawozów hydroponicznych _||_
Paludarium Jacka
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

Jacku w takim razie zaraz po świętach przejdę się do sklepu zoologicznego i popytam.
Mam śliczne odmiany Fiołków afrykańskich i kilka innych kwiatów którym powinnam zapewnić lekko kwaśne środowisko. Nie chciałabym żadnego z nich stracić.
Awatar użytkownika
JacekCich
200p
200p
Posty: 205
Od: 30 kwie 2011, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Środa Wielkopolska

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

christinkrysia pisze:Jacku ... przejdę się do sklepu zoologicznego i popytam...
W takim sklepie to chyba nie dostaniesz nawozu do paproci. Pokaż paproć ... :) :) :)
Po świętach zrobię pomiar pH roztworu wody z nawozem do paproci który mam.
Tylko cierpliwi się doczekają, bo nie tracą nadziei.
Zielone Zakątki Jacka _||_ Stosowanie nawozów hydroponicznych _||_
Paludarium Jacka
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Moje kwiaty w hydroponice cz.2

Post »

JacekCich pisze:
bettysolo pisze:...a z drugiej boję się :oops:
Podczas przesadzania podziel roślinkę i nową daj do hydroponiki. Jeżeli zastosujesz nawóz hm10 to problem odpada. Możesz dać również nawóz do paproci i po sprawie. Pokaż tą mega paproć ;:oj
Dziś albo jutro postaram się wkleić zdjęcia :wink:
Pozdrawiam Beata :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”