Ogródek AGNESS cz. 10
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Mieszkasz w sumie dość blisko mnie
Chyba jakieś 100 km
O ile dobrze kojarzę. Ale w tym roku, mam dość dużo innej pracy i latanie po lekarzach. Ale jak skończę to co zacząłem i dojdę do siebie po nieubłaganie zbliżającej się operacji , to może na wiosnę zawitam u Ciebie

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Marcinku współczuję kłopotów zdrowotnych i życzę dużo zdrowia
Więc na wiosną mam nadzieję na odwiedziny
Daleko faktycznie nie jest, moja bratowa pochodzi z Twojego miasta, więc byłam tam kiedyś częstym gościem 
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Czeka mnie tylko lekkie szlifowanie kości , także nie jest źle :P
A skoro masz rodzinkę w moim mieście (jak to można tak nazwać, jak nie wsią
) , to zapraszam do mnie 
A skoro masz rodzinkę w moim mieście (jak to można tak nazwać, jak nie wsią
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Rodzinka niestety już lata jak wyemigrowała na Śląsk......ale za zaproszenie bardzo dziękuję....może kiedyś się uda

Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aguś czyżby ode mnie listki wywiało do Ciebie
widzę zieloniutkie , u mnie na gwałt żółkną 
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aguś, ale skoro mieszkamy dość blisko siebie, to grzechem by było się nie odwiedzać ;)
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agness no.. proszę, tylko nie grzesz hihihi.hi Już nic nie będę pisać.
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aga, no zobacz, o co nas już posądza Majka :P My będziemy tylko zwiedzać swoje ogrody

Re: Ogródek AGNESS cz. 10
No wiesz, nie powiedziałam Ci, że musze pomieszkać w domku booooooooooooooAGNESS pisze:
Ula....a jak długo potrafisz grzecznie usiedzieć![]()
![]()
Jedynie dziś w domu zaproponowałam mojemu M wyjazd do Warszawy. Wyciągnę go bo odkąd jesteśmy razem a to nie mało już lat nie pamiętam by łaził po Warszawie, byliśmy tylko przejazdem. A mi się wczoraj spodobało, więc i jego wyciągnę.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Eluś u mnie jeszcze drzewa soczyście zielone....jakieś pojedyncze liście z wiśni leżą na trawniku.....ale inne wcale nie chcą jeszcze się przebarwiać.....mam nadzieję, że w końcu pięknie się pokolorują i będę mogła nacieszyć się nimi do syta zanim spadną
Marcinku zgadzam się w 100%
Marcinku, Maju....ależ pogrzeszymy jak najbardziej.....jeśli grzechem można nazwać degustację pysznej naleweczki malinowej , która właśnie się robi
Ulcia to korzystaj.....bo jak będzie na stałe działeczka, to trzeba będzie zakasać rękawy i do roboty

Marcinku zgadzam się w 100%
Marcinku, Maju....ależ pogrzeszymy jak najbardziej.....jeśli grzechem można nazwać degustację pysznej naleweczki malinowej , która właśnie się robi
Ulcia to korzystaj.....bo jak będzie na stałe działeczka, to trzeba będzie zakasać rękawy i do roboty
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aga, jak Ty to robisz, że w swoim ogrodzie znajdujesz wciąż coś ciekawego i ładnego do sfotografowania?
Żurawki Twoje w pólcieniu/cieniu rosną znakomicie...Ja moje wciąż testuję pod kątem sprostania niesprzyjającym warunkom...Bywa różnie
Żurawki Twoje w pólcieniu/cieniu rosną znakomicie...Ja moje wciąż testuję pod kątem sprostania niesprzyjającym warunkom...Bywa różnie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Maju
Martuś jeszcze troszkę roślinek kwitnie....ale najciekawsze widoki będą dopiero wtedy, gdy przebarwią sie drzewa i krzewy......już nie mogę się doczekać
Moje ulubione żurawki rosną na słonecznej patelni na skalniaczku
Ewuś bardzo mi miło, że podoba Ci się.....mój ogródek cały składa się z takich krętych trawiastych ścieżek.....już tylko tyle zostało z trawnika

Martuś jeszcze troszkę roślinek kwitnie....ale najciekawsze widoki będą dopiero wtedy, gdy przebarwią sie drzewa i krzewy......już nie mogę się doczekać
Moje ulubione żurawki rosną na słonecznej patelni na skalniaczku
Ewuś bardzo mi miło, że podoba Ci się.....mój ogródek cały składa się z takich krętych trawiastych ścieżek.....już tylko tyle zostało z trawnika




