Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

mokato pisze:Czy ten Radomil tak bardzo sie pieni?
Przy wstrząsaniu z wodą trochę piany jest na wierzchu ale nie stanowi to problemu. Nie rozumie jak mogłaś popsuć opryskiwacz ?.
mokato pisze:Jutro pryskam(jak znowu czegoś nie spapram 8-) )
Obawiam się, że deszcz Ci na to nie pozwoli.

Pozdrawiam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Natalka
Twoim pomidorom nie mrówki zaszkodziły. Nadmiar wody i błędy w nawożeniu. Obawiam się , że maja uszkodzone korzenie.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
natalka
50p
50p
Posty: 60
Od: 11 lip 2011, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

W zasadzie to nic nie nawoziłam, jedynie raz podlałam gnojówkąz pokrzyw :?
Zrobiłam analizę gleby, jutro mają być wyniki więc się okaże, aż strach
Szczęście to nie to, co posiadasz, lecz to, czym potrafisz się cieszyć.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5161
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Stawiam na małą zawartość składników ,szczególnie K Ca Mg,ale i choroba grzybowa też się rozwija.
Awatar użytkownika
wujeksam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 397
Od: 12 cze 2005, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

wysoki plon dla mnie jest tylko dodatkiem, ale za to jaka frajda z uprawy :)
na razie nie bedę usuwał krzaków na których cześć pomidorów łapie już kolor
myślę że gdybym opryskał po gradobiciu, było 5 dni temu, spora część liści była uszkodzona, mogło być lepiej ale nie miałem czasu (swoją drogą w tym sezonie grad padał dwa razy, za pierwszym razem wyłamał chyba z połowę już kwitnących łodyg)
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Obrazek
to co to było?

Dziś zrobiłam oprysk TANOSEM
Ale na 1 listku wypatrzyłam też taką kropkę...
Oczywiście nie myśląc długo liść usunełam cały..
Ale zastrzelcie mnie.. nie wiem który to krzak teraz ;:14 ;:14 ;:14

Jak to początki jakiegoś syfiliska.. to tanos pomoże??
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7285
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

:wit A ja doszlam do wniosku ,ze już nie będę pryskała moich pomidorów. Owców jest dużo. Nigdy tak dużo nie miałam owoców na krzakach.Na samym początku pryskałam miedzianem,potem Ridamolem,a na sam koniec Amistarem. Krzaki wyglądaja na zdrowe,pomidory też.Zawsze udawalo mi sie je popryskać przed większymi deszczami.Ostatni oprysk zrobiłam tydzień temu.Teraz tylko trzymać kciuki,żeby dojrzały.Chociaż z tą pogodą to ;:223 Martwią mnie opadające się kwiaty.Ale trudno .Bo ma być ,to będzie.
Pozdrawiam
Asia
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Asia..
a jak megagron??

A ja.. bardziej mi zalezy jak się okazuje na tych pod chmura niz na tych w tunelu..
Bo te w tunelu MARNE!!
A te w gruncie takie fajne.. -niektore ;)
Najlepiej zaskoczył mnie "na przeciery"
W fotkach Ani on taki duży.. sexowny :;230 normalnie mnie kusił że ho ho
A u mnie trochę większy jak koktajlówka.. :twisted: :heja
Pocieszam się że Albenta kosowo duże..mam się czym podniecać ;)

Asiu.. u mnie to 2 oprysk był dziś wykonany...
Ale strach mam w oczach że strace te moje cuda :)
A TAKIE SMACZNE SKUBAŃCE!!!!!! ;:138
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
mokato
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 18 lip 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Rusalka pisze:
Obrazek
to co to było?
Altenarioza.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7285
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

:wit Ania odchorował bardzo.Myslałam że padł. Podlewałam go ,wypuścił na górze listki ,ale owoców chyba się nie doczekam.Dbam o niego ,podlewam go gnojówką (czuję sie tak jak na początku uprawy w połowie maja).
A jeżeli chodzi o pomidora na przeciery ,też nie urosły mi duże.Ale to były pierwsze pomidory ,które zjadłam ,razem z Creme Susage ;:137
Asia
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Aniu moje na przeciery są dosyć duże, wielkości dużych malinówek, już powoli zaczynają dojrzewać, to czemu twoje małe? one żarłoczne są wiesz, u mnie problem dotyczy zrzucania kwiatów, w nich poszły mi ostanie grona i to na wszystkich krzakach tej odmiany, bardzo mało odporny na zmiany pogody :( .
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Dziewczyny, to się nazywa alternarioza.

:wit :wit
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7285
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

:wit Elik,u mnie też opadaja kwiatki.Myślisz ,że to wina pogody?
Asia
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Myślę że tak, a różne odmiany na nią inaczej reagują, np. DynoxOrange S. z nasion od suppy to wzorcowy krzak, dosłownie ani jednej plamki, zieleń liści pięknie soczysta, owoce duże i ładnie grona zawiązane a dbam o nie w jednakowy sposób.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

forumowicz..
A ten tanos jak coś zarazi tej Alternarozie?

Ela..
Nie wiem czemu..ale fajny malutki..
Cały krzak taki..
Ja się tam nie martwię..ale szkoda bo smaczny :twisted: :twisted:
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”