Działka na Kaszubach 2011
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2011
Lusiu - dzięki za miłe słowa...To miejsce faktycznie wygląda fajnie późnym popołudniem, gdy słońce zagląda zza drzew.
			
			
									
						
										
						Re: Działka na Kaszubach 2011
Marysiuamba19 pisze:Wczoraj pierwszy raz zobaczyłam na mojej działce coś na kształt zaczątku ogrodu..
 cudowne miejsce
  cudowne miejsce   I zakupy superaśkie
  I zakupy superaśkie   
 Maczek orientalny pierwsza klasa
 I czekam na relację z Dobrzycy - ja jeszcze nie miałam okazji zwiedzać ogrodów Hortulusa
  I czekam na relację z Dobrzycy - ja jeszcze nie miałam okazji zwiedzać ogrodów Hortulusa  
- 
				dalekiport
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach 2011
Fajne zakupy Marysiu, ale najbardziej podoba mi się mak,jest śliczny,muszę spapugować do siebie jeśli pozwolisz. Pozdrawiam Sylwana
			
			
									
						
										
						- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Działka na Kaszubach 2011
Marysiu   fotki zachwycające - POEZJA !!!
 fotki zachwycające - POEZJA !!!
Jak maki przekwitną, to zbierz nasionka i rozsiej po całym ogrodzie. Jest cudny i zasługuje na to 
 
A, jak będziesz miała nadwyżkę nasionek, to pomyśl o mnie, baaardzo proszę
Ja, mogę zrewanżować się nasionkami moich pomarańczowych maków
			
			
									
						
										
						 fotki zachwycające - POEZJA !!!
 fotki zachwycające - POEZJA !!!Jak maki przekwitną, to zbierz nasionka i rozsiej po całym ogrodzie. Jest cudny i zasługuje na to
 
 A, jak będziesz miała nadwyżkę nasionek, to pomyśl o mnie, baaardzo proszę

Ja, mogę zrewanżować się nasionkami moich pomarańczowych maków

- elila
- 1000p 
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach 2011
Witaj! Piękne zakupy! Piękne urokliwe miejsce nam pokazałaś  
  
			
			
									
						
										
						 
  
- wrigley
- 500p 
- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2011
Wow Marysiu, ale pięknie u Ciebie. Ja jeszcze nie wiem kiedy trafię na działeczkę, na razie korzystam z uprzejmości koleżanki i przeglądam forum...wczoraj znajomi podlali mi kwiatki na działeczce ale podobno rzodkieweczki padły, nie wiem jak reszta... Pozdrowionka
			
			
									
						
										
						- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2011
Aniu - Dzięki za pochwały  Maczek faktycznie cudowny( że tak nieskromnie napiszę
 Maczek faktycznie cudowny( że tak nieskromnie napiszę  ) ja się na niego napatrzeć nie mogłam. Policzyłam zdjęcia, które mu zrobiłam - jest ich 43
 ) ja się na niego napatrzeć nie mogłam. Policzyłam zdjęcia, które mu zrobiłam - jest ich 43  A już zrobiłam wstępną selekcję i najsłabsze już wywaliłam
 A już zrobiłam wstępną selekcję i najsłabsze już wywaliłam
Sylwano - a papuguj sobie dobra kobieto Jak to będzie cudnie gdy w każdym ogrodzie zakwitnie taka piękność
 Jak to będzie cudnie gdy w każdym ogrodzie zakwitnie taka piękność  
   
 
Halinko - zostawię makówki i spróbuję zebrać nasionka. Jaki z tego będzie skutek - zobaczymy. Niedawno czytałam u kogoś, że mu mak orientalny w ogóle nie zawiązuje nasion. Jak się uda to bardzo chętnie się z tobą wymienię na nasiona tego pomarańczowego Żebym tylko nie zapomniała komu nasionka obiecałam
  Żebym tylko nie zapomniała komu nasionka obiecałam  
  
Elilu - mam tylko nadzieję że te nowo zakupione rośliny przetrwają te okropne upały. Całe szczęście że sąsiad z ościennej działki włącza mi polewaczki. Ale mam tylko dwie Jedna podlewa róże, a druga różową rabatkę. Reszta cierpi....
  Jedna podlewa róże, a druga różową rabatkę. Reszta cierpi....
Olu - jak dobrze mieć sąsiada.. mnie też uprzejmy sąsiad zza płota łącza polewaczki 
 
  
  
  
  
  
 
			
			
									
						
										
						 Maczek faktycznie cudowny( że tak nieskromnie napiszę
 Maczek faktycznie cudowny( że tak nieskromnie napiszę  ) ja się na niego napatrzeć nie mogłam. Policzyłam zdjęcia, które mu zrobiłam - jest ich 43
 ) ja się na niego napatrzeć nie mogłam. Policzyłam zdjęcia, które mu zrobiłam - jest ich 43  A już zrobiłam wstępną selekcję i najsłabsze już wywaliłam
 A już zrobiłam wstępną selekcję i najsłabsze już wywaliłamSylwano - a papuguj sobie dobra kobieto
 Jak to będzie cudnie gdy w każdym ogrodzie zakwitnie taka piękność
 Jak to będzie cudnie gdy w każdym ogrodzie zakwitnie taka piękność  
   
 Halinko - zostawię makówki i spróbuję zebrać nasionka. Jaki z tego będzie skutek - zobaczymy. Niedawno czytałam u kogoś, że mu mak orientalny w ogóle nie zawiązuje nasion. Jak się uda to bardzo chętnie się z tobą wymienię na nasiona tego pomarańczowego
 Żebym tylko nie zapomniała komu nasionka obiecałam
  Żebym tylko nie zapomniała komu nasionka obiecałam  
  Elilu - mam tylko nadzieję że te nowo zakupione rośliny przetrwają te okropne upały. Całe szczęście że sąsiad z ościennej działki włącza mi polewaczki. Ale mam tylko dwie
 Jedna podlewa róże, a druga różową rabatkę. Reszta cierpi....
  Jedna podlewa róże, a druga różową rabatkę. Reszta cierpi....Olu - jak dobrze mieć sąsiada.. mnie też uprzejmy sąsiad zza płota łącza polewaczki
 
  
  
  
  
  
 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach 2011
Marysiu, zakupy swietne. Rabatka nad kałużą leśną tajemnicza. Załobny wyeksponowany wśród bieli. Ładnie mu w tym towarzystwie ( chociaż wiem, ze plany były inne). Nie będę oryginalna, maki mnie zachwyciły.
			
			
									
						
							Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
     Za miedzą...i troszkę dalej.
			
						Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
 Za miedzą...i troszkę dalej.
     Za miedzą...i troszkę dalej.- kania
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Działka na Kaszubach 2011
Zauroczył mnie ten świetlisty zakątek. Uwielbiam takie klimaty. W ogóle, jakoś tak...dobrze się czuję na Twojej działce i cieszę się, że mogę ją odwiedzać bez ograniczeń   
   .
 .
			
			
									
						
										
						 
   .
 .- Sure
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Działka na Kaszubach 2011
Mnie też te zdjęcia urzekły, bardzo ładny zakątek. I okazuje się, ze w Lubaniu były całkiem fajne rośliny, żałuję, że nie pojechałam, ale po wycieczce rowerowej nie mogłam się ruszać!
			
			
									
						
							pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
			
						ogród Agaty - cz.4
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2011
Justyno - najgorzej że te liście żałobnego też mi się podobają w tym zestawieniu - i co mam zrobić  
 
Ten bodziszek, który ma być biały nie zamierza kwitnąć. Ja go przesadzę a potem okaże się że on jest niebieski albo różowy....
Na razie nic nie robię..
Kaniu - bardzo mi miło...przychodź kiedy tylko masz ochotę, tam z boku jest taka drewniana furtka - zawsze otwarta dla gości 
 
Anitko - jak się cieszę że znalazłaś dla mnie chwilę czasu! Tak jakoś niechcący wyszedł mi chyba faktycznie fajny zakątek.
Agato - w Lubaniu zawsze można wypatrzeć coś ciekawego. Ja już mam za sobą etap kupowania wszystkiego co mi się spodobało. Teraz staram się kupować naprawdę rozważnie. Chociaż do Lubania pojechałam zasadniczo po białego orlika i miniaturowe hosty. Zamiast host - kupiłam żurawki, podobno też miniaturowe. No zobaczymy.
Mnie z tych zakupów najbardziej podoba się rozchodnik rojnik rurkowy. Jeszcze takiego nigdy nie miałam - a kosztował całe 2 złote A tym że nie dojechałaś do Lubania -nie przejmuj się tak bardzo - następne targi będą jesienią 
 
  
  
  
 
Na przedostatnim zdjęciu dębik, który zakwitł 
   Majowy mróz  zniszczył mu wszystkie pączki i myślałam, że w tym roku nie zobaczą jego kwiatów. A tu taka niespodzianka
  Majowy mróz  zniszczył mu wszystkie pączki i myślałam, że w tym roku nie zobaczą jego kwiatów. A tu taka niespodzianka  
 
Na ostatnim zdjęciu pierwszy kwiatuszek goździka kamiennego. To takie pospolite kwiatki z babcinego ogródka ale bardzo je lubię!
			
			
									
						
										
						 
 Ten bodziszek, który ma być biały nie zamierza kwitnąć. Ja go przesadzę a potem okaże się że on jest niebieski albo różowy....
Na razie nic nie robię..
Kaniu - bardzo mi miło...przychodź kiedy tylko masz ochotę, tam z boku jest taka drewniana furtka - zawsze otwarta dla gości
 
 Anitko - jak się cieszę że znalazłaś dla mnie chwilę czasu! Tak jakoś niechcący wyszedł mi chyba faktycznie fajny zakątek.
Agato - w Lubaniu zawsze można wypatrzeć coś ciekawego. Ja już mam za sobą etap kupowania wszystkiego co mi się spodobało. Teraz staram się kupować naprawdę rozważnie. Chociaż do Lubania pojechałam zasadniczo po białego orlika i miniaturowe hosty. Zamiast host - kupiłam żurawki, podobno też miniaturowe. No zobaczymy.
Mnie z tych zakupów najbardziej podoba się rozchodnik rojnik rurkowy. Jeszcze takiego nigdy nie miałam - a kosztował całe 2 złote A tym że nie dojechałaś do Lubania -nie przejmuj się tak bardzo - następne targi będą jesienią
 
  
  
  
 
Na przedostatnim zdjęciu dębik, który zakwitł
 
   Majowy mróz  zniszczył mu wszystkie pączki i myślałam, że w tym roku nie zobaczą jego kwiatów. A tu taka niespodzianka
  Majowy mróz  zniszczył mu wszystkie pączki i myślałam, że w tym roku nie zobaczą jego kwiatów. A tu taka niespodzianka  
 Na ostatnim zdjęciu pierwszy kwiatuszek goździka kamiennego. To takie pospolite kwiatki z babcinego ogródka ale bardzo je lubię!
- 
				Grazia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2011
Witaj,następna wycieczka do Wirt?Jedziesz?
			
			
									
						
										
						- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka na Kaszubach 2011
Ambo-rozchodnik rurkowaty?A pokażesz?U nas dzis dzień bez upałów,z wielce prawdopodobnymi opadami.Czy dawałaś już kiedyś zapytanie do działu diagnostyki?
			
			
									
						
										
						- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2011
Grażynko - do Wirt  poważnie??
 poważnie??
A mogę z Wami jechać ??
 ??
JADĘ pewnie że JADĘ 
 
Ewo - A chodzi Ci o identyfikację roślin czy o choroby i szkodniki?
Identyfikacja roślin - super. Tam dowiedziałam się że mam Alchymista. Przedtem rósł sobie u mnie pod nazwą Róża z Wytwórni
Jeśli chodzi o choroby i szkodniki - to nie mam dobrych doświadczeń.
A specjalnie dla Ciebie rojnik rurkowy ( a nie rurkowaty - jak napisałam wcześniej )
  )
 
			
			
									
						
										
						 poważnie??
 poważnie??A mogę z Wami jechać
 ??
 ??JADĘ pewnie że JADĘ
 
 Ewo - A chodzi Ci o identyfikację roślin czy o choroby i szkodniki?
Identyfikacja roślin - super. Tam dowiedziałam się że mam Alchymista. Przedtem rósł sobie u mnie pod nazwą Róża z Wytwórni
Jeśli chodzi o choroby i szkodniki - to nie mam dobrych doświadczeń.
A specjalnie dla Ciebie rojnik rurkowy ( a nie rurkowaty - jak napisałam wcześniej
 )
  )


 
   




 
 



 
 
		
