Popodziwiałam wiosnę
Mój ogród przy lesie cz.5
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko
pospacerowałam po Twoim ogrodzie
Popodziwiałam wiosnę
Popodziwiałam wiosnę
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko jak tam zdrówko? Czekam na zdjęcia 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko a gdzie Ty ..może przepracowałaś się ...zdrówka

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Dziękuję Wam Kochani wszystkim razem za pamięć i odwiedziny.
Andrzeju- lubelski to nie ja byłam.
Za nami pracowity, przedłużony weekend, ale i tak wszystko nie zrobione.
Posiałam warzywka, traktuję to zajęcie jak zło konieczne, ale taki mus, niestety.
M poprzycinał róże, myślę, że Chopiny chyba zmarzły, brązowe pędy do samej ziemi.
Przesadziliśmy 9-cio letniego perukowca, gdyż rósł za cyprysikami, które trzy razy przekroczyły wysokość perukowca, a gdy sadziłam, myślałam, że perukowiec szybciej urośnie, taka byłam obeznana ogrodniczo.
Przyciełam letnie tawuły i klematisy, za tydzień chyba trzeba będzie kosić trawę.
Ciągłe sadzenie nowych nabytków, lilie z piwnicy koloru białego, wys 50 cm, po dwóch dniach w gruncie zaczęły zielenieć, jak przyjdzie przymrozek to z pewnością zmarzną.
Posadziłam także doniczkowane truskawki odmiany Elsanta, czy ktoś ma z nimi jakieś doświadczenie,czy nie wymarzają?
Andrzeju- lubelski to nie ja byłam.
Za nami pracowity, przedłużony weekend, ale i tak wszystko nie zrobione.
Posiałam warzywka, traktuję to zajęcie jak zło konieczne, ale taki mus, niestety.
M poprzycinał róże, myślę, że Chopiny chyba zmarzły, brązowe pędy do samej ziemi.
Przesadziliśmy 9-cio letniego perukowca, gdyż rósł za cyprysikami, które trzy razy przekroczyły wysokość perukowca, a gdy sadziłam, myślałam, że perukowiec szybciej urośnie, taka byłam obeznana ogrodniczo.
Przyciełam letnie tawuły i klematisy, za tydzień chyba trzeba będzie kosić trawę.
Ciągłe sadzenie nowych nabytków, lilie z piwnicy koloru białego, wys 50 cm, po dwóch dniach w gruncie zaczęły zielenieć, jak przyjdzie przymrozek to z pewnością zmarzną.
Posadziłam także doniczkowane truskawki odmiany Elsanta, czy ktoś ma z nimi jakieś doświadczenie,czy nie wymarzają?
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
O to kupę pracy wykonałaś tak jak ja zresztą ,a ile jeszcze przed mną.
-- 5 kwi 2011, o 18:50 --
O to kupę pracy wykonałaś tak jak ja zresztą ,a ile jeszcze przed mną.
-- 5 kwi 2011, o 18:50 --
O to kupę pracy wykonałaś tak jak ja zresztą ,a ile jeszcze przed mną.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
W ogrodzie przekwitły krokusy i zrobiło się mniej kolorowo






Ostatnie krokusy

Pierwsze tulipany

Cieszynianka zrobiła mi niespodziankę i jednak wyrosła, ale jeszcze nie rozrośnięta, ubiegłoroczna

Pierwsze narcyzy zakwitają






Ostatnie krokusy

Pierwsze tulipany

Cieszynianka zrobiła mi niespodziankę i jednak wyrosła, ale jeszcze nie rozrośnięta, ubiegłoroczna

Pierwsze narcyzy zakwitają
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Teresko jakie miej kolorowo jak tulipanki,ciemierniki,żonkile kwitną,a w kolejce następne czekają...
Piękne masz te ciemierniki...
Piękne masz te ciemierniki...
- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tereniu u mnie też juz prawie po krokusach ale teraz będą cieszyć nas kolorami tulipany,narcyze potem nastanie czas na inne kwiaty ..już nie będzie szaro i smutno....
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajko, wiosna u Ciebie zawitała na całego a do mnie jeszcze nie dotarła i cieszynianka moja nadal nie pokazała się...

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko
dziękuję za foteczki ogrodowe
Ziarnopłon cudnie się prezentuje
U mnie też już kwitnie, tylko zapomniałam sfocić
Ziarnopłon cudnie się prezentuje
U mnie też już kwitnie, tylko zapomniałam sfocić
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajko! Pięknie i kolorowo masz już w ogrodzie
a co dziennie będzie tylko ładniej 
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Marylko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Wydaje mi się, że w ogrodzie mniej kolorów, gdyż jak kwitły krokusy, to było ich wszędzie pełno, a obecnie dopóki nie zakwitną tulipany, narcyzy i hiacynty jest trochę mniej kolorowo, ale to kwestia tygodnia.
Iwonko- Niusia witaj.
Masz rację, w ogrodach kwiaty będą zakwitały kolejno, jedne po drugich i tak do jesieni, kończąc na astrach i chryzantemach.
Maryniu u mnie jeśli chodzi o narcyzy i tulipany, to także jeszcze kilka dni, poza jednymi.
Z cieszynianką nie trać nadziei, jeśli posadziłaś ją gdzieś w półcieniu, to ziemia się dłużej nagrzewa i z pewnością wyrośnie, jest mrozoodporna, ja swojej nie przykryłam, gdyż zapomniałam, wiesz, że dopiero dzisiaj zakwitła?
Wydaje mi się, że w ogrodzie mniej kolorów, gdyż jak kwitły krokusy, to było ich wszędzie pełno, a obecnie dopóki nie zakwitną tulipany, narcyzy i hiacynty jest trochę mniej kolorowo, ale to kwestia tygodnia.
Iwonko- Niusia witaj.
Masz rację, w ogrodach kwiaty będą zakwitały kolejno, jedne po drugich i tak do jesieni, kończąc na astrach i chryzantemach.
Maryniu u mnie jeśli chodzi o narcyzy i tulipany, to także jeszcze kilka dni, poza jednymi.
Z cieszynianką nie trać nadziei, jeśli posadziłaś ją gdzieś w półcieniu, to ziemia się dłużej nagrzewa i z pewnością wyrośnie, jest mrozoodporna, ja swojej nie przykryłam, gdyż zapomniałam, wiesz, że dopiero dzisiaj zakwitła?
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Czy ja jestem w jakimś wrocławskim wątku czy w lubelskim?
Żonkile, tulipany, ciemierniki w pełni rozkwitu!
Nie, ta moja działka na jakiejś potępionej ziemi musi być!
Tajeczko, jak Ty to robisz?
Żonkile, tulipany, ciemierniki w pełni rozkwitu!
Nie, ta moja działka na jakiejś potępionej ziemi musi być!
Tajeczko, jak Ty to robisz?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Halinko witaj.
Niektórzy narzekają na ziarnopłon, ze rozsiewa się jak chwast, ale wiosną jego żółty kolor bardzo cieszy, u mnie porozsiewał się w kilku miejscach ogrodu, ale późną wiosną jego liście żółkną i znika niepostrzeżenie, moim zdaniem nie jest wcale kłopotliwy.
Alu masz rację, wiosny już się nie da zatrzymać, będzie nas zaskakiwać coraz jakąś nową roślinką, a kłącza bylin wyrastające z ziemi także cieszą.
Martusiu witaj.
Ja biadolę, że tulipany i narcyzy ociągają się z kwitnieniem, a Ty mówisz, że u Ciebie jeszcze gorzej?
Będziesz za to dłużej cieszyła się kwiatami. Mój ogród jest w zaciszu, wśród iglaków, które rosną coraz większe i niedługo miejsca na kwiatki nie będzie, stopniowo się ich pozbywam, w sobotę M wykopał kosodrzewinę, i odzyskałam miejsce na różanecznika i lilie.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Niektórzy narzekają na ziarnopłon, ze rozsiewa się jak chwast, ale wiosną jego żółty kolor bardzo cieszy, u mnie porozsiewał się w kilku miejscach ogrodu, ale późną wiosną jego liście żółkną i znika niepostrzeżenie, moim zdaniem nie jest wcale kłopotliwy.
Alu masz rację, wiosny już się nie da zatrzymać, będzie nas zaskakiwać coraz jakąś nową roślinką, a kłącza bylin wyrastające z ziemi także cieszą.
Martusiu witaj.
Ja biadolę, że tulipany i narcyzy ociągają się z kwitnieniem, a Ty mówisz, że u Ciebie jeszcze gorzej?
Będziesz za to dłużej cieszyła się kwiatami. Mój ogród jest w zaciszu, wśród iglaków, które rosną coraz większe i niedługo miejsca na kwiatki nie będzie, stopniowo się ich pozbywam, w sobotę M wykopał kosodrzewinę, i odzyskałam miejsce na różanecznika i lilie.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
To może i moje krokusy już przekwitły, a ja myślałam, że jeszcze nie było na nich pączków
Baby jak nie ponarzekają, to są chore
Zawsze im mało 
Baby jak nie ponarzekają, to są chore

