Aniu pomysł z olejem do nóżek dobry. U mnie wosennej burzy jeszcze nie było, ale wiosna jest, wszystko co zielone obudziło się i rośnie. Myślę, że na leżaczku uda się poleżeć... chociaż chwilę
Kamyku widziałam w wątku z budkami dla ptaków jak sprytnie umocowałeś swoją. My zamocujemy na tyczce przy murze albo na drewnianej konstrukcji daszku nad grilem. M będzie z tym jutro walczył.
Lucy
Madziu Moja kamelia rozwinęła trzeci pąk i jeszcze trzy ma stulone. Szkoda, że twoja nie kwitnie, coś jej nie pasuje, tylko co? Cieszę się, że wrzosy ci odżyły.
Nasturcję posadzę niedługo w ogrodzie. Na oknie miała mało światła i trochę mizerna jest, ale myślę że na słońcu dojdzie do siebie. Dosieję jeszcze nasion wprost do gruntu, dzbanek już czeka.
Wczoraj i dzisiaj powstawała rabata zwana szumnie skalniakiem. Pod kamyki położyłam agrowłókninę, żeby nie walczyć na okrągło z chwastami. Posadziłam kilka roślin typowo skalniakowych, będą tam również trafiać nowe nabytki-miniaturki i te, które uda mi się wyhodować z nasion. To miejsce jest widoczne z okna kuchni i chciałabym, żeby cieszyło oko o każdej porze roku. Zamierzam jesienią dosadzić wrzosa, przebiśniegi, krokusy, zimowity... i sama nie wiem co jeszcze.
Możliwe, że z czasem zwiększy powierzchnię
sasanki pokazały kolorek
w Lidlu uśmiechnęła się do mnie hortensja
