To na pewno Kronenburgiwa27 pisze:Jadziu mam zbliżenia - jeśli pozwolisz to ją zaprezentuje
I co powiesz on to czy nie on
Moja familokowa oaza spokoju cz.6
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
HALINKO w takim razie mój to nie on ,ale może w różnej ziemi inaczej sie zachowuje chociaż przyznam sie szczerze musiałabym podglądnąć wszystkie jego zdjęcia u mnie
OLU z kolorowych tylko ona sama ,ale mam jeszcze te najzwyklejsze i powiem szczerze ,że również mnie zachwycają . Nie mam miejsca na żurawki a ta jedna jest przy Rh i azaliach
KRYSIU ciemierniki mają takie brązowe plamki szczególnie ten korsykański . Nie wiem one oba rosną przy róży ,czy to na nie żle czasem nie działa
Niestety robi się coraz chłodniej ,ale jeszcze nie zapowiadają przymrozków

OLU z kolorowych tylko ona sama ,ale mam jeszcze te najzwyklejsze i powiem szczerze ,że również mnie zachwycają . Nie mam miejsca na żurawki a ta jedna jest przy Rh i azaliach
KRYSIU ciemierniki mają takie brązowe plamki szczególnie ten korsykański . Nie wiem one oba rosną przy róży ,czy to na nie żle czasem nie działa

Niestety robi się coraz chłodniej ,ale jeszcze nie zapowiadają przymrozków
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu jest identyczny ,pąki ma żółte
,
widocznie w zależności od pogody też się inaczej może przebarwiać,no i zależy przy jakim świetle były zdjęcia robione.
Rodzaj gleby też ma wpływ,ale pewne cechy muszą być wspólne.
Mój wygląda identycznie jak na zdjęciach Iwy
Też tak jasno się przebarwiły niektóre kwiaty

widocznie w zależności od pogody też się inaczej może przebarwiać,no i zależy przy jakim świetle były zdjęcia robione.
Rodzaj gleby też ma wpływ,ale pewne cechy muszą być wspólne.
Mój wygląda identycznie jak na zdjęciach Iwy

Też tak jasno się przebarwiły niektóre kwiaty

- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu śliczne różyczki, nostalgia cudna
I ten cuchnący ciemiernik bardzo bardzo ładny
Jadziu jak ukorzenić patyczki róż 



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Muszę też zajrzeć do moich cuchnących czy coś tam w środku się nie kroi.
Ale czy to ma być już?
Ale czy to ma być już?

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadzia....ta żurawka jest cudna
Kto ona? wiesz ?


Kto ona? wiesz ?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu jak u Ciebie ruch w ciemiernikach to muszę się wybrać do syna
sprawdzić,czy u niego też się coś ciekawego dzieje
Szkoda,że nie ma żurawek,są piękne.


Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu pysia mi się uśmiechnęła przy czytaniu,że masz tylko 1 żurawkę-to tak jak ja i też z tego samego powodu.
Jednak widzę,że dziewczyny robią obramowkę rabatek właśnie zurawkami i myślę,że tyle miejsca jeszcze wygospodaruję.
Zaczynają mi się podobać
o zgrozo!!!
Jednak widzę,że dziewczyny robią obramowkę rabatek właśnie zurawkami i myślę,że tyle miejsca jeszcze wygospodaruję.
Zaczynają mi się podobać

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadzia, po co Ci kolce na róży, która ma zasłonić płot
przywiążesz lekko i będzie puszczała swoje długaśne pędy.
Ja sprawdzałam ciemierniki po tym, jak zobaczyłam u sąsiadki jeden w pełni kwitnienia, a drugi z niesamowitą ilością pąków. Niestety, u mnie nic
Żurawkę też mam jedną, a wirusa nadal nie chwytam


Ja sprawdzałam ciemierniki po tym, jak zobaczyłam u sąsiadki jeden w pełni kwitnienia, a drugi z niesamowitą ilością pąków. Niestety, u mnie nic

Żurawkę też mam jedną, a wirusa nadal nie chwytam


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
ANIU mnie one też się podobają ,ale tylko niektóre np. ta którą mam i ta bordowa od Tosi a obramówki rabatek hmmmm . Mam jako obramówki w jednym miejscu te najzwyklejsze one są zawsze ładne ponadczasowe i ładnie kwitną
GRAŻYNKO nie wiem czy na ciemiernikach to kwiatki ? O ile to są one to będę je dopiero 1 raz u mnie oglądać . Sama jetem ciekawa jakie będą
GRAŻYNKO nie wiem jak ona się nazywa ,ale zapytam Iwę ona na pewno będzie wiedzieć ,gdyż kupowałyśmy ją razem
GRAZKO nie wiem czy to co widać to kwiatki na cuchnącym nawet nie wiem czy na korsykańskim to też będą kwiaty
ROMCIU ja wkładam do ziemi patyczek z 2 oczkami śpiącymi potem nakrywam petem i przysypuję ziemią ,żeby mi go nie wywiało i wszystko
HALINKO w takim razie przez przypadek Iwonka ma nazwaną różyczkę ,która miała być kimś innym . Przeglądałam ,ale nie mam zdjęć pąków lecz to nic straconego w przyszłym sezonie to nadrobię i dokładnie jej się przyjrzę
BASIU na razie jesteśmy jeszcze odporne
ciekawe jak długo . Ja nie mam u kogo podglądać ciemierników mogę tylko u siebie ,albo na forum
wszystkie królowe odpoczywają w wazonie . Dziś je pościnałam ,żeby się krzaczki nie męczyły . Pąki i tak się już nie rozwiną w ogrodzie
GRAŻYNKO nie wiem czy na ciemiernikach to kwiatki ? O ile to są one to będę je dopiero 1 raz u mnie oglądać . Sama jetem ciekawa jakie będą
GRAŻYNKO nie wiem jak ona się nazywa ,ale zapytam Iwę ona na pewno będzie wiedzieć ,gdyż kupowałyśmy ją razem
GRAZKO nie wiem czy to co widać to kwiatki na cuchnącym nawet nie wiem czy na korsykańskim to też będą kwiaty
ROMCIU ja wkładam do ziemi patyczek z 2 oczkami śpiącymi potem nakrywam petem i przysypuję ziemią ,żeby mi go nie wywiało i wszystko
HALINKO w takim razie przez przypadek Iwonka ma nazwaną różyczkę ,która miała być kimś innym . Przeglądałam ,ale nie mam zdjęć pąków lecz to nic straconego w przyszłym sezonie to nadrobię i dokładnie jej się przyjrzę
BASIU na razie jesteśmy jeszcze odporne



wszystkie królowe odpoczywają w wazonie . Dziś je pościnałam ,żeby się krzaczki nie męczyły . Pąki i tak się już nie rozwiną w ogrodzie

- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Wow, aleś mnie Halinko ucieszyła, czyli mam Kronenburga
Bardzo dziękuję dziewczyny za chwalenie moich roślinek. Nic im specjalnego nie robię, może o to chodzi, że rosną w tak cieplutkim miejscu

Bardzo dziękuję dziewczyny za chwalenie moich roślinek. Nic im specjalnego nie robię, może o to chodzi, że rosną w tak cieplutkim miejscu

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
HALINKO myślałam ,że Kronenburg jest żółtawy od spodu a nie biało- srebrny . Dlatego nie byłam pewna czy to on . Ta, którą pokazałam była zidentyfikowana jako Kronenburg a drugą mam podobną z biało-srebrnymi płatkami od spodu i ta miała być Osirią albo Forty Niner . Teraz już całkiem zgłupiałam
IWONKO no to masz nazwaną Twoją piękną różyczkę
a Halinka to znawca
czy to Kronenburg tak wyglądał w czerwcu
czy to są te same róże ???

IWONKO no to masz nazwaną Twoją piękną różyczkę






- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu tak właśnie jest,Kronenburg ma żółtawy spód płatka,a pąki też żółte.
Na Twoich zdjęciach widać raczej spód biały,ma też charakterystyczne duże liście,
u Ciebie tego nie widać.Szkoda,że masz mało zdjęć,ona potrafi różnie wyglądać.
Czy to pierwsze zdjęcie to miałby być Kronenburg
.Coś mi nie pasuje
Na drugich zdjęciach to na moje oko Osiria.
Na Twoich zdjęciach widać raczej spód biały,ma też charakterystyczne duże liście,
u Ciebie tego nie widać.Szkoda,że masz mało zdjęć,ona potrafi różnie wyglądać.
Czy to pierwsze zdjęcie to miałby być Kronenburg


Na drugich zdjęciach to na moje oko Osiria.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Halinko ten 1 to ta sama róża o którą zaczęła sie ta dyskusja . Może nieudolnie zrobiłam to zdjęcie i nie widac tych żółtych przebarwień od spodu tylko takie srebrne . W tej chwili ona bardziej się wyciągła ,ale nie ma takich dużych liściorów . Szkoda ,ze tak mało jej zrobiłam zdjęć . Kwiat ma duży ,może to z powodu niedostatecznej ilości słońca ,gdyż w tym miejscu jest dopiero popołudniowe słonko


