Zieleń to życie: Hippeastra, Paphiopedilum i inne

[an-ka]

Z czarownego ogrodu ,całkiem przypadkowo kliknęłam na parapetowe,weszlam do egzotycznej krainy.

Jestem pod wrażeniem.Można dostać zawrotu głowy od różnorodności ubarwienia Hippeastrum,natomiast każdy z pokazanych obuwików głęboko zapadł mi na sercu.Niestety nie małabym gdzie ustawiać tych pięknotek,bo dysponuję tylko 3 parapetami już też bardzo przepełnionymi sadzonkami.Pozdrawiam Ewo.

[evluk]

Witam serdecznie
Darlo, sabotek od środka, na dobry wieczór...



Sylwek, parapetów trochę jest, ale w dalszym ciągu za mało, żeby wszystko pomieścić.....

Stasiu,Anetto, Modesto, elciu 1974, pingu, Haim,Danka WS, Aga Z, Bogumiło, an-ka, Aniu, Aga Z, korzo_m dzięki Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Jeśli tak to przepraszam....
Dziś wrócę znowu do Hippeastrum
Hipeastrum przybyło do Europy z Chile około roku 1840.
W Holandii nazwano ten kwiat "Gwiazdą Rycerza", co jest dosłownym tłumaczeniem rodzimej łacińskiej nazwy "hipeastrum".
Popularna nazwa hipeastrum to amarylis, choć nazwa ta tak naprawdę powinna być zarezerwowana dla zupełnie innego cebulastego kwiatu.
Nazwa ta jednak, nie całkiem chce wyjść z użycia. Może i dobrze się bo opowieść z mitologii greckiej mówiąca o amarylisie jest wyjątkowa. Znacie tę bajkę? ( Ja pierwszy raz, jakiś czas temu usłyszałam ją od Darli).....
".....Amarylis była wrażliwą dziewczyną, która gorąco pokochała pasterza Alteo. On jednak nie zwracał na nią uwagi, gdyż cała jego miłość skierowana była ku kwiatom. Mówiono, że kiedyś powiedział: "Obdarzę swoją miłością jedynie tę dziewczynę, która przyniesie mi nieznany kwiat". Zrozpaczona Amarylis poszła poradzić się Wyroczni w Delfach. Otrzymała w świątyni strzałę i polecenie, by zraniła się nią wyznając swoją miłość. Miała to robić przez kilka nocy z rzędu, o północy. Gdy stawała co noc przed chatą Altea, głośno wzywając jego imię i wyznając mu swoją miłość, wydawało się, że uchodzi z niej życie. Przez trzydzieści dni jej krew spływała przed drzwi Altea, aż wreszcie wydarzył się cud. Z kropli jej krwi wyrósł wielki, czerwony kwiat o szeroko otwartym kielichu "Alteo, Alteo, oto twój kwiat" - zawołała uradowana Amarylis. Kiedy Alteo ujrzał piękną dziewczynę trzymającą w dłoniach czerwony kwiat miłości, pocałował ją, a na niebie rozśpiewały się skowronki".

Patrząc na obecnie kwitnącą u mnie cebulę Hippeastra, jestem przekonana, że ta opowieść dotyczy właśnie tej cudnej cebuli....







Pozdrawiam

[AGA Z]

Piękne widoki na koniec dnia.

[ewelina8005]

ale piękne zdjęcia kwiatów

[darla80]

Ewuniu-dziękuję
Wszystko widać jak na dłoni(nikt poza Wami-tu mam na myśli Twojego szwagra -nie zrobił by lepszej fotki )...ach ta nasza Matka Natura-niesamowita po prostu

Co do legendy-również "usłyszana" od forumowiczki-Krysi
Nie mogłam sobie odmówić by nie przekazać jej dalej...w szczytnym celu,jak widać dzięki Ewuni-Nam Wszystkim

[Haim]

Ewuniu, Twoje Hipeastrum jest przepiękne, cudny widok na zakończenie dnia
Dobranoc

[modesta]

Ewciu, nie dosyć, że pokazałaś cudny kwiat, to jeszcze opowiedziałaś bardzo piękną i wzruszającą legendę
A może to wcale nie legenda

[Dorota-C]

Cudowne te sabotki Ewo
Muszę więcej o nich poczytać to może i ja się skuszę na jednego...

[evluk]

Witam....
Na dobry wieczór....
Ku pokrzepieniu serc

Paphiopedilum insigne



I wgląd do bucika dla zainteresowanych



Tak się składa, że obecnie kwitnące u mnie Paphiopedilum insigne ma brata bliźniaka





Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny..
Cieszę się, że podoba Wam się moja kolekcja....
Oglądam i Wasze pięknotki, choć nie zawsze (z braku czasu niestety) zostawiam ślad...
c.d. sabotków nastąpi...

[darla80]

Kusisz Ewuś...kusisz niesamowicie
Super wyglądają kwitnąc jednocześnie ...normalnie jak fotomontaż

[AGA Z]

Piękne

[jardin]

Cudowne są !!!!!!Strasznie mi się podobają.
U mnie też chyba będzie coś , bo ma takie zgrubienie...

[modesta]

Ewciu, piękne te Twoje kwiatki

[Andziax007]

Ewo Paphiopedilum po prostu cudnie kwitnie

[pingu]

Piękne