WITAM WSZYSTKICH PRZY POŁUDNIOWEJ KAWCE . Pogoda beznadziejna teraz pada deszcz aż się boję jaka pogoda będzie na trasie gdyż zapowiadali śnieg z deszczem . Wyjeżdzamy rano i oby było fajnie . Ciekawa jestem jak będzie w Berlinie ,ale tam zawsze jakoś lepiej niż u nas . Teraz piekę ciasto drożdżowe ze śliwkami i drugie z kruszonką . Moja mama uwielbia drozdzowe ciasta .
ANUŚKO dziękuję bardzo mam nadzieję ,że będzie udany . Już się ciesze na żarcie w chińskiej restauracji . Zawsze ,któryś z nas funduje brat ,albo ja . W urodziny nie warto babrac się w domu z gotowaniem dlatego idziemy zawsze na obiad do chińczyków .
EWUNIU do nas na pewno on też dotrze byle jak najpóżniej .
OLU dzisiaj jeszcze wsadzałam chryzantemy ,które dostałam od znajomego gdyż rano było słońce a teraz już pada deszcz i się strasznie ochłodziło .
KRYSIU -ADO fajny wiek miała Twoja mama tylko jej pozazdrościć . Nasze pokolenie tego nie dozyje za dużo chemii i stresu . Moja ma w przyszłym roku dopiero 80 . Jest samowystarczalna . Ja zastać w domu w dzień to sukces jest wiecznie w ruchu . Twierdzi ,że jak ma jej się coś stać to woli być między ludżmi niż żeby ją znalezli w domu niewiadomo w jakim stanie .
KRYSIU tak przypuszczałam widząc tyle szybek .Nie mam szyb żeby i moje Lewisje ponakrywac . Dzisiaj pokopcowałam resztę róż przykryłam te ładne chryzantemki i fiołki alpejskie butelkami z wody mineralnej Bardzo mi pochlebiasz . Mnie życie również nie oszczędzało ale to już przeszłosć . Masz fajny Awatarek czy to Twoja pupilka . Ja mam swoją piękność w awatarku
