Ogród (z) PESTKI@
Re: Ogród (z) PESTKI@
Pestko, oj też chciałbym tak sobie polatać, wznieść nieco do góry, bo ostatnio jakoś mnie coś ciągle ziemia trzyma, aż za bardzo chyba i ciągle ten pstyczek w nos od życia, ale nie ma co marudzić
dziś na prawde "naładowałem baterie" w ogrodzie, dla mnie nie ma nic lepszego jak spędzić w nim cały dzień, ktoś mi tam przemknie od czasu do czasu, ale generalnie cisza, spokój, jak to nasza Ewa forumkowa stwierdziła dusza małego samotnika się odzywa, ale czasem trzeba 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ogród (z) PESTKI@
Pestka@...dotarłam też do Twojego ogrodu ;) Piękny jest...Co chwilkę cos Zmieniasz, jak ja ...w swoim ;)
Teraz jestem na etapie planowania dwukolorowego żywopłotu z tui
Teraz jestem na etapie planowania dwukolorowego żywopłotu z tui
Re: Ogród (z) PESTKI@
Renatko trzymam kciuki za marzenia,aby jak najszybciej się spełniły
Sylwuś dokładnie wiem co masz na myśli z tymi ,,akumulatorami,,Wiesz kiedy akumulator masz naładowany na FULL? Kiedy wieczorem po prysznicu zaczyna Cie wszystko boleć i wtedy ,,człapiesz,,resztkami sił do wyrka z uśmiechem na twarzy i satysfakcją spełnienia się na ogrodzie hihihihi.Dla mnie to naprawdę fajne uczucie
Pstryczek w nos jest potrzebny,bo nie wiem jakby sie dla nas skończyło takie latanie w chmurach
Justus dziękuję za odwiedzinki.No tak ,ja ciągle coś zmieniam,drzewa posadzone 13 lat temu zostały wycięte(choinki i takie tam...)część przycinam,cośtam dosadzam,zmieniam koncepcje ogrodu pełnego kwiatów na ogród angielski z donicami,a teraz znowu częściowo likwiduje trawę i komponuje ja z akcentami koloru i tak w kółko.Nie idzie się nudzić i chyba o to chodzi.
Sylwuś dokładnie wiem co masz na myśli z tymi ,,akumulatorami,,Wiesz kiedy akumulator masz naładowany na FULL? Kiedy wieczorem po prysznicu zaczyna Cie wszystko boleć i wtedy ,,człapiesz,,resztkami sił do wyrka z uśmiechem na twarzy i satysfakcją spełnienia się na ogrodzie hihihihi.Dla mnie to naprawdę fajne uczucie
Justus dziękuję za odwiedzinki.No tak ,ja ciągle coś zmieniam,drzewa posadzone 13 lat temu zostały wycięte(choinki i takie tam...)część przycinam,cośtam dosadzam,zmieniam koncepcje ogrodu pełnego kwiatów na ogród angielski z donicami,a teraz znowu częściowo likwiduje trawę i komponuje ja z akcentami koloru i tak w kółko.Nie idzie się nudzić i chyba o to chodzi.
Re: Ogród (z) PESTKI@
Czy możecie mi doradzić dobry nawóz do trawy i nie drogi ,bo metrów mam sporo i co roku jest to dość spory wydatek,a to przeciez tylko nawóz do trawy ,a gdzie reszta 
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród (z) PESTKI@
Pestka....czy wiesz że linki Ci nie działają
a teraz idę zwiedzać
a teraz idę zwiedzać
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród (z) PESTKI@
Witaj Aldonko
Widzę, że praca w ogródku wre
Piszesz, że znosisz wszelkie ogrodowe cudeńka, ja na razie jeszcze się trzymam, tak sobie obiecałam, w zeszłym roku za bardzo poszalałam, ale zobaczę jak długo wytrwam w swoim postanowieniu
w poniedziałek wybieram się po bratki do producenta, a on ma mnóstwo wspaniałych bylin, i niestety obawiam się , że polegnę jak co roku
Twoje domowe zoo super, zwierzaczki śliczne, u mnie kocio-psio
1 pekińczyk +4 koty 
Re: Ogród (z) PESTKI@
Agnieszko ja też sobie obiecałam ,że w tym roku nie kupię np.bratków ,bo potem trzeba je wyrywać kiedy jeszcze pięknie kwitną ,a już są nowości do następnych nasadzeń.Trzeba z nich zrezygnoiwac w odpowiednim czasie ,bo potem donice świecą pustkami.Nie wiem jak u Ciebie ,ale u mnie bratki kwitną do sierpnia.
Niestety nie mogłam przejść obojętnie obok żółtych z czarnymi pyszczkami
Dokupiłam róże,zawiozłam skrzynki do ogrodnika na pelargonie i na pewno kupie fuksje,miniaturowe turki i...no właśnie wiele innych nieplanowanych
Po wiosennym deszczyku pięknie trawa zaczyna odbijać i robi się zielono
Niestety nie mogłam przejść obojętnie obok żółtych z czarnymi pyszczkami
Po wiosennym deszczyku pięknie trawa zaczyna odbijać i robi się zielono
- mamciax2
- 200p

- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród (z) PESTKI@
PESTKA@ obejrzałam zdjątka , masz spore pole do popisu z roślinkami, ja mam małą działeczkę.
Pozdrawiam Dana 
Re: Ogród (z) PESTKI@
Witaj MAMCIUX2 no miejsca niby dużo,ale nie lubię jak jest na ogrodzie,,busz,, wiec wszystko musi być z umiarem.
Male działeczki zagospodarowane z głową są piękniejsze od byle jakich wielkich ogrodów.
Biegne zobaczyć co u Ciebie slychać w tym ogródeczku.Może coś podpatrzę
Male działeczki zagospodarowane z głową są piękniejsze od byle jakich wielkich ogrodów.
Biegne zobaczyć co u Ciebie slychać w tym ogródeczku.Może coś podpatrzę
Re: Ogród (z) PESTKI@
Re: Ogród (z) PESTKI@
reszte fotek pózniej ,bo fotosik chyba sie obraził 
Re: Ogród (z) PESTKI@
Wkleiłam w wątek ,,glicyniowy,,ale moz euda mi się zasięgnąć rady tutaj.Prowadzę ,a raczej staram sie prowadzić glicynie na drzewko.Kupiłam ją tamtej wiosny,przycinałam pędy boczne tak żeby pień robił się coraz grubszy.Mam pytanie co teraz? Jak z nią postąpić teraz,przyciąć czy poczekać.Może ona zakwitnie w tym roku???Tak sobie myslę ,ze jeżeli ją przytnę to mogę stracić ewentualne kwitnienie.Doradżcie mi proszę.









