Witam miłych gości!
Pogody komentować nie będę, bo każdy ma to samo
A z ogrodowych poczynań? Trochę się udało zrobić przez ostatnie kilka dni. Mąż zaczął malować nowy domek, ja posadziłam wszystkie zamówione lilie, mieczyki abisyńskie. Róże dostały jedzonko i chyba są zadowolone. Przynajmniej te, które dają oznaki życia, bo są też takie, które nadal stoją w miejscu. Wreszcie zakupiłam Królową Jadwigę, na którą polowałam dość długi czas

Pojechaliśmy po nią do Kobyłki, do sklepu ogrodniczego. A tam jak weszłam to oczywiście na jednej królowej się nie skończyło. Do koszyka wpadło jeszcze kilka roślinek. Wytłumaczyłam mężowi, że przecież jednej rośliny nie opłacało się kupić, skoro pojechaliśmy tak daleko.
I najważniejsza rzecz ? wreszcie wyrównaliśmy teren, rozsypaliśmy torf i mąż przemieszał to wszystko glebogryzarką. Myślę, że już wygląda nieźle i nawet po wczorajszych opadach nigdzie nie stoją kałuże. Będę mogła nareszcie zacząć wytyczać rabaty, które zaplanowałam. Jak oczywiście pogoda na to pozwoli, bo na razie to lipa.
tak wygląda w tej chwili część działki
Ewelinko, o pogodzie nie będę wspominać, żeby się nie nakręcać. Miejmy nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie już lepiej i wreszcie podziałamy i nacieszymy się ogrodami. U nas pracy mnóstwo, żeby tylko sezonu wystarczyło na zaplanowane prace.
Trzymaj się cieplutko
Królowa Jadwiga
Iwonko, z ust mi wyjęłaś stwierdzenie, że każda etykieta na nowej roślinie to wielka obietnica pięknego kwitnienia. Z wielu zamówionych roślin jak na razie wszystkie poza jednym kłosowcem mają się dobrze. Na kłosowcach się nie znam i może one jakoś później wychodzą? Poczekam i zobaczę co będzie dalej. Muszę się pochwalić zakupem jeżówek. Skusiłaś mnie podesłanymi linkami do sklepów i przyjechało pięć ślicznotek

:
Jeżówka Eccentric, Leilani, Supreme Cantaloupe, Postman, Pink Double Delight oraz zamówiona w innej szkółce ? Wild Berry. Co sądzisz o tych zakupach?
Kupiłam też Rh - Catawbience
Dorotko, gdyby nie kaprysy pogody, to pewnie udałoby się nam już wytyczyć rabaty i może nawet posiać trawę? Ale i tak przez te kilka dni udało się nam sporo zrobić. Każdą wolną chwilę poświęcaliśmy na ogrodowe prace.
Na początek dałabym pod róże rozcieńczony nawóz naturalny /ja zawsze od tego zaczynam i ciągnę gnojówką końską aż do końca maja/. Potem, w czerwcu podaję nawóz do róż.
Wszystkie rozchodniki od Ciebie ładnie wyglądają, bo darowane od serca

O róży napiszę u Ciebie
do koszyka wpadła też świdośliwa
Lucynko, jak patrzę na te maleńkie roślinki, to myślę sobie ? Kiedy to wszystko urośnie, żeby było widoczne z daleka? Oj, chyba trzeba będzie poczekać z kilka lat. Niby dużo kupuję, ale wciąż nic nie widać. Nie to co moi sąsiedzi, którzy już kupili dużą świdośliwę, wielkie borówki i spore sadzonki malin, jeżyn. Oni pewnie już w tym roku pojedzą owoców. My za to na borówki poczekamy pewnie ze trzy sezony? Natomiast pracy się nie boję, bo ona sprawia mi wielką przyjemność

Ostatnio jeden z sąsiadów stwierdził, że tyle róż w ogrodzie to ciężka harówka i sporo zachodu. Widział jak leję pod każdy krzaczek wiadro gnojówki. Odpowiedziałam, że ja to uwielbiam i zupełnie mi to nie przeszkadza. Za to w czerwcu jak zakwitną róże, to trud włożony w opiekę nad nimi, wynagradzają z nawiązką.
Część zakupionych roślinek, grzecznie czeka w doniczkach
Jadziu, po cichu liczę na kwiaty, bo Rh wyglądają obiecująco. A na Schneeperle już się doczekać nie mogę

Oby już nie dokuczały nam żadne przymrozki i anomalia pogodowe, to w końcu może nacieszymy się wiosennymi kwiatami. Jesienią na pewno dokupię cebulowych, bo tych nigdy za dużo.
kwitną szafirki i obok wychodzą następne
Olu, witam nowego gościa

Zaglądaj jak tylko będziesz miała ochotę. Ja obiecuję, że zajrzę do Ciebie, bo jestem bardzo ciekawa Twoich nowych rabatek.
taką trawkę kupiłam
Halinko, byłam u Ciebie i widziałam, że przyjechała paczka z różanecznikami

Ciekawa jestem jakie z tej królewskiej serii do Ciebie dotarły? Zajrzę w wolnej chwili. Stare rododendrony były piękne, zdrowe i zawsze kwitły obficie. Mam nadzieję, że te nowe godnie je zastąpią.
liliowe paczuszki
Aniu-Annes, krzaczki z serii królewskiej wybrałam naprawdę dorodne. Kochana, dziękuję za dobre serce

, ale udało mi się kupić wreszcie królową Jadwigę. Pojechaliśmy specjalnie do Kobyłki, ale warto było tam zajrzeć, bo oczywiście na tej jednej królowej się nie skończyło?
W taką pogodę, nic się nie chce. Też mamy do wysypania korę na rabacie królewskiej, ale to może poczekać. Za to wysypałam na rabacie przed domem, bo tam będę tylko jeszcze dosadzać kilka żurawek i na razie nic więcej. Czekam aż obudzi się Hetahcliff i stary Abraham Darby, bo na razie nie dają znaku życia. Dobrze, że jesienią kupiłam drugiego Abrahamka, bo inaczej chyba bym się zapłakała
roślinki z Kobyłki
Małgosiu-Pepsi, mam nadzieję, że będzie im u mnie dobrze, bo sadzonki rzeczywiście ładne. Zaraziłam sąsiadkę tą królewską serią? i też kupiła dwie sztuki. To właśnie ona mi podpowiedziała, że królowa Jadwiga jest w Kobyłce. Tego samego dnia pojechaliśmy, bo bałam się, że jak będę zwlekać, to wykupią. W przyszłym roku chcę dokupić jeszcze królową Bonę, bo jak na razie to sami królowie rządzą na rabacie
tak całkiem przypadkowo przejeżdżałam obok ogrodniczego i też kupiłam kilka roślinek
Wiolu, sporo Rh posadziłam, ale z daleka jeszcze słabo je widać. Mam nadzieję, że za kilka lat będzie już ładniej. U kogoś czytałam, że poszukujesz dalii ? Alauna Clair Obscur. Swoją zamówiłam wraz z liliami w Li..polu. Jeszcze w ubiegłym tygodniu była dostępna
Małgosiu-clem, u nas gleba bardzo ciężka, gliniasta, nieprzepuszczalna, więc nie mamy wyjścia jak rozluźnić, bo inaczej nic nie urośnie

Wiem, że róże lubią gliniastą ziemię, ale też bez przesady, bo jak woda stoi, to też niedobrze. Kartonikowe róże ruszyły ostro i mają listeczki. Jestem ciekawa co z nich wyrośnie? A, że kilka róż na pewno wypadnie, to te nowe będą miały miejsce. Na razie rosną w donicach na tarasie.
i jeszcze taka dalia przyjechała
na koniec pokażę Wam jak dorodne cebule otrzymałam
Nic dziwnego, że po posadzeniu kilkudziesięciu sztuk, na rękach miałam bąble
Większość cebul z tej szkółki tak wygląda. Na dodatek otrzymałam w gratisie pięć dorodnych LA