Masz mix koleusów czy jakiś konkretny?
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko, czyli nasiona poszły u Ciebie już w ruch
Masz mix koleusów czy jakiś konkretny?
Masz mix koleusów czy jakiś konkretny?
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2908
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko idziesz jak burza
cudnie ci kiełkuja zasiewy! Chyba masz bardzo cieplutko w domu?
U mnie w porywach 20C ale to i tak za gorąco dla mnie bo wole chłodniej a siewki chyba odwrotnie
Też myslę o pomidorach ale dwarfach bo w donicach będą. Kupiłaś już wszystkie nasiona?
Bo ja dopiero sie rozglądam
U mnie w porywach 20C ale to i tak za gorąco dla mnie bo wole chłodniej a siewki chyba odwrotnie
Też myslę o pomidorach ale dwarfach bo w donicach będą. Kupiłaś już wszystkie nasiona?
Bo ja dopiero sie rozglądam
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Nareszcie doczekałam się deszczowych dni. Pada i pada, moczy i moczy, co mnie ogromnie cieszy.
A na parapecie maleńki heliotrop już cieszy oczy.

Obok niego kwitną narcyzy i rosną pąki hiacyntów.



To jeszcze nie koniec, bo przechodząc obok ogrodniczego nie mogłam sobie odmówić przyjemności podpatrzenia, co tam na półkach i zupełnym przypadkiem wpadły mi do koszyka takie oto dwie ślicznotki.


Nasionka papryczki jeszcze sobie śpią, ale wkrótce i one pokażą, na co je stać.
Iwonko0042 - ano zaczęło się i teraz po kilka razy dziennie podglądam kuwetki z kiełeczkami.
U nas też pada, co mnie cieszy,
Twoje życzenie się spełnia, wysiane roślinki wschodzą. Dziękuję.
Gosiu - "urwis" jest absorbujący póki młodziutki, im starszy tym więcej śpi. Musisz jeszcze na jakiś czas uzbroić się w cierpliwość. Mimo wszystko jednak zabawa z milusińskim daje dużo radości.
W styczniu dni jeszcze krótkie, toteż niemal po ciemku wychodziłaś do pracy i po ciemku z niej wracałaś, podczas gdy ja całe dni mam dla siebie.
M melduje, że na działce też jeszcze białawo. W mieście cieplej, szybciej topnieje.
Dorotko - masz rację, rośliny ciepłolubne w cieplarnianych warunkach mniej czasu wymagają na pokazanie pierwszych kiełeczków. U mnie parapet nad grzejnikiem bardzo ciepły.
Moja ziemia też potrzebuje wody z nieba, dlatego cieszę się z deszczowych dni.
Danusiu - cieszę się, że przesyłka dotarła do Twoich rączek. Od Ciebie jeszcze nie przyszła, ale podejrzewam, że listonosz po raz kolejny wrzucił do skrzynki sąsiadki.
Ten koper jest faktycznie mocno pachnący. Nawet ususzony zachowuje piękny zapach.
Tę szałwię dostałam od Gosi Margo w formie sadzonki, po raz pierwszy zebrałam nasionka. Jesienią zmieniłam jej miejsce i mam nadzieję, że się na mnie o to nie pogniewa.
Dzień minął bardzo przyjemnie, dziękuję.
Ewuniu - w tym roku nie będę aż tak bardzo szalała z wysiewami w domu, wszystkiego wysieję mniej niż zwykle, bo potem zawsz mam problem z miejscówkami
Ciesz się wnusiem i rodzinką, wracaj szczęśliwie i dokończ spokojnie leczenie, by do wiosny zdrówko wróciło.
Beatko - sieje się, sieje!
Iguniu - mieszkam w bloku, więc nie tylko moje grzejniki dają ciepło, ono jest w podłodze, jest w suficie i wszystkich ścianach sąsiadujących z dwoma innymi mieszkaniami. W sypialni w ogóle zakręciliśmy kaloryfery, z kuchni całkowicie wyrzuciliśmy, a i tak wszędzie cieplutko.
Nasiona pomidorów zgromadziłam jeszcze jesienią, a kwiatów nie kupuję, mam dużo własnych, a jeszcze koleżanki forumowe mnie obdarowały.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko
No to już kwitaca i pachnącą wiosnę w domciu masz.
I heliotrop już się pokazał. Czy jeszcze coś wysłałaś ?
A pomidorki kiedy zamierzasz wysiewac ?
No to już kwitaca i pachnącą wiosnę w domciu masz.
I heliotrop już się pokazał. Czy jeszcze coś wysłałaś ?
A pomidorki kiedy zamierzasz wysiewac ?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko! tak wysłałaś mi nasiona tego pierwiosnka, a już sobie przypomniałam, że kiedyś go kupowałam i siałam jako pierwiosnek kandelabrowy! Cudne maluszki widzę już cieszą oczy i już przebieram nogami na luty!
Prześliczne pełne pierwiosnki kupiłaś, na takie się szykuję ale teraz inne sprawy moją głowę zaprzątają i będe na razie u Ciebie podziwiać
Słoneczka na parapety i zdrówka dla Ogrodniczki wspaniałej

Prześliczne pełne pierwiosnki kupiłaś, na takie się szykuję ale teraz inne sprawy moją głowę zaprzątają i będe na razie u Ciebie podziwiać
Słoneczka na parapety i zdrówka dla Ogrodniczki wspaniałej
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko denerwuję się,bo na poczcie pani powiedziała,że za 3 dni powinno dojść.Najgorsze,że teraz nawet nie ma gdzie składać reklamacji.
U nas lało całą noc i teraz pada.Niech sobie pada skoro nie ma śniegu.Byłam dziś w Lidlu i ogrodniczym gdzie kupiłam ogórek śremski i nasiona pierwiosnka omszonego.Wysiewać w kwietniu,czerwcu na rozsadniku.Ma pachnieć.
Pa.
U nas lało całą noc i teraz pada.Niech sobie pada skoro nie ma śniegu.Byłam dziś w Lidlu i ogrodniczym gdzie kupiłam ogórek śremski i nasiona pierwiosnka omszonego.Wysiewać w kwietniu,czerwcu na rozsadniku.Ma pachnieć.
Pa.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Twoje parapety już zaczynają się zielenić, a ja niestety poniosłam totalną klęskę. Heliotropy nie chcą zupełnie kiełkować, nie tylko z pierwszego siewu, ale nawet i z drugiego. Bo jeszcze rzutem na taśmę wysiałam 27, tak jak kazałaś. Na te drugie jeszcze czekam, chociaż nic w kuwecie się nie dzieje
Przecudne pierwiosnki wpadły Ci do koszyka
Mają śliczne kolorki, podobają mi się takie pastelowe. W moim ogrodniczym też niby są, ale jakoś nie chwyciły mnie za
, a do marketów w taką pogodę mam nie po drodze. Jak się wypogodzi też nie pójdę, bo zawalona będę teraz robotą.
Trzymam kciuki za wysiewy i ślę ciepłe pozdrowienia
Przecudne pierwiosnki wpadły Ci do koszyka
Trzymam kciuki za wysiewy i ślę ciepłe pozdrowienia

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11704
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
No to u Ciebie Lucynko już się dzieje!Pierwsze zasiewy i radość z wyglądających z ziemi kiełków - bezcenne!
A zakupy też miłe

-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Dziwny ten dzień, straszliwie leniwy, nic mi się nie chciało i gdyby nie to, że musiałam jakiś obiad upichcić, to zapewne bezczynnie i bezmyślnie siedziałabym na czterech literach.
Pobuszowałam jedynie po różnych sklepach ogrodniczych w internecie, napatrzyłam się na rozmaite ciekawe roślinki, ale zgodnie z daną sobie obietnicą nic do koszyka nie wrzuciłam, choć z bolącym sercem.
Heliotropki rosną, koleuski też, natomiast papryczki jeszcze się ociągają, ale dopiero trzeci dzień nasionka leżą na wilgotnej ligninie.
Aniu - lada moment zapachnie hiacyntami
Jak pisałam, zasiałam też koleusy i paprykę.
Marysiu - pierwiosnek kandelabrowy kwitnie piętrowo, natomiast japoński ma tylko jedną kondygnację.
Maluszki już ładnie podrosły, ale dzisiaj nie obfociłam ich, no bo przecież co dzień nie będę do nich z aparatem biegała.
Te pierwiosnki zachwyciły mnie na tyle, że nie umiałam sobie odmówić ich nabycia. One bezłodygowe, to chociaż teraz się nimi nacieszę, bo na działce nie potrafię takich utrzymać.
Kochana, życzę Ci z całego serca, by te inne sprawy zaprzątające Twoją głowę jak najszybciej uległy rozwiązaniu, byś spokojnie mogła oddawać się przyjemnościom.
Ze słoneczkiem ciężka sprawa, ostatnio chmury i deszcz, choć dzisiaj tylko chmury, ale może Twoje życzenie się spełni i słonko zaświeci
Danusiu - nie nerwujsie, kochana, sąsiadka przyniosła pocztę, bo nasz nowy listonosz jeszcze się nie nauczył, która czyja przegródka w skrzynce na listy.
Nasionka w przesyłce od Ciebie rozmnożyły się i obok pierwiosnka kandelabrowego znalazł się jeszcze omszony!
Wymyśliłam sobie, że ponieważ na balkonie mam temperatury nieco poniżej bądź nieco powyżej 10 stopni, to po troszeczku pierwiosnków spróbuję wysiać i zostawić na balkonie na dwa tygodnie, a potem przeniosę na parapet w sypialni, gdzie mamy zakręcony kaloryfer. Poeksperymentuję, a nuż a widelec jeszcze w tym roku zakwitną...
Iwonko - może posłać Ci moich nasion? Pięknie u mnie wykiełkowały i dzisiaj już się w kuwetce zagęściło. 3, 4 i 5 lutego będą najlepsze w tym miesiącu dni dla siania kwiatów, to jeszcze zdążysz wysiać.
Te pierwiosnki zauroczyły mnie zarówno kolorem i pełnymi kwiatkami i mimo że
Dziękuję za kciuki i odwzajemniam tym samym.
Maryniu - nareszcie jest o co się troszczyć, a takie maleństwa dość dużo troski wymagają.
A nowo zakupione kwiatuszki rozweselają życie, szczególnie podczas takich pochmurnych dni.
Teraz powspominam sobie majowe tulipaniki.






Jutro zaczyna się kolejny miesiąc. Niech będzie przychylny dla Was i dla Waszych roślinek.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko znam ten ból, kiedy ma się postanowienie niekupowania żadnych roślin przez internet
niestety oferty są tak kuszące, że ciężko je zostawić
Zauważ , że we wszystkich sklepach typu benex po wstawieniu nowej oferty wiosennej od samego początku jest promocja, która działa na nasz umysł 
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Piękne wspomnienia tulipankowe.Te z 5 zdjęcia identyczne jak moje.Ciekawe czy w tym roku też mi zakwitną.
Pogoda u nas piękna.Świeci słońce ,niestety silny wiatr.
Ciekawe co wyjdzie z Twojego eksperymentu,ale bardzo się cieszę,że jednak poczta dobrze działa.Nie zrozumiałam dokładnie czy będziesz mrozić,czy nie?
Miłego dnia.
Pogoda u nas piękna.Świeci słońce ,niestety silny wiatr.
Ciekawe co wyjdzie z Twojego eksperymentu,ale bardzo się cieszę,że jednak poczta dobrze działa.Nie zrozumiałam dokładnie czy będziesz mrozić,czy nie?
Miłego dnia.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko, czy wszystko najpierw wysiewasz na ligninę?
Koleus, tzrykrotka, zielistka, geranium - staram się je mieć co roku w ogrodzie latem - tam się czują doskonale i wyglądają rewelacyjnie.
Koleus, tzrykrotka, zielistka, geranium - staram się je mieć co roku w ogrodzie latem - tam się czują doskonale i wyglądają rewelacyjnie.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko może i dobrze, że codziennie nie robisz zdjęć swoim sieweczkom, inaczej to pękłabym z zazdrości, bo Tobie nie dość, że szybko kiełkuje to jeszcze szybciej ciągnie wszystko w górę.
Cichutko się pochwalę, że w doniczce z hibiskusem coś zaczyna się dziać, na razie nie chcę zapeszać.
Miłego bezwietrznego tygodnia życzę
Cichutko się pochwalę, że w doniczce z hibiskusem coś zaczyna się dziać, na razie nie chcę zapeszać.
Miłego bezwietrznego tygodnia życzę
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Już drugi lutowy dzień się kończy, coraz bliżej do wytęsknionej wiosny.
Na razie cieszy mnie domowy ogródeczek, w którym kwitną wiosenne kwiatuszki.





Pogoda paskudna: chmury i deszcz, choć przebłyski słońca też się zdarzają. Nie płaczę z tego powodu, ponieważ u nas wody z nieba było tyle co kot napłakał, niech więc moczy ziemię i poi roślinki.
Seba - to ja się wyjątkowo w tym roku owym kuszącym ofertom skutecznie opieram.
Każdą natrętną reklamę natychmiast kasuję i jestem z siebie dumna. Mam w planach dość kosztowny zakup, wprawdzie tylko częściowo związany z działką, ale jednak jej też dotyczy. Muszę więc jak najwięcej kasy w portfelu zostawić.
Danusiu - te akurat tulipany u mnie kwitną każdej wiosny, więc i Twoje pokażą swoje kwiatki.
Znowu się sprawdziło to, co zauważyłam wcześniej: u Ciebie deszcz - u mnie słońce, u Ciebie słońce - u mnie deszcz.
Nasiona pierwiosnków w torebkach włożyłam do zamrażarki, skąd od razu (część) pójdzie do ziemi i na balkon.
Sama jestem ciekawa, jak się mój eksperyment powiedzie.
W zasadzie dzień był zgodny z Twoim życzeniem, dziękuję.
Beatko - na ligninę wysiewam jedynie paprykę, wszystko inne wprost do kuwetek z ziemią.
Trzykrotki, zielistki ani geranium na rabatach nie mam
Dorotko - nie jestem pewna co do tego, jak długo wytrzymam bez obfocenia swoich wysiewów
Cieszę się, że hibiskusy ruszają
Dziękuję
Dobrego tygodnia, Kochani.

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12
Lucynko śliczny domowy i wiosenny ogródeczek
Bardzo jestem ciekawa jak Twoja Miśka reaguje na takie atrakcje w domku, moja kotka prawdopodobnie urządziła by sobie pośrodku legowisko
więc niestety jak u mnie takie coś zagości to w miejscach niedostępnych dla niej.
Za to zachęcona i mimo ze obiecałam sobie nic w domu nie siać ,dziś pojechałam na działkę po kuwetki do siewu
Miłego i zdrowego tygodnia
Bardzo jestem ciekawa jak Twoja Miśka reaguje na takie atrakcje w domku, moja kotka prawdopodobnie urządziła by sobie pośrodku legowisko
Za to zachęcona i mimo ze obiecałam sobie nic w domu nie siać ,dziś pojechałam na działkę po kuwetki do siewu
Miłego i zdrowego tygodnia
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie

