

Dzisiaj stapelie, adenia i wrażliwsze sukulenty zabrałam do domu.
Niby nie tak dużo tego jest, ale mam dwa parapety wschodnie, jeden zachodni i dwa północne do dyspozycji, szerokość 18-20cm, szału nie ma. Jutro skręcam jakąś półkę w oknie, innej rady nie ma. Bo gdzie jeszcze sansevierie i hoje? I ew.grubosze?..

