Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

GRAŻYNKO ;:180 za link poczytałam ,ale nic nie mgę dopasować do tego . Dzis zauważyłam konika polnego wielkoluda ,który zachwycał się zapachem pąku Shropshire laad . Może to on jest sprawcą tego wgryzu . Jak ja teraz będę się nią zachwycać ;:224 Ten fiolet to niestety NN . Płot stoi już 2 lata a w ubiegłym roku postawiliśmy altankę . Niestety czas szybko leci . Jakie luksusy dobrze ,że synowi chce sie bawić i sprawia mu to frajdę
ANDRZEJKU no to sie zachwycaj na razie kwitną niepachnące czyli azjatki
GOSIU no cóż jakoś to przezyję tylko szkoda mi tych pieknych pąków Astrid
ANIU jakoś nie zauważyłam gąsienic a obok rośnie następna róża i ta nie ma nic na innych różach również nie ma wygryzień
IZULKO nie wiedziałam ,ze i Ty lubujesz sie w czerwieni tak jak ja . Widocznie mają lepszy smak :;230
Wczoraj póżno wieczorem czyli koło 24 zagrzmiało flesze błyskały jeden za drugim wietrzysko przeginało grubaśne drzewa . Mnie połamało 3 lilie ,ale przydały się do dekoracji okna . No i spadło ;:224 znowu 2 krople :evil: a ziemia tak pragnie deszczu no ,ale cóż roślinki muszą sobie jakoś radzić bez niego . Trochę byłoby mi szkoda ścinać lilii ,ale w takiej sytuacji byłam zmuszona to zrobić . Zakwitły z siewu fajne chabry i maczek chyba od Halinki [hal] miałam nasionka maczku piękny lilowy okaz . Jutro muszę mu lepszą fotkę zrobić . Zakwitnął również na skalniaku śliczny dzwonczyn i szczawik
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu masz super syna. ;:138
No to zostaje Ci tylko polowanie na szkodnika.
Kurcze znowu się u mnie niebezpiecznie mroczy...... :?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu gdzie ty masz to zdjęcie dzisiaj zrobionej róży. Na tym twoim zdjęciu te środki róży wyglądają jak u Ingrid Bergman. ani Barkarole ano Josephina nie mają takich środków.Pytałaś czy pachnie tak ale bardzo daleko jej o Papy Meillanda.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

DANUSIU juz pokazuje bo jeszcze nie zdążyłam go wkleić
GRAZYNKO wiem ,ze on jest de best
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu. Chyba udało Ci się cyknąć zdjęcie smakosza pąków róż. Wyraźnie wygryzione przez jakieś stwora. :D
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadzia, tyle śliczności u Ciebie zakwitło od mojej ostatniej wizyty :roll: aż mnie ciągnie w Twoje strony :) zobaczyć na własne oczy, nie tylko te wypasione krzaczory różane, ale i całą resztę, z grilem włącznie. Na razie jednak muszę trochę ogarnąć u mnie.
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu ;:196 byłam pewna, że wreszcie popadało u ciebie, jaka szkoda, że jest inaczej. Róże jak zwykle cudne, przeraziły mnie wygryzione pąki, czy to możliwe żeby skoczek tak je wyżarł ale za to lilie dorodne z dużą ilością pąków. Przesyłam ci trochę deszczu ;:47.
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu ja mam to samo tez cosik mi zżera pąki róż ,ale mi się wydaje ,że to gąsienice takie zielone ,
ale nie jestem pewna .Ja swoje róże opryskałam i mam na razie spokój ,będę widzieć jak będzie dalej ,,
U mnie znów pada ,,,,wczoraj była wichura lało ,a w tej chwili pada ....o tak równo ... ;:196
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziutaki układ płatków tworzy u mnie Ingrid Bergman ale to może ja mam pomyłkę musisz skonsultować to jeszcze z kimś kto ma te róże.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

:wit Ale super fotka z pasikonikiem! Chyba, to nie on Ci pożarł pół róży?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

;:196 WITAM WEEKENDOWO I WAKACYJNIE .Teraz parę kropelek spadło z nieba jak już podlałam ogródek i zaraz sie troche ochłodziło . To i tak nic w porównaniu z potrzebami roślin . Teraz znowu swieci słonko i na pewno zejdą sie zaraz ślimory :evil:
TOSIA jak tak jak i Ty nikogo nie przyłapałam na niszczeniu moich różyczek . Jednak fakty mówią same za siebie .
DANUSIU oglądałam wczoraj na HMF i Ingrid a także Josephine. Tej drugiej są tylko 2 fotki i już sama nie wiem kim jest . Dzisiaj znowu zrobiłam jej fotkę . Chyba zrobię jej potem całą sesję zdjęciową
BOGUSIA ,ale żeby uparły sie tylko na te 2 na których mi najbardziej zależało ;:224 a innym dają spokój dlatego mnie to tak zastanawia . U nas przedwczoraj była wichura ,ale tylko 2 kropki spadły były grzmoty i błyski . Niedawno zawiało słonko sie schowało i troszka pokropiło . Teraz zaś sie chmurzy może wreszcie porządnie podleje ogródek ;:196
IRENKO Dzięki za przesłanie deszczyku ;:196 DOTARŁ :heja chociaż trochę malutko ,ale dobre i to
BASIA ;:196 nareszcie już sie za Toba stęskniłam wiec zapraszam w plener do mnie ,albo jeszcze poczekaj aż gril bedzie funkcjonował
KRYSIU wczoraj siedział na pąku różanym a dzisiaj pąk dalej w stanie idealnym czyli chyba to nie on
IGOR teraz wakacje to i więcej czasu będziesz miał na zagladanie na FO . Jak masz ich jak na lekarstwo to trzeba zmienić tę sytuację :)
Dzis nie wiele inaczej wygląda moja ubiegłoroczna Józefinka czekam też niecierpliwie na kwiaty Enny Harknes i Barcarole
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3610
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

A u nas popadało . Do południa trochę , tak że mogłam później popracować . Teraz nawet dość sporo deszczu spadło i już niestety z pracy były nici :( . Chciałabym ze dwa dni bez deszczu bo muszę pomidory opryskać i róże / kilka złapało plamistość liści /. Lilie niestety też coś mi złapało - pączki opadają :cry: .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu Twoja Walzertraum jest całkowicie podobna do mojej co miała być Bonitą, ale i tak mam Walzetraum tylko jeszcze do kwitnienia to muszę poczekać, ładna panienka,
a lilie to u mnie startują, niestety część poszła sobie, jutro będę sprawdzać czy w ogóle tam coś jest choć były w doniczkach, pokazały się czarne małpy, łażą brrrrr
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu dzięki wiesz za co, a mówiąc o Josephinie to ona ma o wiele mniej płatków niż Ingrid dlatego gdy się rozwinie widać jej wyraźnie środek kwiatu. Ingrid trzeba poodsuwać płatki by zobaczyć jej środek.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.7

Post »

Jadziu jaki żarłok mógł tak objeść tak piękna różę ... ;:14 Zastanawiam się czy nie zakupić Astrid...ale musiałaby wytrzymać na sporym słońcu...u Ciebie słońce nie spala płatków... :?:
Pasikonik też lubi sobie podjeść co nieco z naszych kwiatów... :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”