Piękny
Po malinowym chruśniaku
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Dorbi, to taki uroczy drobiazg
Mam nadzieję ze za rok nie będzie widać tej pergoli...

- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Po malinowym chruśniaku
Ładny clim. Ja bym też dodał mu jakiś kolorek .Może Twojemu M. żal chwastów ,to też roślinki .
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Po malinowym chruśniaku
Ale po co chcecie dodawać mu kolorek, przecież wygląda idealnie! 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Olku ciekawy punkty widzienia
taki typowo męski
Agato może jak bardziej wypełni tą pergolę będzie jeszcze lepiej i nic już sie nie zmieści.
Teraz czekam z niecierpliwością na pasiflorę która ma być czerwona
Ma już tłuste pączki. Gdyby było dzisiaj słońce to może już by była...
Agato może jak bardziej wypełni tą pergolę będzie jeszcze lepiej i nic już sie nie zmieści.
Teraz czekam z niecierpliwością na pasiflorę która ma być czerwona
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Po malinowym chruśniaku
ja bym jednak rozjaśniła kolorem lekkiego różu, będą się wzajemnie uzupełniać
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo piękny powojnik
i moim zdaniem nie potrzebuje żadnych dodatków, a jeśli już, to wsadziła bym mu coś jaśniutkiego ,,w stopy,,

Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku
Iza , ja też uważam tak samo.Ewakora pisze:Izo piękny powojnik ....i moim zdaniem nie potrzebuje żadnych dodatków, a jeśli już, to wsadziła bym mu coś jaśniutkiego ,,w stopy,, ....
Powojnik - cud miód.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Po malinowym chruśniaku
No a ja bym posadziła obok biały powojnik. Albo kwitłyby razem i byłoby pięknie, albo kwitłyby na przemian i też byłoby fajnie 
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Witajcie kochane dziewczyny, dzięki za sugestie [nawet te z białymi kolorami
] Powojniczek cały obsypany na fioletowo a pąków jeszcze masa. Wpadłam na chwilę żeby Was pozdrowić bo nie mam czasu przysiąść i pogadać. Chata pełna gości z daleka i trzeba ich dopieszczać
A to śledzia usmażyć a to ciasto upiec z jagodami, a to pojechać z nimi na plażę...
Jest wesoło jak to na wakacjach
. A wiecie że takie Krakusy nie jadły smażonego śledzia?! Od wczoraj będą śnić o nich po nocach
Zaraz wracają z plaży i przychodzą dziadki na imieninową kawkę do córci. Potem jeszcze sąsiedzi na prawie wegetariańskiego grila
No więc spadam, pozdrowionka i do 'usłyszenia'
Jest wesoło jak to na wakacjach
Zaraz wracają z plaży i przychodzą dziadki na imieninową kawkę do córci. Potem jeszcze sąsiedzi na prawie wegetariańskiego grila
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Po malinowym chruśniaku
Plaza, gril
bosh gdzie ja mieszkam u mnie normalnie prawie pozna jesien 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, krakusów dopieść, żeby wspominali Kaszuby jeszcze cały rok
Swoją drogą, fajny zestaw dań oferujesz.
Wypoczywaj i gość się.
Miłego.
Swoją drogą, fajny zestaw dań oferujesz.
Wypoczywaj i gość się.
Miłego.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Goście pojechali a ja dochodzę do siebie
Ogród zdążył popaść w totalne zachwaszczenie, zakrecenie, i zanornicowanie. Porzeczki i nędzne wiśnie błagają o zerwanie. Szaleje też mączniak zwłaszcza na pysznogłówce.
Ale za to pojeździłam na rowerze po nadmorskich szlakach w Dębkach, Stilo, na Helu ttp. Było cudnie. Byliśmy też w Klukach w skansenie i polecam a zwłaszcza w soboty i niedziele bo wtedy dużo się dzieje. Gnam do roboty, narka
Ale za to pojeździłam na rowerze po nadmorskich szlakach w Dębkach, Stilo, na Helu ttp. Było cudnie. Byliśmy też w Klukach w skansenie i polecam a zwłaszcza w soboty i niedziele bo wtedy dużo się dzieje. Gnam do roboty, narka
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, pewnie już doszłaś do siebie, a ogród do stanu jaki lubisz. Krajobrazy nadmorskie bezcenne.
Pokaż, co u ciebie. Uraduj oczęta.
Pokaż, co u ciebie. Uraduj oczęta.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Justyno, jak tylko przestanie siapić to zrobię jakieś fotki. Przez dwa tygodnie sporo się pozmieniało.
Część porzeczek już w postaci galaretki w słoikach - te czerwone. Wiśnie małe pyszne zebrane - będzie ze 2 kilo, są zjadane na bieżąco.
W ogrodzie za wiele nie zdziałałam bo po południu zaczęło padać. Za to ruszyła moja robótka na drutach
Część porzeczek już w postaci galaretki w słoikach - te czerwone. Wiśnie małe pyszne zebrane - będzie ze 2 kilo, są zjadane na bieżąco.
W ogrodzie za wiele nie zdziałałam bo po południu zaczęło padać. Za to ruszyła moja robótka na drutach




