Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witaj Dalu ! Wreszcie, po długiej przerwie odwiedziłam Twój ogród ( i będę znów stałym gościem...).
Ładne są te zielone zakątki...Czy te bodziszki u stóp są zacienione? Kwitną tak obficie. Jaka to odmiana? Szukam czegoś do siebie w podobne miejsce.
A "trudny" przedogródek miękko wprowadza w klimat Twojego przytulnego ogrodu.
Wspominałaś akumulatorowy sekatorek...- jak Ci się sprawdza ? Czy warto go kupić i jakiej firmy?
Ja także czekam na kwitnienie Twoich róż okrywowych ! I nowo posadzonych lilii ! (Ja też sporo ich posadziłam w tym roku.)
Ładne są te zielone zakątki...Czy te bodziszki u stóp są zacienione? Kwitną tak obficie. Jaka to odmiana? Szukam czegoś do siebie w podobne miejsce.
A "trudny" przedogródek miękko wprowadza w klimat Twojego przytulnego ogrodu.
Wspominałaś akumulatorowy sekatorek...- jak Ci się sprawdza ? Czy warto go kupić i jakiej firmy?
Ja także czekam na kwitnienie Twoich róż okrywowych ! I nowo posadzonych lilii ! (Ja też sporo ich posadziłam w tym roku.)
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś, chciałam się przywitać po powrocie
Z przyjemnością obejrzałam wszystkie zdjęcia
Zazdroszczę kwitnących lilii, moje jeszcze w pąkach...
Z przyjemnością obejrzałam wszystkie zdjęcia
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu. Co się z Tobą dzieje? Od kilku dni nie pokazujesz się, czyżbyś była chora? Brakuje nam Twoich codziennych relacji z Twojego pięknego ogródka.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Naoglądałam się piękności w deszczowy dzień
Dalu, ogród masz przepiękny, każdy zakątek zachęca do bliższego poznania. Kompozycje roślin i dbałość o detale naprawdę pokazowa 
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witaj Dalu ślicznie wyglądasz na tym zdjęciu z pieskiem miło mi na Ciebie patrzeć .
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Edyta ma rację...pięknie

- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, gdzie bywasz? nie ma Cię w ogrodzie, sprawdziłam
Lilie już przepiekne a jak Ci zakwitną te nowo posadzone to będzie
prawdziwy festiwal.
Ciekawa jestem jak je porozsadzałaś w Twoim pieknym ogrodzie, co im służy za tło, jakie kolory?
Wracaj szybko
prawdziwy festiwal.
Wracaj szybko
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Gosiu, odpowiem za Dalę bo coś cały czas nieobecna. Ten pierwszy wyglada na 'Ville de Lyon' a ten drugi nie wiem. 
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Wiesiu, ten drugi to przypomina mi mojego Moniuszko, kupionego razem z Bieszczadami.
Ciekawi mnie czy te Bieszczady Dali to to samo co moje. Pokazała je wcześniej.
Ciekawi mnie czy te Bieszczady Dali to to samo co moje. Pokazała je wcześniej.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś, puk, puk 
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Kochani, już jestem po kilku dniach nieobecności :P Stęskniłam się za forum i za Wami
Dziękuję wszystkim serdecznie za odwiedziny mojego wątku i miłe komentarze
Wybaczcie, że nie odpowiem wszystkim po kolei
odniosę się tylko do konkretnych pytań
Alu, ja walczę z plamistością róż i wszystkimi innymi chorobami i szkodnikami tylko metodami ekologicznymi (Biosept, pokrzywy, mydło potasowe, wyciąg z czosnku), więc nie jestem ekspertem w tej dziedzinie...
Tamaryszku, akumulatorowe nożyce Boscha są super! Leciutkie, poręczne...Ja nimi podcinam brzegi trawniczka i formuję m.in. kule bukszpanowe, płotki z bukszpanu i trzmieliny :P
Natomiast bodziszki, którymi są podsadzone moje "zielone zakątki" rzeczywiście kwitną bardzo obficie, mają zwarty pokrój i ciekawy kremowy kolor, ale -niestety- nie znam nazwy odmianowej...
Wiesiu, lilie orientalne posadziłam głównie na kwaśnych rabatach, a azjatki - wszędzie, gdzie miałam trochę miejsca...
Gosiu, masz rację, ten powojnik:

to nie Bieszczady, sprawdziłam to. Więc mam teraz dylemat: co to za powojnik?
A teraz kilka zaległych fotek z mojego czerwcowego ogródka:
Dawno nie pokazywałam mojego cedra

Po raz pierwszy pozwoliliśmy zakwitnąć żywopłotowi z ligustru. A dlaczego? ten zapach...

Pięknie kwitną też i bujnie rosną pęcherznice Aurea

I jeszcze kilka różyczek, choć niektórzy narzekają, że one już im się znudziły



Dziękuję wszystkim serdecznie za odwiedziny mojego wątku i miłe komentarze
Wybaczcie, że nie odpowiem wszystkim po kolei
Alu, ja walczę z plamistością róż i wszystkimi innymi chorobami i szkodnikami tylko metodami ekologicznymi (Biosept, pokrzywy, mydło potasowe, wyciąg z czosnku), więc nie jestem ekspertem w tej dziedzinie...
Tamaryszku, akumulatorowe nożyce Boscha są super! Leciutkie, poręczne...Ja nimi podcinam brzegi trawniczka i formuję m.in. kule bukszpanowe, płotki z bukszpanu i trzmieliny :P
Natomiast bodziszki, którymi są podsadzone moje "zielone zakątki" rzeczywiście kwitną bardzo obficie, mają zwarty pokrój i ciekawy kremowy kolor, ale -niestety- nie znam nazwy odmianowej...
Wiesiu, lilie orientalne posadziłam głównie na kwaśnych rabatach, a azjatki - wszędzie, gdzie miałam trochę miejsca...
Gosiu, masz rację, ten powojnik:

to nie Bieszczady, sprawdziłam to. Więc mam teraz dylemat: co to za powojnik?
A teraz kilka zaległych fotek z mojego czerwcowego ogródka:
Dawno nie pokazywałam mojego cedra

Po raz pierwszy pozwoliliśmy zakwitnąć żywopłotowi z ligustru. A dlaczego? ten zapach...

Pięknie kwitną też i bujnie rosną pęcherznice Aurea

I jeszcze kilka różyczek, choć niektórzy narzekają, że one już im się znudziły



- martaw
- 200p

- Posty: 279
- Od: 20 wrz 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, Twój cedr nie daje mi spać, jest przepiękny, myślę jak i gdzie znaleźć dla niego miejsce. W końcu jest taki... ażurowy, więc może się zmieści w moim ogródeczku, w dodatku ma go również sąsiadka z naszej ulicy, więc widzę go "na żywo" dość często. Pęcherznica piękna, też będę miała... kiedyś. Na razie cieszę oczy u Ciebie 
Pozdrawiam, Marta







