Ogródek kogry cz.7

[abeille]

Witaj cieplutko Grażynko, może nie będzie tak źle i zimno Was nie dopadnie od poniedziałku jak mówisz. Będzie jeszcze czas by wszystko
pozabierać do szklarenki, na parapet i do słonkogrodu.
A u nas przeszła wczoraj prawdziwa letnia burza i pozrzucała moje donice z parapetu. Spędziłam caly dzień na sprzątaniu.
Wolałabym sadzić w tym czasie cebule ale trudno, poczekają.

[kogra]

Jakuch - ja dzisiaj już sprzątnęłam wszystkie lilie wiaderkowe i te wrażliwsze.
Jutro fuksje i reszta.
Też mam nadzieję, że te przepowiednie nie będą takie straszne, ale nie będę czekać.
Sprzątanie w deszczu ze śniegiem to nic przyjemnego i łatwo jakieś grypsko złapać.

Aneczko - oby tak było.
Ja jednak wolę nie czekać ze sprzątaniem.
Trzeba mi jeszcze jednak dosadzić do reszty cebulki no i spalić chorowite badziewie.

Daluś - też się cieszyłam dzisiaj słoneczkiem i ciepełkiem na ławeczce, choć dzień spędziłam bardzo pracowicie.
Lilie już na piwwnicznym zimowisku i inne wrażliwsze.
Szklarnia już pęka w szwach od donic i świeżych róż sadzonych do donic.
Ale tak na 70 % ogród już gotowy do zimy.

Wiesiu - szklarenka już pełna, parapety też.
Słonkogród jeszcze pachnie liliami.
No to obie miałyśmy bardzo pracowity dzień.
Też jeszcze mam trochę cebul do wysadzenia.

A że to już końcówka sezonu to chociaż w słonkogrodzie przedłuża się lato.
Pachnie liliami a niedługo dotrą tam daturki.
Jeszcze jakiś czas będę się cieszyć zapachami a potem to już tylko zima.......bbrrr.......

[an-ka]

Grażuś ale zdjęciora-lilie wspaniałe,już wyobrażam sobie ten zapach.Wielką frajde sprawiłaś mi różą ,jest niesamowita.Ja niewiele mam do wniesienia do domu i wszystkie ciepłolubne już na parapetach domowych ale wyobrażam sobie ogrom Twojej pracy.Margo Koster na pewno dopadnę ,nawet wiem gdzie można kupić,ale tam jest drogo i do tego przesyłka.Poczekam.

[kogra]

Anuś zdjęcia wyszły fajnie, ale wątek mi się trochę przez nich rozjechał.
Muszę nad tym jeszcze popracować.
U Ciebie stało się to samo, ale następna strona już będzie w porządku - sorki , przedobrzyłam.

[Alionuszka]

Lilie piękne w słonkogrodzie,widzę ,że przygotowania na zimę poczynione.Muszę się zabrać za porządki z ciepłolubnymi,przykłady powyższe mobilizują mnie do działania.Mam wrażenie ,że więcej pracy w ogrodzie na jesieni,niż wiosną. Sadzenie cebul-wysadzanie karp i cebul...,przesadzanie,wkopywanie róż...można tak wymieniać bez końca...

[JAKUCH]

GRAŻYNKO co to za roślinka z tymi pstrokatymi czerwonymi plamkami . Bardzo mi sie spodobała . Ogródkowa albo domowa . Lilijki to już można tylko u Ciebie zobaczyć a do nowych tak długo trzeba czekac achhhhhh

[eury]

Jakie cudności kwitną z Słonkgrodzie.....bajka
Grażynko, poradz,zabierać już do domu oleandra?
Przyłanczam się do protestu - nie lubię zimnicy

[Cynamon]

GraZynko, jak miło znowu buszować w Słonko-ogrodzie

[an-ka]

Kochana,ale ja zadowolona z takiego gabarytu-jest co podziwiać.Ja do Ciebie z dzisiaj otwartym pączkiem Claire

[piku]

Piękne masz jeszcze lato w słonkoogrodzie Grażynko, lilie wprost zachwycające

[Gabriela]

Grażynko, lilie na zdjęciach wyglądają tak, jakby chciały wyjść do mnie...
Piękne...

[abeille]

W słonkogrodzie jak w ogrodzie, tyle różności tu rośnie, Ale lilie biją wszystko na głowę. Jaki świetny pomysł na pachnące, kolorowe wieczory
Podziwiam.

[kogra]

Alionuszko - masz rację.
Jesień to dość dużo pracy, tyle, że nie zawsze pogoda cieszy.
Ja przesadzanie pozostawiam na wiosnę jak i wysadzanie z doniczek.
Teraz wszystkie doniczki już w szklarni przygotowane do zimowania.

Jakuch - niestety nie wiem.
Kupiłam ten kwiatek wiosną jako jednoroczny, ale rośnie jak oszalały i ma już 1 m wysokości.
Cały czas kwitnie fioletowymi małymi kwiatkami.
Spróbuję go lekko przyciąć i przezimować.
Jeśli się uda to będzie z niego niezła roślinka.
Lilie niestety ostatnie już w tym roku.

Eury - oczywiście zabieraj olka bo to ciepłolubna roślina.
Przechowaj w chłodnym pomieszczeniu i bardzo oszczędnie podlewaj aż do wiosny.
Najlepiej gdyby pomieszczenie było jasne i słoneczne, bo inaczej zacznie gubić liście.
Możesz go też przyciąć i wtedy zacznie wypuszczać nowe pędy ładnie się zagęszczając.

Cynamoniu - miło że wpadłaś .
Mimo że masz niedysponowaną łapkę.
Pobuszuj sobie do woli.

Aneczko - dzięki za Claire.
Moja już śpiąca bez liści / oberwałam / w szklarence.
To dobrze, że Ci się podobało.

Pikuniu - to ostatnie przebłyski .
Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy.

Gabi - cieszę się, że Ci się podobają.
Gdyby tak jeszcze można było wyjąć z ekranu, dać do wazonu i podziwiać zapach.
Fantazja, ale może kiedyś.....?

Abeille - o tak, wieczory niesamowicie pachnące aż do poranku.
Cały dom pachnie nimi i będzie pachniał przez jakiś czas jeszcze.
A potem to już zostanie tylko zima.

Ale nie wszystko zaśnie na dobre.
Czosnek niedżwiedzi wzięty do domu wcześnie zacznie wypuszczać liście służąc za pierwszą zieleninkę.
To samo szczypiorek. Kalarepek niestety nie będzie w tym roku ze względu na remont, a szkoda.
Ale za to przy okazji może uda się ocieplić balkonik i w przyszłym roku da jeszcze większe możliwości ?
Będą też niespodzianki które już rosną - ale o tym w następnym sezonie.




A skoro lilie tak wam się podobają to dla was te ostatnie piękności.





I trochę pięknej słonecznej jesieni z kogrobuszu. ;:2
Na ponure dni jakie nas czekają.

[an-ka]

Wrzosowe kuleczki to co t takiego?Piękne

[nocny_drwal]

Te kuleczki to dobrze oddają nazwę tego krzewu. Jest to pięknotka. Zaiste piękna tak jak jesień na pozostałych zdjęciach