Aniu! A ja wczoraj wykorzystałam szybkowar! Reklamują w telewizji, a przecież mam własny! Jeszcze nigdy nie ugotowałam tak szybko fasolki! 40 minut i była mięciutka!
Aniu! Faworki.... Masz szczęście, że nie mam jak dziś do Ciebie jechać!
Tłusty czwartek jeszcze daleko, ale mamy karnawał, a i można uznać, że to ćwiczenia w sztuce kulinarnej! Ale też ćwiczenia!
Co do skakanki i trampoliny...dla mnie odpadają obie...Pierwsza jest za krótka do mojego wzrostu, a druga (do której miałabym ewentualny dostęp) ma udźwig do 80 kg - odpada

A skakać i tak mi nie wolno!
Sabinko! Witaj!

Spowiadaj się tu zaraz z tej lodówki pączkowej!
Dziś choćby nocą muszę zacząć wysiewy! Seler i por powinnam wysiać już wcześniej, ale jakoś tak zeszło...Przepatrzę czy nic więcej korzeniowego nie mam do wysiania.
Jutro wieczorem biorę się za kwiaty! Mam tyle do wysiania...
Przypadkiem będę w zgodzie z
kalendarzem biodynamicznym, który jeszcze raczej mnie nie zawiódł.