Witam mam zmartwienie... Dzisiaj zauważyłam na swoim ostatnim ze starej kolekcji
Rododendronie brunatnienie końców liści, bladnie jakby mu czegoś brakowało do życia, śladowe ciemne plamki na spodzie liści i żółkniecie pąków. Przeraziłam się i postanowiłam zajrzeć do korzeni, starannie wykonując go z ziemi, spostrzegłam żółte kulki wielkości nawozy granulowanego które po rozgnieceniu szczekają.
Wyjęłam z doniczki zakupione w Biedronce biały Rh a w nim też zauważyłam żółte kuleczki które łatwo się rozgniatają. Co mam robić?
Dostałam od
Ewuni nasionka - Dziękuje
Grażynko kiedyś próbowałam przesadzać stare róże i nic nie wyszło
Misiu cieszę się że przesyłka dotarła w należytym stanie
Kolejne - pewnie jeszcze nie dotarły do adresatów.
Zenuś 
nie natknęłam się nigdzie na Twoje liliowce

tak mi głupio, mogłabym coś Tobie z nich skubnąć z każdego bo kolory pomieszałam mając nóż na gardle, chociaż panowie bardzo nie poganiali.
Zenuś gdy zakwitną powiesz to zaznaczę i skubnę jeszcze dla Ciebie .
Elżbieto Witaj nie zauważyłam w zimie ptaków na swojej
forsycji bo punkt obserwacyjny ptaków obrałam na stronie wschodniej. Już drugi rok mam same liście na krzaku, z nadzieją czekam na kwiaty z drugiego krzewu posadzonego w zacisznym miejscu...
Bernaduś zmówimy zdrowaśkę o bujny wzrost to i dla Ciebie starczy.
Odwiedzającym w podzięce na Dobranoc
