Super te wykończenia okna. Fajnie, że pokazałaś domek

Grażynko, mam tysiące pomysłów na urządzenie ogrodu i warzywnika. Co zaglądnę do jakiegoś forumowego ogródka to coś innego mi wpadnie w oko. Jeśli chodzi o kwiaty to chciałabym kiedyś taki kogrobusz, mnóstwo kolorów, mało chwastów! Warzywniak będę miała w przyszłym roku dużo większy, w październiku nawieźliśmy go kurzyńcem więc może jakość ziemi się poprawi i jarzynki mi urosną. Chciałabym też dorodny zakątek truskawkowo -poziomkowy bo dzieciaki to uwielbiają. Musze dokończyć skalniak i oczywiście rozbudować część ziołową, mam nadzieję, że Jacek P.... mi coś poradzi, bo jego przemyślenia na ten temat są mi bardzo bliskie. No i jeszcze kwestia odgrodzenia się od "złego" sąsiadakogra pisze:Widoczek z góry wiadomo, że ładny.
Ale mnie stale kusi, żeby zapytać co w przyszłości będzie na poziomie tarasu.
Czy zostanie zabudowany i powstanie pełny domek, czy też połowa to będzie domek a część tarasu pozostanie nadal tarasem ?
Zrobiliście już bardzo dużo a przed Wami jeszcze sporo pracy, ale jakże przyjemnej i ekscytującej.
A co Moniko planujesz wiosną zrobić w ogródku ?
Czy nadal będą warzywa i kwiaty ?
Haniu to wszystko wiemy, Marysia też ale nie umie tego wprowadzić w życie. W sobotę doszło jeszcze jedno nieszczęście, ponieważ koledzy z jej klasy już się zorientowali czego Mania się boi to podpuścili na nią wilczura, który oczywiście nic jej nie zrobił ale skoczył z zaskoczenia i przewrócił, rozpłakała się i wszyscy mieli świetną zabawę.hanka55 pisze:Moni, a masz możliwośc kontaktu z psami niewarczącymi, łagodnymi?
Warto wtedy odwrócić stany lekowe i tłumaczyć dziecku, że to PIES SIĘ BOI .
Bo gwałtowne, nagłe zachowania dziecka ( szarpanie za rękę, przechodzenie za mamę,
podniesiony głos) mogą być przez psa czytane, jako próba ataku, zagrożenie - stąd te psie warczenia.